Transfery. Xavi Hernandez z nową pracą po odejściu z Barcelony? Media: Może poprowadzić starych znajomych z "Dumy Katalonii"

Hiszpański szkoleniowiec do pewnego momentu wydawało się, że jest idealnie skrojony pod trenowanie swojej ukochanej Barcelony. I tak w pewnym momencie było. Z Blaugraną w roli trenera wygrał mistrzostwo Hiszpanii (2023) oraz Superpuchar Hiszpanii (2023), a kibice ostrzyli sobie zęby na kolejne tytuły. Rzeczywistość jednak okazała się brutalna. W trwającym sezonie Barcelona pod jego wodzą rozczarowuje na każdej płaszczyźnie. Mecze "Dumy Katalonii" już tak nie cieszą fanów, a piłkarze zdają się gubić w taktyce 44-szkoleniowca.

Dlatego też Xavi Hernandez po ostatniej ligowej porażce z Villarrealem (3:5) postanowił ogłosić światu, że po sezonie zakończy swoją przygodę z najbardziej utytułowanym klubem w stolicy Katalonii. - Chcę ogłosić, że 30 czerwca nie będę już dłużej trenerem Barcelony. Uważam, że sytuacja musi się zmienić, a jako "culer" nie mogę pozwolić na obecną sytuację - przyznał cytowany przez klubowe media.

Pomocną dłoń do Hiszpana po nieudanej przygodzie z Barceloną może wyciągnąć klub, który obecnie jest naszpikowany piłkarzami z przeszłością właśnie tego klubu. Lionel Messi, Luis Suarez, Jordi Alba, Sergio Busquets. Co łączy tych piłkarzy? A no fakt, że grali oni bowiem razem na boisku z trenerem Barcelony. Jak informuje dziennikarz Javier Miguel w programie "El Chiringuito" może dojść w amerykańskim Interze Miami do zmiany trenera. Wstępnie nawet klub, którego właścicielem jest David Beckham miał kontaktować się ze szkoleniowcem. - Xavi chce przeczekać rok, ale był kontakt ze strony Interu Miami. Jeśli pojawi się interesująca oferta, zaakceptuje ją - przekazał.

Przypomnijmy, że wymienieni piłkarze w pamiętnym, ostatnim sezonie Xaviego Hernandeza jako piłkarza "Dumy Katalonii" sięgnęli po wszystkie możliwe trofea, a przede wszystkim po najważniejsze - Ligę Mistrzów w 2015 roku.

Xavi przyznał, że może wrócić do Barcelony. Guardiola stwierdził, że doskonale rozumie decyzję Xaviego, a Simeone odparł w swoim stylu

Więcej o LIDZE HISZPAŃSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela