Wrocławska straż pożarna dostała zgłoszenie o niewielkim pożarze w mieszkaniu w bloku przy al. Hallera 23. Do akcji gaśniczej ruszyły cztery zastępy ratowników.
Jak informuje Gazetę Wrocławską oficer dyżurny wrocławskiej straży pożarnej, ogień pojawił się w mieszkaniu na parterze budynku. Niewielkie zadymienie było najprawdopodobniej spowodowane przez tlącą się kanapę. Niestety, strażacy odkryli, że w mieszkaniu znajduje się także nieprzytomny, starszy mężczyzna.
- Strażacy wyciągnęli z mieszkania mężczyznę w wieku 87 lat - informuje kom. Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Niestety nie udało się uratować życia tego człowieka. Na miejsce skierowano policjantów z grupy dochodzeniowo-śledczej, powiadomiono także prokuratora. Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej doszło w tym miejscu do zaprószenia ognia - dodaje kom. Jabłoński.
ZOBACZ TEŻ:
Na razie za wcześniej jest na orzekanie czy śmierć starszego mężczyzny miała miejsce z przyczyn naturalnych, a płomienie pojawiły się dopiero później czy też doszło tam do zaczadzenia. Ustalaniem przyczyn zajmuje się już prokurator, który z pewnością skieruje ciało na sekcję, do Zakładu Medycyny Sądowej. Do późnych godzin wieczornych, na miejscu tragicznego zdarzenia, policjanci prowadzili czynności pod nadzorem prokuratora.
W TYM MIEJSCU DOSZŁO DO TRAGICZNEGO W SKUTKACH POŻARU:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?