Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ten ważny wjazd do centrum Wrocławia jest zakorkowany od samego rana. Kierowcy mają dość!

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Tak ulice Opatowicka i Międzyrzecka wyglądały około we wtorek, 12 grudnia rano. Kierowcy utknęli w korku, czas potrzebny na przebycie 3 kilometrów wynosił 40 minut.
Tak ulice Opatowicka i Międzyrzecka wyglądały około we wtorek, 12 grudnia rano. Kierowcy utknęli w korku, czas potrzebny na przebycie 3 kilometrów wynosił 40 minut. Czytelnik
Kierowcy jadący ul. Opatowicką i Międzyrzecką od kilku tygodni skarżą się na poranne, ogromne korki. Czas przejazdu przez krótki odcinek, liczący niecałe 3 kilometry, wzrósł aż 8-krotnie! Zniecierpliwieni mają dość i domagają się poprawy sytuacji.

Spis treści

Zapchane wjazdówki do Wrocławia. Mieszkańcy mają dość

Ulice Opatowicka i Międzyrzecka są kluczowe dla wschodniej części Wrocławia. Zapewniają dojazd w stronę centrum nie tylko mieszkańcom Opatowic, ale także pobliskich miejscowości. Przejmują ruch z Wschodniej Obwodnicy Wrocławia. Podróżują nimi samochody m.in. z Jelcza-Laskowic, Brzeziej Łąki czy Długołęki. Jak mówią nam mieszkańcy, od kilku lat są mocno uczęszczane.

Rozładowaniu nadmiernego ruchu samochodowego nie pomagają progi spowalniające na ul. Opatowickiej. Na Międzyrzeckiej natomiast trwają prace związane z budową Alei Wielkiej Wyspy, m.in. przebudowa sieci wodociągowej oraz budowa przystanków autobusowych. Pod mostem Olimpijskim znajduje się tymczasowe zwężenie jezdni, a ruch prowadzony jest wahadłowo. Do tego wszystkiego dokłada się zła nawierzchnia Międzyrzeckiej.

- We wtorek stanęłam w korku już na zwężeniu przy Opatowickiej 69 i "jechałam" 40 minut do budowy Alei Wielkiej Wyspy, czyli Międzyrzeckiej 3. To odcinek 2,7 kilometra, którego pokonanie jeszcze nie tak dawno zajmowało mi około 5 minut. Tak to wygląda od kilku tygodni – mówi nam pani Anna, mieszkanka – Jeszcze kilka lat temu ruch nie był tak duży jak teraz. Gigantyczne korki są też popołudniu. Zaraz po Opolskiej to najważniejszy wjazd do Wrocławia – opisuje.

Zaznacza, że korek po południu tworzy się też na wjedzie na Wschodnią Obwodnicę Wrocławia w Blizanowicach i Trestnie. Kiedy ulica Międzyrzecka będzie całkowicie przejezdna?

Kompletny brak utrudnień dopiero wiosną

Elżbieta Maciąg z Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Miejskiego Wrocławia mówi portalowi gazetawroclawska.pl, że ruch wahadłowy powinien zniknąć za kilka dni. Tym samym poprawi się przepustowość drogi. Zwężenie jezdni związane było z układaniem masy bitumicznej na pasie ruchu prowadzącym od centrum, w ramach przebudowy wodociągów na AWW. Prawdopodobnie zniknięcie wahadła pod mostem Olimpijskim na Międzyrzeckiej będzie tymczasowe. Drogowcy wrócą, aby w kolejnych etapach dokończyć drugi pas ruchu - tam obecnie jest żwir.

- Na ul. Międzyrzeckiej będziemy prowadzić prace jeszcze przez najbliższe miesiące – mówi Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji, spółki nadzorującej budowę AWW. - Przebudowywaliśmy w tym miejscu magistralę wodociągową. Następne prace drogowe będą prowadzone niebawem, aczkolwiek układanie masy bitumicznej zimą, w styczniu, jest mało prawdopodobne – tłumaczy.

W okolicy mostu na Międzyrzeckiej wybudowane zostaną jeszcze przejście dla pieszych wraz azylami i przystanki autobusowe. Razem z nimi mogą pojawić się kolejne zmiany w organizacji ruchu. Całość prac, jednocześnie utrudnień na ul. Międzyrzeckiej, zakończy się wiosną 2024 r.

Remont ulicy Międzyrzeckiej? Czy jest na to szansa?

Mieszkańcy pytają także, kiedy krzywa i dziurawa Międzyrzecka zostanie wyremontowana. Przypomnijmy, że przebudowa ul. Opatowickiej i Międzyrzeckiej była ujęta w projekcie "Wieloletni Plan Inwestycyjny na lata 2020-2030". Ostatecznie dokument ten nie wszedł w życie, z uwagi na pandemię Covid-19. Szalejący wirus wpłynął m.in. na niepewną sytuację finansową miasta i Wieloletni Plan Inwestycyjny nie miał szans zaistnieć.

W Wydziale Inżynierii Miejskiej dowiedzieliśmy się, że na razie nie ma planów na większą przebudowę i remont obu ulic. Na ul. Międzyrzeckiej będą odbywały się naprawy punktowe nawierzchni, czyli łatanie dziur.

- Stale monitorujemy stan nawierzchni tej ulicy. Jeżeli tylko pogoda na to pozwoli, będziemy takie naprawy prowadzić. W tym roku czterokrotnie na ul. Międzyrzeckiej prowadziliśmy prace remontowe na nawierzchni bitumicznej: w lutym, czerwcu i dwa razy we wrześniu. Na początku przyszłego roku także będziemy prowadzić prace związane z łataniem nawierzchni ul. Międzyrzeckiej – mówi Tomasz Jankowski z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.

ZOBACZ TAKŻE:

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska