Sześciu papieży i królowa Elżbieta

Dodajmy, że watykański „Zenit” przypomniał, że zarówno Pius XII, jak i Paweł VI ze szczególnym pietyzmem odnosili się do dzieł Williama Szekspira. Fakt ten również wiąże się z pewnym jubileuszem. W tym roku przypada bowiem 400-setna rocznica śmierci pisarza. Powracając do jubileuszu królowej Elżbiety przypominamy wypowiedź kardynała Vincenta Nicholsa. Przewodniczący Katolickich Biskupów Anglii i Walii napisał, że królowa daje wszystkim przykład poświęcenia i służby. My zaś zapytajmy, ile razy brytyjska monarchini odwiedziła Watykan. Nie zapomnieliśmy, że z papieżem Franciszkiem spotkała się w kwietniu 2014 r. Media odnotowały z godną podziwu dokładnością, że była to piąta wizyta Elżbiety II w Watykanie. Podkreślały także, że para królewska ofiarowała Franciszkowi pokaźny kosz z wyjątkowymi prezentami. Znalazły się pośród nich produkty, które pochodziły z ogrodów królewskich pałaców. Były więc miód i soki, jaja i chleb. Nie zabrakło wybornej sarniny i butelki whisky.

Ostatnim z darów Franciszek był wyraźnie zaskoczony. Papież też okazał się hojny. Ofiarował królowej parze siedemnastowieczny pergamin oraz cenny globus wykonany ze szlachetnych kamieni zwieńczony krzyżem. Globus był przeznaczony dla prawnuka George’a. Radio watykańskie wymieniło wszystkie wizyty Elżbiety w Watykanie. Zaczynamy od audiencji udzielonej przez Piusa XII w 1951 r. Ci wszyscy, którzy znają życie królowej powiedzą natychmiast, że nie była wówczas monarchinią. Faktycznie, na tron wstąpiła w 1952 r. Nie należy jednak zapominać, że ówczesny król był chory. Elżbieta wyręczała ojca w wielu obowiązkach. Ciekawe, że o spotkaniu Piusa XII z Elżbietą nie wspominają wszystkie znaczące podręczniki. W 1951 r. odwiedziła zatem nie tylko Grecję, Maltę i Włochy, lecz także Watykan.

Para królewska ofiarowała Franciszkowi pokaźny kosz prezentów z ogrodów królewskich. Były tam: miód, soki, jaja

Dużo lepiej udokumentowane jest spotkanie z Janem XXIII. 5 maja 1961 r. papież wspominał w obecności Elżbiety o pozytywnych relacjach między Stolicą Apostolską a Zjednoczonym Królestwem. Podkreślił, że Stolica Apostolska pragnie i ciągle wspiera wielką chrześcijańską ideę pokoju, miłości i braterstwa między ludźmi i narodami. Zaznaczył, że Brytyjczycy są znani z ogromnej odwagi, ducha inicjatyw i z wytrwałości. Nie mamy żadnego powodu, aby wątpić w szczerość wypowiedzi Jana XXIII lub uznawać ją za wyraz kurtuazji. Śledząc kolejne wizyty Elżbiety w Watykanie odnotowujemy, że nie było szczególnych okazji, aby spotkać się z papieżem Pawłem VI. Z Janem Pawłem II monarchini spotkała się w Watykanie dwukrotnie. Pierwszy raz w październiku 1980 r. Papież nie szczędził pochwał pod adresem mieszkańców Wielkiej Brytanii. Podkreślał, że idee wolności i demokracji, mocno zakorzenione w przeszłości, pozostają wyzwaniem dla każdego pokolenia uczciwych obywateli brytyjskich. Jan Paweł II wskazał na znaczenie języka angielskiego. Stał on się dobrym instrumentem w procesie promowania światowego braterstwa. Kolejny raz Jan Paweł II przyjmował królową Elżbietę 17 października 2000 r. Ubraną na czarno i z welonem na głowie monarchinię witał u drzwi swojego gabinetu. W trakcie krótkiego spotkania obaj przywódcy omówili rozwój jedności między wszystkimi chrześcijanami oraz problemy Irlandii Północnej. Papież mówił, że zarówno on, jak i królowa przeżyli jedną z najokrutniejszych wojen, jakie miały miejsce w Europie. Papież zaznaczył, że istnieje potrzeba budowania głębokiej i trwałej europejskiej jedności, która jest zakorzeniona w autentycznych i duchowych uzdolnieniach narodów europejskich.

Oczywiście, nie są to wszystkie spotkania, jakie królowa Elżbieta odbyła z papieżami. Nie zapominamy bowiem o wizytach Jana Pawła II i Benedykta XVI na Wyspach Brytyjskich. Jak wiadomo Jan Paweł II odwiedził Wielką Brytanię w maju 1982 r. W programie pielgrzymki nie przewidziano żadnych oficjalnych rozmów papieża z politycznymi przywódcami lub z członkami korpusu dyplomatycznego. Na szczególe uznanie zasługuje zatem nieoficjalne spotkanie Jana Pawła II z królową Elżbietą w pałacu Buckingham. Jest jeszcze inny znaczący powód. Historycy zwracają uwagę, że Elżbieta była pierwszą królową, która począwszy od czasów reformacji przyjmowała papieża w Wielkiej Brytanii. Dla porządku odnotujmy, że we wrześniu 2010 r. królowa gościła Benedykta XVI w edynburskim pałacu. Powracamy do przemówienia Jana Pawła II z 2000 r. Zaznaczył wówczas, że w dążeniu do jedności należy wzmacniać ideały i osiągnięcia europejskiego dziedzictwa w polityce, prawie i w sztuce, w kulturze, etyce i duchowości. W ten sposób przyczynimy się do tego, że w niedalekiej przyszłości Europa stanie się wartościowym przedsięwzięciem. Mając na uwadze czerwcowe referendum powiemy, że w procesie integracji nie może zatem zabraknąć Brytyjczyków.