Tak jak w Tbilisi w 2008 r. - Polska i kraje bałtyckie muszą działać razem. Deklaracja w sprawie zacieśnienia współpracy podpisana

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Ministrowie spraw zagranicznych Łotwy Edgars Rinkevics, Estonii Urmas Reinsalu, Litwy Gabrielius Landsbergis i Polski Zbigniew Rau podczas spotkania w Rydze, 31.01.2023
Ministrowie spraw zagranicznych Łotwy Edgars Rinkevics, Estonii Urmas Reinsalu, Litwy Gabrielius Landsbergis i Polski Zbigniew Rau podczas spotkania w Rydze, 31.01.2023
We wtorek w Rydze podpisano deklarację dotyczącą rozwoju współpracy na rzecz wzmocnienia zbiorowego odstraszania i odporności oraz promowania wzrostu gospodarczego w regionie. Dokument został zawarty pomiędzy ministrami Spraw Zagranicznych Polski i państw bałtyckich Estonii, Łotwy i Litwy. Politycy podkreślili w niej też znaczenie dalszego wsparcia dla Ukrainy.

We wtorek ministrowie spraw zagranicznych: Polski - Zbigniew Rau, Litwy - Gabrielius Landsbergis, Łotwy - Edgars Rinkeviczs i Estonii - Urmas Reinsalu podpisali po spotkaniu w ramach nowopowstającego formatu deklarację w sprawie zacieśnienia współpracy w regionie.

Wspólna przeszłość i podobna wizja

W deklaracji podkreślono, że Estonia, Łotwa, Litwa i Polska"mają podobne doświadczenia historyczne związane z agresją i ciężkimi opresjami, którym przez wiele dziesięcioleci XX wieku były poddawane przez rewizjonistyczne reżimy totalitarne".

Ze względu na naszą wspólną przeszłość podobnie rozumiemy potencjalne zagrożenia i jesteśmy w równym stopniu zdeterminowani, aby wzmacniać nasze bezpieczeństwo i chronić naszą niepodległość oraz integralność terytorialną. W ciągu ostatnich dekad rozwinęliśmy ścisłą i udaną współpracę opartą na zbieżnym podejściu do wielu kwestii związanych z agendą regionalną i międzynarodową, szczególnie w obszarze polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, niezależności energetycznej, łączności oraz infrastruktury transportowej - czytamy w deklaracji.

Ministrowie spraw zagranicznych podkreślili, że Estonię, Łotwę, Litwę i Polskę łączy "podobna wizja działań niezbędnych do odstraszania i obrony przed zagrożeniami dla bezpieczeństwa w regionie".

Wspólnie stworzyliśmy inicjatywy – mające na celu walkę z zagrożeniami hybrydowymi, zapewniające odstraszanie i obronę, wzmacniające bezpieczeństwo granic, a także wspierające Ukrainę – które następnie z powodzeniem wdrożono w różnych formach i strukturach, w tym w Unii Europejskiej, NATO i ONZ - głosi deklaracja.

"Pragniemy ponownie podkreślić ogromne znaczenie dalszego zapewniania wsparcia politycznego, militarnego i finansowego oraz pomocy humanitarnej Ukrainie. Współpraca w ramach NATO – dzięki niezastąpionej roli bliskich więzi transatlantyckich – stanowi podstawę naszego bezpieczeństwa" - napisali szefowie dyplomacji Polski i państw bałtyckich.

Będąc jednocześnie państwami członkowskimi UE i NATO, dostrzegamy potencjał dalszego pogłębiania naszej współpracy dla obopólnych korzyści. Współpracę między naszymi krajami należy rozwijać na poziomie politycznym i praktycznym w celu zwielokrotnienia naszych wysiłków na rzecz wzmocnienia strategii zbiorowego odstraszania i odporności oraz promowania wzrostu gospodarczego i dobrobytu zarówno w regionie, jak i poza nim. Będziemy kontynuować i pogłębiać ścisłą koordynację naszych działań na szczeblu ministrów spraw zagranicznych - podkreślono w deklaracji.

Solidarność przeciw rosyjskiemu imperializmowi

Rau zauważył, że od lutego ubiegłego roku polityka zagraniczna każdego kraju w Europie pozostaje w cieniu rosyjskiej napaści na Ukrainę.

Nasze cztery państwa, jak podkreśliliśmy we wspólnej deklaracji, dzielą wspólne doświadczenia pochodzące z bycia w przeszłości ofiarami imperialnej i totalitarnej polityki sąsiadów. To wspólne doświadczenie daje nam bardzo silne poczucie odpowiedzialności i solidarności naprzeciw obecnej formuły rosyjskiego imperializmu - podkreślił szef polskiej dyplomacji.

Przypomniał, że w 2008 roku wobec rosyjskiej agresji na Gruzję liderzy Polski i państw bałtyckich razem z prezydentem Ukrainy pojechali do Tbilisi, by protestować przeciwko rosyjskiej inwazji.

Ich postawa doprowadziła do tego, że rosyjscy żołnierze i czołgi nie weszły do Tbilisi; zatrzymały się 30 km na północ od miasta - mówił Rau.

Kraje bałtyckie muszą połączyć siły

Jak podkreślił, obecnie te państwa muszą połączyć siły tak, jak zrobiły to w 2008 roku. Szef MSZ zaznaczył, że to kraje bałtyckie i Polska w ciągu ostatniego roku przekazały Ukrainie największe wsparcie per capita, nie będąc wcale najbogatszymi krajami Europy.

Nasza filozofia to: wspierać Ukrainę tak mocno, jak to tylko możliwe, i tak długo, jak to możliwe. (...) Mamy też okazję, by publicznie zwrócić uwagę Unii Europejskiej, NATO, ONZ i całego wolnego świata na zagrożenia, jakie stwarza Rosja wobec państw wschodniej flanki NATO - powiedział Rau.

Podkreślił, że Polska i kraje bałtyckie mówią jednym głosem także w zakresie konieczności ciągłego rozszerzania sankcji na Rosję. Jak dodał, tworzony przez cztery państwa format otwarty jest także dla szefów innych resortów i innych reprezentantów władz w Polsce i krajach bałtyckich.

od 16 lat

Ted

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl