Euro 2020. Z powodu pandemii tylko dwa stadiony (Budapeszt, Kopenhaga) wypełniły się po brzegi kibicami. Mimo ograniczonej liczby widzów nie udało się uniknąć incydentów - w tym także incydentów potencjalnie groźnych.
Na murawę wbiegano i na murawie lądowano. Stewardów wykiwali żądni wrażeń pochłaniacze złotego trunku, aktywiści czy osoby spełniające rolę żywej reklamy. Oto sceny, o których UEFA wolałaby zapomnieć.
Wideo
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.