Te samochody nie wjadą do Warszawy. Tymi autami nie będzie można poruszać się w stolicy, która wprowadza Strefę Czystego Transportu

Podczas ostatniej rady miasta Warszawy radni zdecydowali o wprowadzeniu w części stolicy Strefy Czystego Transportu, która ma ograniczyć emisję szkodliwych dla zdrowia tlenków azotu. Program wejdzie w życie 1 lipca 2024 roku.

Zgodnie z przyjętym projektem, obszarem Strefy Czystego Transportu będzie objęte całe warszawskie Śródmieście, a także fragmenty dzielnic centralnych. Urząd miasta przedstawił dokładnie granice, którymi będzie przebiegać Strefa: "aleją Prymasa Tysiąclecia – od Alej Jerozolimskich do styku z linią kolejową nr 20 w rejonie ul. Czorsztyńskiej; liniami kolejowymi nr 20, 501, 9 i 7; ulicą Wiatraczną; aleją Stanów Zjednoczonych; Mostem Łazienkowskim; aleją Armii Ludowej; ulicą Wawelską; ulicą Kopińską od ul. Wawelskiej do ulicy ppłk. M. Sokołowskiego „Grzymały”; ulicą ppłk. M. Sokołowskiego „Grzymały”; Alejami Jerozolimskimi od ul. ppłk. M. Sokołowskiego „Grzymały” do alei Prymasa Tysiąclecia".

Łącznie cała Strefa Czystego Transportu będzie obejmować obszar 37 kilometrów kwadratowych, czyli około siedmiu procent powierzchni stolicy.

Jak tłumaczą radni, decyzja jest podyktowana badaniami naukowców, którzy ustalili, że najwięcej zanieczyszczeń w Warszawie pochodzi od starszych samochodów, zwłaszcza tych z silnikiem diesla.

Pierwszy etap zakłada zakaz wjazdu do strefy dla samochodów z silnikiem diesla starszych niż 18 lat, a także aut benzynowych starszych niż 27 lat.

Cały plan zakłada łącznie pięć etapów, które będą stopniowo wprowadzane w okresie co dwa lata. W drugim etapie, na przykład, zakaz będzie obejmował pojazdy z silnikiem benzynowym starsze niż 25 lat, a w przypadku aut z dieslem będzie to maksymalnie 16 lat.

Finalnie, w 2032 roku, Strefa Czystego Transportu będzie ograniczała wjazd samochodów z silnikiem diesla starszych niż 11 lat, a także samochodów benzynowych maksymalnie 17-letnich.

Jak się okazuje, Strefa Czystego Transportu posiada kilka wyjątków dla kierowców, którzy mogą liczyć na ulgi w związku z ograniczeniem dostępu do wyznaczonego obszaru.

W pierwszej kolejności są to mieszkańcy Warszawy, którzy płacą podatki w mieście. Dla nich zaplanowano odroczenie obowiązku spełnienia wymogów do 2028 roku. Dopiero wówczas, od wejścia w życie trzeciego etapu Strefy Czystego Transportu, będą zmuszeni dostosować się do panujących przepisów. Co ważne, w przypadku firm, liczyć się będzie podatek CIT i siedziba firmy.

Dodatkowy wyjątek obejmował będzie seniorów, a konkretniej osoby, które do końca 2023 roku ukończą 70 lat, ale tylko w przypadku, gdy przed przyjęciem uchwały o Strefie Czystego Transportu byli właścicielami swoich pojazdów.

"Oznacza to, że osoby powyżej 70. roku życia, po spełnieniu określonych warunków, będą zwolnione bezterminowo z zasad obowiązujących w ramach SCT" - tłumaczy Urząd Miasta Warszawy.

Z zasad Strefy Czystego Transportu zwolnieni będą również posiadacze samochodów zabytkowych.

Władze miasta zapowiadają, że Strefa Czystego Transportu będzie kontrolowana, a samochody wjeżdżające do niej będą podlegać sprawdzeniu.

Weryfikacja będzie się odbywać w różny sposób. Przede wszystkim pojazdy, które będą spełniały kryteria wyjątków - jak auta seniorów czy zabytki - obowiązywać będą specjalne nalepki. UM stolicy dodaje, że dla większości pojazdów, bo dla około 95 procent, da się dokonać weryfikacji za sprawą Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Jeśli chodzi o same kontrole, będzie obowiązywał mieszany system weryfikacji, który będzie obejmował patrole wewnątrz strefy i na wlotach, a także system kamer na wjeździe do strefy.

Złapanie kierowcy na złamaniu Strefy Czystego Transportu będzie skutkowało karą, która wynika z art. 96c Kodeksu Wykroczeń. Zgodnie z zapisem, kto nie przestrzega zakazu wjazdu do Strefy Czystego Transportu, podlega karze grzywny do 500 złotych.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

lena