18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójca z biura PiS: sąd ujawnia twarz i nazwisko [ZDJĘCIA]

kos, (Ad.), wp
19 października 2010 roku Ryszard Cyba wtargnął do siedziby PiS przy alei Schillera, w centrum Łodzi. Zastrzelił Marka Rosiaka.
19 października 2010 roku Ryszard Cyba wtargnął do siedziby PiS przy alei Schillera, w centrum Łodzi. Zastrzelił Marka Rosiaka. Jakub Pokora
Nazwisko i wizerunek Ryszarda Cyby, zabójcy z łódzkiego biura Prawa i Sprawiedliwości, są jawne - zdecydował łódzki sąd. W czwartek rozpoczął się proces Ryszarda Cyby, który w łódzkiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości zastrzelił z pistoletu jednego działacza tej partii, a drugiego ciężko zranił nożem

Rozprawa jest jawna do końca odczytania aktu oskarżenia. Potem zostanie utajniona. Akta sprawy liczą około 25-30 tomów. O utajnienie rozprawy wnioskowali pełnomocnicy poszkodowanych. Odczytywanie aktu oskarżenia skończyło się około 10:35. Wtedy kilkudziesięciu dziennikarzy i członków ekip telewizyjnych opuściło salę.

W CZWARTEK RUSZA PROCES RYSZARDA C.

Zabójca przeprasza rodzinę

Ryszard Cyba przeprasza rodziny zamordowanego i rannego. Winę za zbrodnię zwala jednak na partię Prawo i Sprawiedliwość i jej działania w czasie przed atakiem na biuro PiS. Sądowe wystąpienie Ryszarda Cyby dziennikarze widzieli przygotowane na kartce.

Morderca przyjechał z Piotrkowa

Do łódzkiego sądu Ryszard Cyba przywieziony został z aresztu w Piotrkowie Trybunalskim. Na salę rozpraw szedł bezpośrednio z konwoju, tzw. rękawem bezpieczeństwa. Na sali Ryszard Cyba usiadł za kuloodporną szybą. Wtedy pokazał dziennikarzom kartkę ze swoim wystąpieniem. Był spokojny i opanowany.

Halina Rosiak nie stawiła się w sądzie. Halina Rosiak to wdowa po zamordowanym Marku Rosiaku i jednocześnie oskarżyciel posiłkowy. Zamiast niej w sądzie pojawił się jej pełnomocnik.

Morderca czyta gazety

Ryszard Cyba czyta gazety, ogląda telewizję i słucha radia. Jeden z oskarżycieli, Marek Markiewicz, wnioskował o zakaz dostępu do gazet, radia i telewizji na czas trwania procesu. Łódzki sąd odrzucił wniosek.

ZOBACZ TEŻ:
Strzelanina w biurze PiS w Łodzi. Jedna osoba nie żyje (ZOBACZ FILM)
Ryszard C., który zaatakował łódzkie biuro PiS - należał do PO
Jest akt oskarżenia w sprawie zabójstwa w łódzkim oddziale PiS

***

19 października 2010 roku Ryszard C. wtargnął do siedziby PiS przy alei Schillera, w centrum Łodzi. Zastrzelił Marka Rosiaka, asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego, oraz zranił nożem Pawła Kowalskiego, asystenta posła Jarosława Jagiełły. Krzyczał, że chciał zabić prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiegoo, ale nie miał odpowiedniej broni.

Został obezwładniony przez strażników miejskich i przekazany policji. Grozi mu dożywocie.
Na przełomie grudnia i stycznia Ryszard C. przez cztery tygodnie przebywał na oddziale psychiatrycznym szpitala więziennego w Zakładzie Karnym nr 2 przy ul. Kraszewskiego w Łodzi. W tym czasie był badany i obserwowany przez psychiatrów i psychologów. Biegli orzekli, że 63-latek jest poczytalny, a więc będzie mógł stanąć przed sądem.

Ryszard C. pochodzi z Częstochowy. Pracował jako taksówkarz. Przez pewien czas był członkiem Platformy Obywatelskiej w tym mieście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki