Tragedia w szpitalu przy ul. Jaczewskiego: Matka umarła po porodzie, dziecko później

Marcin Koziestański
Śledczy z Lublina zakończyli sprawę związaną ze śmiercią mieszkanki Biłgoraja podczas porodu w szpitalu przy ul. Jaczewskiego.

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie śmierci matki i dziecka podczas porodu w szpitalu przy ul Jaczewskiego w Lublinie.

Dziewczynka przyszła na świat jako wcześniak, w 22. tygodniu ciąży.

Do tragedii doszło pod koniec 2015 r.

- 34-letnia mieszkanka Biłgoraja najpierw trafiła do szpitala w tym mieście, a potem została przewieziona do placówki przy ul. Jaczewskiego w Lublinie - przypomina Agnieszka Kępka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

W czasie porodu doszło do komplikacji, matka straciła życie. Jej córeczka zmarła po kilku tygodniach od narodzin.

- Sprawdzaliśmy czy lekarze nie przyczynili się do tych zgonów. Biegli ustalili, że co prawda medycy z Biłgoraja popełnili błąd, ponieważ powinni skierować pacjentkę do specjalistycznej placówki dzień wcześniej. Jednak nie wiadomo, czy to uratowałoby życie kobiety i jej dziecka. Natomiast co do procedur wdrożonych przez lekarzy z Lublina, eksperci nie mieli żadnych zastrzeżeń - wyjaśnia rzeczniczka prokuratury.

Biegli ustalili, że przyczyną śmierci dziewczynki była niewydolność wielonarządowa, wynikająca z wcześniactwa.

- W związku z brakiem znamion czynu zabronionego umorzyliśmy sprawę - tłumaczy Kępka.

Jak udało nam się ustalić, pełnomocnik męża zmarłej kobiety odwołał się od decyzji prokuratury.

**"Mistrzowie kibicowania". Szwedzi przeszli przez Lublin (ZDJĘCIA, WIDEO)
Podniebny spacer po dzielnicy Rury (ZDJĘCIA Z DRONA)
“Chęć na Pięć”: 636 biegaczy dotarło do mety na Czechowie (ZDJĘCIA)
Pikieta w obronie Puszczy Białowieskiej. Chcą lasu, a nie fabryki desek (ZDJĘCIA, WIDEO)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Tragedia w szpitalu przy ul. Jaczewskiego: Matka umarła po porodzie, dziecko później - Kurier Lubelski

Komentarze 29

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
kasandra
w tym szpitalu fałszują dokumentacje. jesli odrazu sie jej nie weżmie ze szpitaka to konowały ja zmienia aby sie wybielić.
A
Aneta
Nie sądź bo będziesz sadzony. Nie lekarz decyduje o życiu. Jeśli jest mu dane je uratować to zazwyczaj to robi. Żadne pieniądze tu nie pomogą jeśli wola Boga jest inna.Przykre że tak łatwo osadzasz innych.
j
ja
Wszechmogący nie zabija, o czym świadczą liczne przykłady z Pisma Świetego jak i z życia samego Jezusa, kiedy umarłych z grobów ratował. Oprócz Boga jest jeszcze Szatan- wszystko to co nazywamy złem pochodzi z tego świata. Dopóki sie tego nie zrozumie dopóty się bedzie takie herezje ze Bóg zabija głosić. Z artykułu nie wynika wprost z jakiego powodu zmarła matka, bo o przyczynach śmierci dziecka mozemy sie domyśłać (22 tydz. zycia dziecka i niska waga urodzeniowa t o główne przyczyny takich zgonów). Wyrazy współczucia dla meża i ojca, jego rodzina już jest w lepszym świecie, a dla niego Bóg ma jeszcze widać inny plan, oby sie nie poddał nie zgubił sensu swojego życia tu na ziemi.
j
ja
Wszechmogący nie zabija, o czym świadczą liczne przykłady z Pisma Świetego jak i z życia samego Jezusa, kiedy umarłych z grobów ratował. Oprócz Boga jest jeszcze Szatan- wszystko to co nazywamy złem pochodzi z tego świata. Dopóki sie tego nie zrozumie dopóty się bedzie takie herezje ze Bóg zabija głosić.
Z artykułu nie wynika wprost z jakiego powodu zmarła matka, bo o przyczynach śmierci dziecka mozemy sie domyśłać (22 tydz. zycia dziecka i niska waga urodzeniowa t o główne przyczyny takich zgonów). Wyrazy współczucia dla meża i ojca, jego rodzina już jest w lepszym świecie, a dla niego Bóg ma jeszcze widać inny plan, oby sie nie poddał nie zgubił sensu swojego życia tu na ziemi.
a
ale to norma
nigdzie nie napisałem, że w tym przypadku kogoś zabili lekarze. Napisałem tylko, że jeżeli popełnili błąd to i tak nic im się nie udowodnią ponieważ dokumentacja jest sfałszowana, to akurat norma. W moim przypadku było to tak nieudolne, że nie trzeba było grafologa, żeby to potwierdzić.
K
Kibic Motoru
Widzę ze wpływ temperatury na jakoś myślenia idzie w parze. Policja jest spoko i nie ma co dyskutować :)
w
wdzięczna pacjentka
Nic nie smarowałam.Uratowali mi życie na kardiochirurgii.Personel wspaniały,uśmiechnięty i życzliwy dla chorych.Rok już żyję i dzięki im za to.
M
Marcin
Tak oczywiście... trzeba było iść na medycynę takie łatwe pieniądze i w dodatku jak się kogoś już specjalnie zabije to nawet nie ma odpowiedzialności! A i pacjenci sami cudowni i życzliwi nic tylko na medycynę robota łatwa prosta i dobrze płatna az dziwne ze lekarze wyjezdzaja
M
Marcin
Skąd twierdzisz, że sfałszowane? Przykro mi jest z Twojego powodu ale nie szukaj od razu ofiary, Twoim zdaniem lekarze ja zabili? Myślisz, że zawsze się da pomoc? Jak leczenie idzie dobrze to nic się o lekarzach nie mowi a jak człowiek nie zdrowieje to na pewno coś spieprz...
P
POLSKA
POLSKA POLICJA ---TO MORDERCY POLSKIEGO NARODU---STACHOWIAK---KLIM---DZIEDZIC---WIEMY DOSKONALE TO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
m
mario36
Ile dostaje np: ortopeda w szpitalu miesięcznie za swój kontrakt bo obstawiam, że minimum 15 000zł
g
ggh
Różnie się dzieje w każdym szpitalu: ja rodzilam na Staszica i też straciłam przytomność w czasie porodu , po mimo ze mówiłam ze coś jest nie tak. Ale za wszelką cenę chcieli abym rodziła naturalnie , aż w końcu moje dziecko tracilo tętno....
Po prostu trzeba słuchać pacjetki po mimo ze to jej pierwszy czy trzeci poród , bo każda sygnalizuje ze coś jest nie tak....a rodzinie potrzeba czasu , bo ból i tragedia ludzka jest już do końca życia która wcale się nie zmniejsza tylko z czasem umiemy z nią żyć.
g
ggh
Różnie się dzieje w każdym szpitalu: ja rodzilam na Staszica i też straciłam przytomność w czasie porodu , po mimo ze mówiłam ze coś jest nie tak. Ale za wszelką cenę chcieli abym rodziła naturalnie , aż w końcu moje dziecko tracilo tętno....
Po prostu trzeba słuchać pacjetki po mimo ze to jej pierwszy czy trzeci poród , bo każda sygnalizuje ze coś jest nie tak....a rodzinie potrzeba czasu , bo ból i tragedia ludzka jest już do końca życia która wcale się nie zmniejsza tylko z czasem umiemy z nią żyć.
K
Kto nie smaruje nie żyje.
jak nie posmarujesz to umrzesz!, TAKA JEST PRAWDA!!. i to nie tylko na ginekologi ale w całym szpitalu,na każdym oddziale.Lekarze patrzą na pacjentów jak na bankomaty.
m
mikeza
mało w życiu widziałeś, ja straciłem córkę przez takich konowałów i o mały włos żonę. Oczywiście każdy mówi to samo co ty, tylko dlaczego dokumenty są sfałszowane skoro lekarze robili co w ich mocy, a personel medyczny dopada amnezja podczas wizyt w prokuraturze. Odpowiedz sobie sam.
Wróć na i.pl Portal i.pl