W tłusty czwartek trzeba zjeść pączka, co - według przesądów - zapewni nam pomyślność na cały rok.
Nic tego dnia nie smakuje tak dobrze, jak pączki - zwłaszcza te z zapadniętymi policzkami i konfiturą z róży. Jednak dziś w sklepach jest taki wybór pączków, o różnych kształtach i nadzieniach, że każdy znajdzie coś dla siebie. Idealny pączek jest puszysty, a jednocześnie lekko zapadnięty. Jasna obwódka dookoła świadczy o tym, że pączek był smażony na świeżym tłuszczu.
Jeśli zaś ktoś nie przepada za pączkami, to może lubi faworki? Zgodnie ze staropolskim zwyczajem, karnawał to także czas smażenia faworków, czyli chrustu. Te kruche i delikatne ciastka pochodzą z Litwy i Niemiec. Ich wykonanie jest łatwiejsze niż zrobienie pączków.
Jeden pączek zawiera co prawda około 250 kalorii, ale w tłusty czwartek, diety odkładamy na bok. Co więcej, statystyczny Polak tego dnia zjada 2,5 pączka.
Warto też wiedzieć, że na całym świecie spotkamy różne odmiany pączków. Najbardziej znane są amerykańskie donuty. Hiszpanie z kolei zjadają churros, a Włosi bomboloni. Wszystkie są pyszne.
Co potrzebne jest do zrobienia faworków? Opowiedziała o tym Lara Gessler, której pomagał Mateusz Hładki z "Dzień Dobry TVN". Jak wykonać tzw. faworkowe róże? Co jest jedzone w karnawale na Litwie, na Malcie i w Holandii? Zobaczcie film.
Polecamy dziś przepisy na nasze pączki, świderki karnawałowe i faworki.
Pączki tradycyjne
Składniki:
- 1 szklanka (250 ml) mleka
- 5 dag świeżych drożdży
- 3 łyżki cukru
- 50 dag mąki pszennej tortowej (najlepiej typ 505)
- szczypta soli
- 1 łyżka cukru waniliowego
- 1 jajko
- 4 żółtka
- 4 łyżki stołowe masła roztopionego i ostudzonego
- 2 łyżki spirytusu
- olej do smażenia lub smalec (litr)
- konfitura do nadzienia
- do dekoracji: lukier, cukier puder lub skórka kandyzowana z pomarańczy.
Wykonanie:
Drożdże rozpuszczamy w ciepłym, ale nie gorącym (!) mleku. Dodajemy łyżkę mąki i łyżkę cukru. Mieszamy i wstawiamy do garnka z bardzo ciepłą wodą. Odstawiamy na kwadrans - do czasu aż drożdże porządnie się spienią.
W międzyczasie przesiewamy mąkę do dużej miski, dodajemy sól i cukier waniliowy. Jajko i żółtka ucieramy z pozostałymi 2 łyżkami cukru na białą i puszystą pianę (około 10 - 15 minut ucierania). Do miski z mąką wlewamy wyrośnięte drożdże i mieszamy, najlepiej drewnianą łyżką. Dodajemy ubite jajka i mieszamy.
Trzeba dobrze wyrobić ciasto, najlepiej ręką przez około 15 - 20 minut lub odpowiednią końcówką miksera (haki) przez 10 - 15 minut. Gdyby ciasto bardzo trudno się wyrabiało, było za gęste, można dodać 2 - 3 łyżki ciepłego mleka. Na koniec wyrabiania ciasto ma odstawać od ręki. Do wyrobionego ciasta dodajemy roztopione i ostudzone masło oraz spirytus. Zagniatamy lub miksujemy ciasto do całkowitego połączenia się składników.
Wyrobione ciasto na pączki musi wyrosnąć. Powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę lub blat kuchenny lekko podsypany mąką. Wałkujemy lekko na niezbyt duży placek o grubości 2 cm.
Szklanką wycinamy krążki. Czynności powtarzamy aż ciasto się skończy. Krążki rozkładamy równomiernie na stolnicy lub blacie, przykrywamy czystą czystą ściereczką na około 30 - 45 minut do wyrośnięcia.
Jeśli chcemy smażyć pączki od razu z nadzieniem, każdy krążek delikatnie rozpłaszczamy na dłoni, w środek kładziemy łyżeczkę nadzienia, zlepiamy brzegi jak w pierożkach i lepimy kulkę.
Na 15 minut przed końcem wyrastania pączków zaczynamy rozgrzewać olej (najlepiej długo i powoli, w dużym i szerokim garnku) do temperatury 180 stopni.
Wyrośnięte pączki wkładamy na odpowiednio nagrzany olej i smażymy przez ok. 2 minuty z każdej strony. Pączki nie mogą za szybko się rumienić, bo w środku będą jeszcze surowe.
Paczki wyławiamy łyżką cedzakową i odkładamy na talerze wyłożone papierowymi ręcznikami.
Jeśli smażyliśmy pączki bez nadzienia, po ostudzeniu można nadziewać np. rękawem cukierniczym z ostrą końcówką.
Na koniec dekorujemy pączki lukrem i kandyzowaną skórką z pomarańczy lub po prostu posypujemy cukrem pudrem.
Ważne!
Przed przystąpieniem do przygotowywania pączków, warto pamiętać, że do ich smażenia potrzebny będzie smalec i głębokie naczynie.
Jeśli nie macie smalcu, możecie smażyć pączki na oleju arachidowym lub oleju ryżowym. Ważne, aby był to olej, który ma wysoką temperaturę dymienia, czyli nadaje się do długiego, głębokiego smażenia.
Im wyższa temperatura dymienia, tym olej jest odporniejszy i stabilniejszy podczas podgrzewania, tym samym nadaje się do smażenia pączków.
Najlepsze domowe pączki wychodzą z konfiturą z róży. Jeśli takiej nie macie, wykorzystajcie swoją ulubioną marmoladę lub konfitury np. malinową lub truskawkową.
Pączki z... ziemniaków
Składniki:
- 1 kg ziemniaków, 1 kg mąki
- 4 całe jajka, 1/2 szklanki cukru
- 1/2 paczki masła,
- paczka drożdży (100 g)
Wykonanie:
Ziemniaki trzeba ugotować. Następnie gorące przecisnąć przez praskę lub maszynkę, dodać masło aby się rozpuściło, potem rozkruszone drożdże, cukier, mąkę i jajka. Wszystko wyrabiamy.
Masę trzeba rozwałkować na 1,5 cm i wycisnąć kółka. Zostawić na trochę do wyrośnięcia. Smażyć na oleju. Posypać cukrem pudrem.
Świderki karnawałowe
Składniki:
- 6 żółtek
- 2 szklanki mąki tortowej
- 3 łyżki śmietany
- 1 płaska łyżka masła
- szczypta soli
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 1 łyżka koniaku
- 50 dag smalcu do smażenia
Wykonanie:
Mąkę wysypujemy na stolnicę, robimy w środku dołek, dodajemy żółtka, śmietanę oraz pozostałe składniki. Wyrabiamy ciasto. Następnie wybijamy wałkiem, aż będą tworzyć się na cieście pęcherzyki powietrza. Kroimy mały kawałek ciasta, wałkujemy bardzo cieniutko, kroimy paseczki o szerokości 0,5 centymetra. Składamy na pół i skręcamy 2 świderki. Wkładamy na rozgrzany tłuszcz i smażymy na kolor słomki. Wyjmujemy łyżką cedzakową na papierowy ręcznik. Układamy delikatnie na talerz i posypujemy cukrem pudrem z wanilią.
(KGW Z JANCZEWA, KGWJANCZEWO.BLOGSPOT.COM)
Sprawdzony przepis na faworki
Składniki:
- 400 g mąki pszennej tortowej
- szczypta soli
- 5 dag masła
- 1 jajko
- 4 żółtka
- 1 łyżka cukru pudru
- 4 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 12 proc.
- 1 łyżka spirytusu
- 2 l oleju do smażenia
Wykonanie:
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól i pokrojone na kawałeczki masło. Najlepiej masło rozetrzeć dokładnie palcami razem z mąką.
W drugiej misce ubijamy przez kilka minut jajko i żółtka z łyżką cukru pudru na puszystą i gęstą pianę. Do ubitych jajek dodajemy mąkę z roztartym masłem i miksujemy. Dodajemy następnie: śmietanę i spirytus. Znów wszystko miksujemy aż powstanie jednolite ciasto.
Ciasto przekładamy do miski, przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na około 45 minut, do czasu aż zmięknie i dzięki czemu będzie łatwiejsze do wałkowania.
Ciasto rozwałkowujemy na nieduży placek, składamy na pół i rozwałkowujemy. I tak kilkakrotnie. Aby ułatwić sobie pracę, można rozwałkowywać mniejsze placki, ale bardzo cienkie. Nożem wycinamy paski o długości ok. 10-12 cm i szerokości ok. 3 cm (nie dłuższe niż średnica garnka, w którym będziemy smażyć). W środku każdego paska robimy nacięcie, przez które przekładamy jeden koniec ciasta. Układamy na stolnicy jeden obok drugiego.
Rozgrzewamy połowę (1 litr) oleju do 180 stopni w szerokim i dużym garnku (jak na pączki) i wkładamy do niego po maksymalnie 3 faworki. Szybko od spodu zaczną się rumienić, więc drewnianym, długim patyczkiem do szaszłyków, przewracamy je i smażymy dalej aż lekko zrumienią się z drugiej strony. Faworki nie powinny za bardzo się zrumienić, mają być złote, nie brązowe! Inaczej będą zbyt suche i twarde.
W połowie smażenia wymieniamy olej na nowy (1 litr), stary tłuszcz wylewamy. Faworki wyławiamy drewnianym patyczkiem i układamy je na ręcznikach papierowych. Po ostudzeniu posypujemy faworki cukrem pudrem.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
