Tłumy na placu Wolności - łodzianie przyszli zobaczyć jakie zaszły zmiany po trwającym dwa lata remoncie

Bardzo wielu łodzian przybyło w sobotę na plac Wolności, gdzie odbywał się piknik z okazji zakończenia remontu tego szczególnego dla Łodzi miejsca. Ogromna kolejka ustawiła się do wejścia i zwiedzania słynnej dętki, czyli kolistego kanału pod placem. Teraz wejście do tej atrakcji jest godnie zaakcentowane dużym, przeszklonym budynkiem na środku płyty placu. Kolejki stały też do namiotów, gdzie rozdawano gorące napoje i krówki. Oblegany przez najmłodszych był również plac zabaw. Opinie łodzian o nowym placu dało się słyszeć raczej pozytywne.

Plac zmienił się, tramwaje nie jeżdżą już wokoło Kościuszki, ale przejeżdżają tylko północną stroną placu. Od strony Piotrkowskiej jest deptak, stoją ławeczki, przybyło zieleni - zarówno drzew, jak i krzewów oraz bylin. W deptak wmontowane są tabliczki łodzian, którzy postanowili uwiecznić swoje nazwiska z okazji 600-lecia miasta. W sobotę kursował specjalny tramwaj zabytkowy linii S1, którym przejażdżka okazała się celem wyprawy na plac dla wielu osób. Stare wagony ledwie mieściły wszystkich chętnych.

Kursuje już przez plac tramwaj linii 17 na trasie Telefoniczna - Helenówek, a od poniedziałku wróci tu także linia 15 łącząca Kurczaki z kampusami Politechniki i Uniwersytetu. Tramwaj ten pojedzie ulicą Paderewskiego, aleją Politechniki, Gdańską, nowo wyremontowaną ulicą Legionów, przez plac Wolności i dalej Pomorską do Telefonicznej. Przystanek urządzono na samym placu na wprost ulicy Nowomiejskiej. Będzie się tu także zatrzymywać autobus linii 86 z Retkini do szpitala CKD i odwrotnie.