Studniówkowe szaleństwo ogarnęło maturzystów z trzech klas technikum oraz jednej liceum zaocznego. Sobotni bal przedmaturalny w Zielonym zakończył tegoroczny sezon studniówkowy w Pionkach.
Śniadecki bawił się tradycyjnie w murach swojej szkoły. W tym roku postawiono na wystrój w klimatach walentynkowych. Na ścianach wisiały setki czerwonych i różowych serc, a pod sufitem mnóstwo balonów.
Studniówka zaczęła się punktualnie o godzinie 19:00 od tradycyjnego poloneza. Panie z białymi chusteczkami w dłoniach i eleganccy panowie, podglądani przez swoich rodziców i znajomych, świetnie poradzili sobie ze staropolskim tańcem.
- Bawcie się, jak potraficie najlepiej, bo ta noc należy do was – mówiła do swoich uczniów otwierając studniówkę Agnieszka Stępień, dyrektor Zespołu Szkół im. Śniadeckiego.
Maturzyści nie zapomnieli oczywiście o swoich wychowawcach. Bukietami kwiatów podziękowali Annie Warchoł, Małgorzacie Sapijaszce, Pawłowi Amanowiczowi i Jackowi Malickiemu.
Życzenia pięknych wspomnień, szampańskiej zabawy i udanych wyników na maturach składali też m.in. wicestarosta radomski Leszek Margas i zastępca burmistrza Jolanta Sarnecka-Buczek.
Sobotniego wieczora nikt o czekających za blisko trzy miesiące maturach nie chciał nawet myśleć ani rozmawiać. To była noc pełna szaleństwa i zabawy do białego rana. Wystarczyło, żeby zespół Hunters zagrał najbardziej znane przeboje polskiej muzyki rozrywkowej i tanecznej, a sala wypełniła się po brzegi maturzystami. Dodatkową atrakcją studniówki w Śniadeckim były wybory Króla i Królowej Balu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
