Tragedia w Bukowinie. Wypożyczalnia to samowola budowlana. Prokuratura prowadzi śledztwo

red.
Tomasz Mateusiak, Łukasz Bobek, OSP Bukowina Tatrzańska
Wypożyczalnia sprzętu narciarskiego na Rusińskim Wierchu, z której zerwany został dach w poniedziałek, jest samowolą budowlaną – orzekł nadzór budowlany w Zakopanem. Prokuratura Rejonowa wszczęła zaś śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci trzech osób, uszkodzenia ciała jednej osoby, a także z artykułu 90. prawa budowlanego, który mówi o prowadzenia robót budowlanych bez wymaganej zgody lub zgłoszenia. W wyniku zerwania dachu śmierć poniosły trzy osoby, a czwarta została ranna i przebywa w szpitalu.

We wtorek prokuratura w Zakopanem przesłuchała świadków całego zdarzenia, jak również bliskich osób zabitych i poszkodowanych – w tym męża i ojca nieżyjących kobiet. - Przesłuchaliśmy także dwóch pracowników stacji narciarskiej w charakterze świadków – mówi Barbara Bogdanowicz, prokurator rejonowa w Zakopanem. Śledczy zabezpieczyli monitoring ze stacji narciarskiej. Na nagraniu widać moment, gdy wiatr zerwał dach, a ten runął na ludzi. Zabezpieczony został także fragment dachu, który zabił turystki.

W trakcie są przesłuchania osób, które również mogły zostać poszkodowane w tym wypadku. We wtorek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie ma odbyć się sekcja zwłok ofiar – 52-letniej matki i jej dwóch córek: 15 i 21-latki.

Komunikacyjny paraliż wokół Bukowiny Tatrzańskiej. Wszystko ...

Śledczy badają teraz jak i kiedy powstała wypożyczalnia sprzętu narciarskiego. - Wiemy kto był właścicielem terenu i kto był dzierżawcą. Z umowy dzierżawy nie wynika jednak jasno, kto był inwestorem tej wypożyczalni – mówi prokurator.

Wypadek w Bukowinie Tatrzańskiej. Spadający dach zabił dwie osoby.

Bukowina Tatrzańska. Śmiertelny wypadek na narciarskim stoku...

Sama wypożyczalnia znajdowała się w naczepie tira, która była obita deskami. Stała ona na działce prywatnej, sąsiadującej z terenem stacji narciarskiej. Śledczy już wiedzą, że wypożyczalnia została zbudowana bez wymaganych pozwoleń. Dlatego prokuratura prowadzi śledztwo także z artykułów prawa budowlanego.

- Będziemy sprawdzać, czy ludzie na stacji nie byli bezpośrednio narażeni na utratę życia lub zdrowia. Zobaczymy, czy kwalifikacja czynów nie zostanie zmodyfikowana – zaznacza Bogdanowicz.

W dniu wypadku wypożyczalnia nie działała. Śledczy chcą jednak sprawdzić, czy działała w dniach wcześniejszych, a także w poprzednich okresach zimowych. - Wiemy, że ta naczepa samochodowa miała służyć do działalności gospodarczej. Wynika z tego, że miał to być tymczasowy obiekt budowlany. A to oznacza, że po upływie 180 dni powinien być usunięty, lub przeniesiony w inne miejsce. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że stoi tam od ok. 3 lat. Umowa dzierżawy podpisana zaś została w 2015 roku – zaznacza prokurator.

Właściciel działki, jak i dzierżawca, to osoby pochodzące z Podhala. Mają oni zostać przesłuchani w prokuraturze we wtorek popołudniem. Barbara Bogdanowicz nie wyklucza jednak, że być może we wtorek popołudniem usłyszy ktoś zarzuty w sprawie wypadku.

Swoje śledztwo prowadzi także Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Inspektorzy PINB byli na stacji narciarskiej zaraz po wypadku.

- Obiekt ten został posadowiony na terenach do tego nie przeznaczonych, na terenach zielonych. Z informacji ze starostwa wynika, że właściciel nieruchomości nie występował o zezwolenie na budowę tego obiektu. Obiekt ten wybudowany został bez wymaganego zezwolenia. Można go nazwać samowolą. Widać tutaj małe obejście prawa. Bo to naczepa samochodowa na kołach. Była ona jednak niemobilna, z funkcją wypożyczalni sprzętu narciarskiego. Mamy więc tutaj do czynienia obiektem tymczasowym, na który trzeba mieć stosowne pozwolenie – zaznacza Jan Kęsek z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Zakopanem.

Podhale: Stacje narciarskie zamknięte dzień po tragedii na P...

Nadzór ponadto uznał, że elementy drewniane, którymi obłożona była naczepa, wykonane były niestarannie, bardzo prowizorycznie. - Teren Rusińskiego Wierchu jest na dodatek bardzo eksponowany na podmuchy wiatru – zaznacza Jan Kęsek. Inwestorowi grozi teraz nakaz demontażu wypożyczalni, a także kara do dwóch lat więzienia. - To niechlujstwo. Gdyby to było solidniej zrobione, mogłoby do takiej tragedii nie dojść – kwituje Jan Kęsek.

Nadzór budowlany zapowiada teraz kontrole terenów w rejonie innych stacji narciarskich – głównie małych obiektów, które służą właśnie na wypożyczalnie, czy małą gastronomię. Według szacunków może ich być na całym Podhalu kilkaset.

Tymczasem w gminie Bukowina Tatrzańska wójt Andrzej Pietrzyk ogłosił dwudniową żałobę. Ma ona obowiązywać w środę i w czwartek. Również właściciele stacji narciarskiej Rusin-Ski wydali oświadczenie w tej sprawie. Najpierw poinformowali, że wypożyczalnia, z której zerwany został dach, nie stała na terenie stacji – tylko na terenie sąsiadującym. We wtorek z kolei poinformowali, że we wtorek – w związku w żałobą – wyciągi nie będą funkcjonowały, a do końca tygodnia odwołują wszystkie zaplanowane wcześniej imprezy taneczne, które miały się odbyć w restauracji na górnej stacji.

Wypadek w Bukowinie. Stan 21-latki jest bardzo ciężki, 16-la...

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Tragedia w Bukowinie. Wypożyczalnia to samowola budowlana. Prokuratura prowadzi śledztwo - Gazeta Krakowska

Komentarze 73

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
13 lutego, 20:36, Lol:

Wiatr wyrywa dachy a stoki otwarte i ludzie zjeżdżają. Jakby tam był pusty parking stoki zamknięte to ludzi by nie było i nikomu by się nic nie stało.

Dokładnie.

G
Gość

Wczoraj odeszła moja ciocia. Miała 40 lat. Osierociła 3 małych dzieci. Też tragedia... Tak tu też tragedia, ale gdyby chociaż trochę pomyśleli to by żyli.

G
Gość
11 lutego, 22:38, Zaimski:

To ze jest tragedia to fakt. Pazerność wynajmujących także, mogli już coś lepszego postawić. Ale dziwi mnie też naiwność tych ludzi, którzy byli pod wyciągiem. Informacje w TV, radiu i alerty smsowe, a oni ze nie było informacji. Trąbili od soboty, nawet Niemcy odwołali skoki narciarskie ze względu na bezpieczeństwo ludzi, a szanowni Państwo na stok pojeździć przyjechali, bo myśleli ze są niezniszczalni. Niestety góry to żywioł i trzeba włączyć myślenie, ze z naturą się nie wygra. Jednak składam kondolencje rodzinie i bliskim z powodu śmierci.

Dokładnie.

G
Gość

"Będziemy sprawdzać, czy ludzie na stacji nie byli bezpośrednio narażeni na utratę życia lub zdrowia. Zobaczymy, czy kwalifikacja czynów nie zostanie zmodyfikowana – zaznacza Bogdanowicz."

3 osoby nie zyja! Co tu jeszcze sprawdzac?Geniusz...

L
Lol

Wiatr wyrywa dachy a stoki otwarte i ludzie zjeżdżają. Jakby tam był pusty parking stoki zamknięte to ludzi by nie było i nikomu by się nic nie stało.

G
Gość

Dopiero jak nadzór budowlany rozbierze samowolę budowlaną na Giewoncie, można będzie bezpiecznie pojechać na Podhale.

G
Gość
12 lutego, 14:37, Gość:

Od dawna już nie jeżdżę w Tatry. Nie cierpię tej mentalności góralskiej, gdzie patrzą tylko na zedrzeć dutki z cepra.

Na pewno od mojej nieobecności nie zbiednieją, ale też się nie wzbogacą

12 lutego, 16:24, Polska w ruinie:

Społeczeństwo zchamiało skłócone między sobą najgorzej od 30 lat po 89.r. A myśleliśmy że po komunie nic gorszego nas spotkać nie może już. A tu proszę rządy faszystowskiej prawicy doprowadziły Polskę i polaków do ruiny. Brat przeciw bratu Polak wilkiem Polakowi Syn przeciw ojcu dramat szambo ruina

13 lutego, 9:33, Gość:

aha czyli oczywiscie prze PIs spartaczyli robote i zabili troje ludzi??

Oczywiście, kto jak nie mentalny Pislam rządzi ma Podhalu od trzydziestu lat. Urzędy, Policja, Kościół jest ich, to niech nie płaczą i ponoszą odpowiedzialność

G
Gość
12 lutego, 14:37, Gość:

Od dawna już nie jeżdżę w Tatry. Nie cierpię tej mentalności góralskiej, gdzie patrzą tylko na zedrzeć dutki z cepra.

Na pewno od mojej nieobecności nie zbiednieją, ale też się nie wzbogacą

12 lutego, 16:24, Polska w ruinie:

Społeczeństwo zchamiało skłócone między sobą najgorzej od 30 lat po 89.r. A myśleliśmy że po komunie nic gorszego nas spotkać nie może już. A tu proszę rządy faszystowskiej prawicy doprowadziły Polskę i polaków do ruiny. Brat przeciw bratu Polak wilkiem Polakowi Syn przeciw ojcu dramat szambo ruina

aha czyli oczywiscie prze PIs spartaczyli robote i zabili troje ludzi??

g
grimreaper
12 lutego, 15:19, Gość:

od kiedy to naczepa jest budowlą i od kiedy to trzeba mieć pozwolenie na postój naczepy na prywatnej działce.o prowadzenie wypożyczalni nie pytam bo to jasne że prowadzenie interesu wymaga zezwolenia

12 lutego, 15:29, Gość:

Zgodnie ze swobodą działalności gospodarczej nie jest wymagane (po za wyjątkami) uzyskanie zezwolenia lub koncesji. Jeśli owa działalności ma charakter stały i zorganizowany oraz ciągły (może być tymczasowy/sezonowy ale nie dorywczy) to należy tę działalność zarejestrować. Urząd nie ma prawa nie przyjąć rejestracji. No chyba że chcesz założyć firmę produkcji narkotyków :D Ale to już inny paragraf

Papierki, pozwolenia, urzędy, to wszystko jest mniej ważne. Istotne jest, że przedstawiciele bogobojnego Gorallenvolk nie mają szacunku dla ludzkiego życia, są chytrzy, pazerni i zwyczajnie głupi. Wystarczyło profesjonalnie i solidnie wykonać tę wypożyczalnię nart i ludzie by żyli. W gruzach legł mit solidnych góralskich cieśli i budowlańców. To są zwykli partacze bez czci i honoru.

G
Gość
12 lutego, 14:37, Gość:

Od dawna już nie jeżdżę w Tatry. Nie cierpię tej mentalności góralskiej, gdzie patrzą tylko na zedrzeć dutki z cepra.

Na pewno od mojej nieobecności nie zbiednieją, ale też się nie wzbogacą

12 lutego, 16:24, Polska w ruinie:

Społeczeństwo zchamiało skłócone między sobą najgorzej od 30 lat po 89.r. A myśleliśmy że po komunie nic gorszego nas spotkać nie może już. A tu proszę rządy faszystowskiej prawicy doprowadziły Polskę i polaków do ruiny. Brat przeciw bratu Polak wilkiem Polakowi Syn przeciw ojcu dramat szambo ruina

12 lutego, 18:27, Gość:

W Polsce 800.000 tysięcy ludzi nie trzeźwieje. Oficjalne statystyki ministerstwa zdrowia. Polak to pijak złodziej i Cham

800 tysięcy? Jestem w szoku! Dlatego tyle pijaków na drogach policja zatrzymuje a z roku na rok coraz gorzej jest!

G
Gość
12 lutego, 14:37, Gość:

Od dawna już nie jeżdżę w Tatry. Nie cierpię tej mentalności góralskiej, gdzie patrzą tylko na zedrzeć dutki z cepra.

Na pewno od mojej nieobecności nie zbiednieją, ale też się nie wzbogacą

12 lutego, 16:24, Polska w ruinie:

Społeczeństwo zchamiało skłócone między sobą najgorzej od 30 lat po 89.r. A myśleliśmy że po komunie nic gorszego nas spotkać nie może już. A tu proszę rządy faszystowskiej prawicy doprowadziły Polskę i polaków do ruiny. Brat przeciw bratu Polak wilkiem Polakowi Syn przeciw ojcu dramat szambo ruina

W Polsce 800.000 tysięcy ludzi nie trzeźwieje. Oficjalne statystyki ministerstwa zdrowia. Polak to pijak złodziej i Cham

P
Polska w ruinie
12 lutego, 14:37, Gość:

Od dawna już nie jeżdżę w Tatry. Nie cierpię tej mentalności góralskiej, gdzie patrzą tylko na zedrzeć dutki z cepra.

Na pewno od mojej nieobecności nie zbiednieją, ale też się nie wzbogacą

Społeczeństwo zchamiało skłócone między sobą najgorzej od 30 lat po 89.r. A myśleliśmy że po komunie nic gorszego nas spotkać nie może już. A tu proszę rządy faszystowskiej prawicy doprowadziły Polskę i polaków do ruiny. Brat przeciw bratu Polak wilkiem Polakowi Syn przeciw ojcu dramat szambo ruina

G
Gość
12 lutego, 15:19, Gość:

od kiedy to naczepa jest budowlą i od kiedy to trzeba mieć pozwolenie na postój naczepy na prywatnej działce.o prowadzenie wypożyczalni nie pytam bo to jasne że prowadzenie interesu wymaga zezwolenia

Zgodnie ze swobodą działalności gospodarczej nie jest wymagane (po za wyjątkami) uzyskanie zezwolenia lub koncesji. Jeśli owa działalności ma charakter stały i zorganizowany oraz ciągły (może być tymczasowy/sezonowy ale nie dorywczy) to należy tę działalność zarejestrować. Urząd nie ma prawa nie przyjąć rejestracji. No chyba że chcesz założyć firmę produkcji narkotyków :D Ale to już inny paragraf

G
Gość

od kiedy to naczepa jest budowlą i od kiedy to trzeba mieć pozwolenie na postój naczepy na prywatnej działce.o prowadzenie wypożyczalni nie pytam bo to jasne że prowadzenie interesu wymaga zezwolenia

W
Wóz Drzymały

Ale jak pieniążki z OC szły z tytułu ubezpieczenie przyczepy to jest ok. Oc za auto też trzeba płacić. Nawet jak stoi, nikt nim nie jeździ, jest zepsute i NIEMOBILNE. A właściciel tej budy która chyba nie jest trwale związana z gruntem niech nie da sobie wmówić samowoli budowlanej. Niech mu udowodnią że przez 180 dni nie przesunął jej choćby o centymetr. Koło mojego bloku stoi auto nie ruszane chyba z rok. Opony wrośnięte w chodnik - czy to też samowola budowlana???

Wróć na i.pl Portal i.pl