To wesele zapamiętali wszyscy. Dramatyczny ślub w Homrzyskach. Maciuś umierał na oczach weselników 21 10

Wojciech Chmura
To wesele zapamiętali wszyscy. Dramatyczny ślub w Homrzyskach. Maciuś umierał na oczach weselników
To wesele zapamiętali wszyscy. Dramatyczny ślub w Homrzyskach. Maciuś umierał na oczach weselników Pixabay
Ślub Eweliny i Piotra okazał się niewymownie smutny. Wesele, na które tak długo czekali, zostało naznaczone tragedią dziecka. Kiedy państwo młodzi podjeżdżali pod kościół, gdzie mieli wziąć ślub, nadleciał śmigłowiec LPR. - Widok reanimowanego chłopczyka zgasił w nas weselną radość - mówi Piotr Południak.

Promieniejąca ze szczęścia panna młoda, u jej boku przyszły mąż. Już za kilka chwil mają powiedzieć sobie sakramentalne "tak". Najpiękniejsza chwila w ich życiu jednak została zmącona w tragicznych okolicznościach.

Piotr Południak, mąż Eweliny, opowiedział o smutnych przeżyciach:

Gdy podjeżdżaliśmy pod kościół, zobaczyliśmy śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zamarłem, byliśmy pewni, że stało się coś strasznego. Na miejscu dowiedzieliśmy się, że właśnie trwa walka o życie 5-letniego chłopca, który jak się okazało uległ wypadkowi w górach przy zwózce drzewa.

Ślub, który zaczął się tragicznie. Wesele, które zapadło w pamięć nie przez radość

Sobotnie, czerwcowe popołudnie w 2014 r. Kościół parafialny pod wezwaniem Matki Boskiej Bolesnej w Zawadzie. Kilkudziesięciu weselników z trwogą przygląda się załodze pogotowia, która prowadzi akcję reanimacyjną małego Maciusia. Orkiestra, która jeszcze przed chwilą, zanim na parkingu kościoła wylądował śmigłowiec, radośnie przygrywała, nagle milknie. Proboszcz, który ma udzielić ślubu, zaczyna kierować ruchem samochodów, którymi podjeżdżają kolejni weselni goście, tak aby nie blokowali drogi wyjazdu karetki. Gdy ciężko ranny Maciuś trafia do śmigłowca, ksiądz podchodzi do niego. Odprawia modły i daje mu rozgrzeszenie. Z twarzy ratowników można wyczytać, że stan dziecka jest krytyczny. Śmigłowiec zabiera Maciusia do szpitala w Krakowie Prokocimiu. Ślub musi się odbyć.

Ewelina Południak, panna młoda, wspomina z rozrzewnieniem:

Przez cały czas w kościele myślałam o tym chłopczyku, czy uda się go uratować. A już na weselu fotograf oznajmił nam, że dziecko zmarło.

Wiadomość szybko rozeszła się po sali balowej. Anna Rębiarz, jedna z zaproszonych na wesele kobiet, była w pełni przejęta:

To przerażające, bo z jednej strony ktoś bierze ślub, zaczyna nowe życie, myśli o potomstwie, a w tym samym czasie dobiega końca życie małego dziecka.

Prałat Antoni Koterla, proboszcz parafii w Zawadzie również bardzo przeżył te wydarzenia. Zwierzył się, że widział twarz tego dziecka i nigdy jej nie zapomni. "Modlę się za całą jego rodzinę i za jego samego." - podkreślił.

Wypadek, który nie mógł mieć miejsca na ślubie. A jednak się wydarzył...

Tragiczny wypadek wydarzył się w pobliskich Homrzyskach w gminie Nawojowa. Gdy rolnik pracował przy zwózce drzewa, przyszło do niego dwóch jego synów - 5-letni Maciuś i jego o trzy lata starszy brat. Z ustaleń śledczych wynika, że do nieszczęścia doszło w drodze powrotnej.

Sprawę skomentował Waldemar Kriger z Prokutury Rejonowej w Nowym Sączu:

Ojciec zeznał, że nie zauważył, iż jego młodszy syn nagle usiadł na grubym pniu, który mężczyzna zwoził ze stromej góry ciągnikiem. W pewnej chwili drzewo przetoczyło się po nim. Chłopiec doznał wielu poważnych obrażeń wewnętrznych. Najpoważniejsze wykryto w rejonie klatki piersiowej.

Pogrzeb 5-letniego Maciusia odbył się w Nawojowej. Chłopczyk miał chodzić do przedszkola, które znajduje się przy Szkole Podstawowej w Homrzyskach. Dyrektorka placówki Jadwiga Czoch zaraz po tragedii zwołała szkolny apel.

Po pierwsze zrobiłam to po to, by uczcić pamięć Maciusia, ale chodziło też o dotarcie do świadomości naszych dzieci oraz ich rodziców. Powtarzam, że dzieci nie powinny znajdować się tam, gdzie trwają prace polowe.


Napisz do autora:

[email protected]

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CZY JESTEŚ PRAWDZIWYM KRAKUSEM?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: To wesele zapamiętali wszyscy. Dramatyczny ślub w Homrzyskach. Maciuś umierał na oczach weselników 21 10 - Gazeta Krakowska

Komentarze 19

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

r
rose29
20 października, 14:22, Zażenowany czytelnik:

Artykuł wyssany z palca jedyne prawdziwe informacje to miejsce zdarzenia i miejsce lądowania helikoptera reszta to jakiś stek bzdur nie wiadomo skąd wziętych. Ja nie rozumiem jak można pisać o rzeczach o których się nawet nie ma pojęcia, a na dodatek umieszczać to w internecie. Takie zachowanie jest po prostu żałosne i powinno być karane. Rodzice Maciusia powinni wytoczyć sprawę o takie pomówienia. Wiem dokładnie jak to było i jest mi przykro jak można żerować na czyimś nieszczęściu i tragedii. Najbardziej współczuje rodzicom Maciusia, bo jeśli czytają te kłamstwa to na pewno jest im bardzo ciężko. Czy osoba odpowiedzialna za ten artykuł myśli że rodzina Maciusia nie korzyta z internetu i nie widzi tych bredni?

To jak to było?

G
Geting
19 października, 18:29, lemur:

5 lat i grzeszny ten ksiądz to jakiś nienormalny .);-

Nienormalny to ty jesteś. Zapewne chodzi o sakr.namaszczenia chorych. Ale tego nie napisał niedouczony redaktor a ty biedaku się nie domyśliłem. Zresztą w obliczu tej tragedii powinieneś zamknąć pysk!

Y
Yyy

Nyemyecki brukowiec...

Z
Zażenowany czytelnik

Artykuł wyssany z palca jedyne prawdziwe informacje to miejsce zdarzenia i miejsce lądowania helikoptera reszta to jakiś stek bzdur nie wiadomo skąd wziętych. Ja nie rozumiem jak można pisać o rzeczach o których się nawet nie ma pojęcia, a na dodatek umieszczać to w internecie. Takie zachowanie jest po prostu żałosne i powinno być karane. Rodzice Maciusia powinni wytoczyć sprawę o takie pomówienia. Wiem dokładnie jak to było i jest mi przykro jak można żerować na czyimś nieszczęściu i tragedii. Najbardziej współczuje rodzicom Maciusia, bo jeśli czytają te kłamstwa to na pewno jest im bardzo ciężko. Czy osoba odpowiedzialna za ten artykuł myśli że rodzina Maciusia nie korzyta z internetu i nie widzi tych bredni?

O
Ohoh

Straszne...poziom ameb

G
Gość
18 października, 18:35, Jolka_jolka:

Najlepsze jest chyba to, że ksiądz dał rozgrzesznie 5 latkowi, widać bardzo nagrzeszyl w tak krótkim życiu...

Ludzie nie rozrozniają rozgrzeszenia od blogoslawieństwa. Malym dzieciom udziela sie sakr. namaszczenia chorych i blogoslawienstwa. Ksiadz postapil fachowo, zapewniam.

J
Jaro

Ale jaki sens ma przytaczanie tragedii sprzed ponad 5 lat? Przecież codziennie giną tragicznie dzieci i dorośli.

G
Gość
22 czerwca 2014, 8:56, Gie:

Gratulacje należy złożyć fotografowi że poinformował weselników o śmierci dziecka. Niech upubliczni swoje dane będzie miał darmową reklamę. Ludzie będą walić drzwiami i oknami by im też spieprzył wesele.

17 października, 15:50, .:

Popsuł coś? Nie, to ty jesteś kretynkiem.

Popieram

X
XYZ
17 października, 18:21, Pogromca buraków:

Co miał na celu ten artykuł? Po h wiązać tragedię jednej rodziny z radością drugiej. Od zawsze tak było, że jeden płacze a inny się cieszy. Gdy ja żegnałem na cmentarzu Tatę kolega z podstawowki brał ślub. Trudno takie życie, a artykule pisany dno

Pogromca buraków sam jest burakiem

W
Wd

Co to za badziew? Takie życie i nic z tym nie zrobimy. Pisanie o niczym...

G
Gość

Po co ten artykuł?

P
Pogromca buraków

Co miał na celu ten artykuł? Po h wiązać tragedię jednej rodziny z radością drugiej. Od zawsze tak było, że jeden płacze a inny się cieszy. Gdy ja żegnałem na cmentarzu Tatę kolega z podstawowki brał ślub. Trudno takie życie, a artykule pisany dno

...

Do młodych: mieliście trudny, ale godny ślub.

.
22 czerwca 2014, 8:56, Gie:

Gratulacje należy złożyć fotografowi że poinformował weselników o śmierci dziecka. Niech upubliczni swoje dane będzie miał darmową reklamę. Ludzie będą walić drzwiami i oknami by im też spieprzył wesele.

Popsuł coś? Nie, to ty jesteś kretynkiem.

E
Ech
3 lipca 2014, 22:08, REALNY:

Facetk który pisał ten artykół powinien byc pozbawiony praw i licencji dziennikarskich

Wypowiedzi pary młodej nieprawdziwe ! opis zdarzenia jak film kryminalny zerujcie dalej na nieszczesciu ludzi ! Taka sytuacje opisuje sie z pokorą !! a nie w taki sposó by jak najwiecej na tym ugrac !

Naucz się pisać tłumoku.

Wróć na i.pl Portal i.pl