Szpiegował na rzecz Rosji. Janusz N. oskarżony o jedno z najcięższych przestępstw

OPRAC.:
Robert Szulc
Robert Szulc
Janusz N. został zatrzymany przez ABW
Janusz N. został zatrzymany przez ABW Fot. Krzysztof Kapica
Akt oskarżenia przeciwko Januszowi N. za szpiegostwo na rzecz obcego wywiadu został skierowany do sądu - poinformował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Za zrealizowane zadania na rzecz służb Rosji oskarżony brał pieniądze.

Przekazał, że śledztwo mazowieckiego pionu PZ Prokuratury Krajowej było prowadzone wspólnie z olsztyńskim wydziałem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Prokurator oskarżył Janusza N., pochodzące z Olsztyna, o szpiegostwo na rzecz służb specjalnych Federacji Rosyjskiej przeciwko interesom Rzeczpospolitej Polskiej. Ponadto zarzucił Januszowi N. również złamanie ustawy o narkomanii oraz podrabianie dokumentów. Grozi mu za to do 15 lat pozbawienia wolności.

Mężczyzna został zatrzymany w maju 2021 r. Jak piszą media, podczas przeszukania mieszkania Janusz M. znaleziono wiele nośników danych i m.in. 300 tys. zł w gotówce. Mężczyzna miał prowadzić działalność w Polsce, Unii Europejskiej i innych krajach.

Na wniosek prokuratora wobec Janusza N. stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.

"W ramach śledztwa wykonano liczne czynności i pozyskano materiał dowodowy w drodze międzynarodowej pomocy prawnej oraz wspólnego zespołu śledczego JIT"

- przekazał prok. Nowak.

Prokurator ustalił, że za zrealizowane zadania oskarżony otrzymywał wynagrodzenie w gotówce. Prowadził aktywność na rzecz Federacji Rosyjskiej, którą nasilił po tym, jak wcześniej pod zarzutem szpiegostwa zatrzymano jego współpracownika. Janusz N. na zlecenie osób działających na rzecz rosyjskiego wywiadu, nawiązywał kontakt z polskimi oraz zagranicznymi politykami, w tym pracującymi w Parlamencie Europejskim oraz angażował ich do działań mających charakter propagandowy, dezinformacyjny oraz prowokacji politycznych.

Polskie prawo za szpiegostwo przewiduje surowe kary. Jeśli sąd uzna Janusza N. za winnego, spędzi w więzieniu co najmniej 5 lat. Jeśli zostanie uznany za winnego prowadzenia dezinformacji, które mają na celu wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Polski lub państwa sojuszniczego, będzie musiał spędzić w celi co najmniej 8 lat. Kodeks karny nie podaje górnej granicy kary.

Rzecznik PK podkreślił, że Janusz M. prowadził swoją działalność na terenie Polski, Unii Europejskiej i innych krajów, która wpisywała się w rosyjskie przedsięwzięcia propagandowo-dezinformacyjne podejmowane w celu osłabienia pozycji Rzeczpospolitej Polskiej w UE i na arenie międzynarodowej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

rs

Źródło:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl