18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dokumenty SS znalezione na strychu w Oświęcimiu ZOBACZ SKANY

Łukasz Klimaniec
Niezwykłe dokumenty dotyczące głównie aptekarzy i lekarzy SS w KL Auschwitz m.in. imienne bloczki żywnościowe na przydział masła, znalazł na strychu jeden z mieszkańców Oświęcimia podczas remontu swojego domu.

Są na nich nazwiska m.in. aptekarza, który dysponował cyklonem B i wydawał rozkazy zabijania nim w komorach gazowych. Sprawa jest świeża i rozwojowa. To może być duża sensacja, ale też informacje o wadze znaleziska mogą być na wyrost. Na pewno jednak dokumenty trzeba przejrzeć - podkreśla dr Adam Cyra z Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau.

O znalezisku dr Cyrę w piątek poinformował Marek Księżarczyk, wiceprezes Oddziału Miejskiego Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem, który dotarł do właściciela dokumentów. Znalazca pozwolił kilka z nich zeskanować.

- Zdaniem Marka Księżarczyka, które je przeglądał, jest ich ponad dwieście. Można przypuszczać, że mogą one posiadać znaczną wartość historyczną - komentuje dr Cyra.

Na jednej z takich kartek żywnościowych znajduje się np. nazwisko Horsta Fischera, lekarza oddziałów SS w KL Auschwitz. Na innej Victora Capesiusa, kierownika apteki SS, który w KL Auschwitz uczestniczył w eksperymentach farmakologicznych na więźniach.

Dr Cyra przypomina, że Victor Capesius był zagorzałym nazistą. We wrześniu 1943 roku skierowano go do obozu koncentracyjnego w Dachau, a w lutym 1944 roku do KL Auschwitz, gdzie uczestniczył w eksperymentach farmakologicznych na więźniach, pełniąc służbę jako kierownik apteki SS do ewakuacji obozu w styczniu 1945 roku. Apteka mieściła się na parterze piętrowego budynku, który był położony obok ogrodzenia obozu macierzystego w Oświęcimiu, w bezpośrednim sąsiedztwie krematorium nr 1.

- Na piętrze tego budynku znajdowała się izba chorych SS, z łóżkami dla pacjentów-esesmanów. Na parterze był dentysta i apteka, która rozdawała leki do obozowych aptek - wyjaśnia dr Cyra. Dodaje, że Dieter Schlesak, autor książki "Capesius - aptekarz oświęcimski" zwraca uwagę, że Capesius dysponował cyklonem B i wydawał rozkazy zabijania nim w komorach gazowych.

Capesius po wojnie był początkowo przetrzymywany w obozach dla jeńców wojennych, skąd wypuszczono go na wolność w 1946 roku. Cztery lata później na terenie Niemiec otworzył aptekę w Goeppingen. W 1965 roku był sądzony w jednym z procesów nazistowskich zbrodniarzy we Frankfurcie nad Menem. Skazano go na dziewięć lat więzienia, lecz wolność odzyskał już w 1968 roku. Zmarł w Goeppingen w 1985 roku.

Spośród dokumentów, pochodzących z niecodziennego znaleziska w Oświęcimiu, ich właściciel pozwolił zeskanować także oryginalny odpis zaświadczenia, w którym jest urzędowo poświadczony zgon, poprzednika Victora Capesiusa na stanowisku kierownika apteki SS w KL Auschwitz, Adolfa Kroemera. W odnalezionym dokumencie odnotowana jest przyczyna śmierci, jak również podana jest data zgonu Kroemera, 18 lutego 1944 r., potwierdzona przez naczelnego lekarza garnizonowego SS, dr. Eduarda Wirthsa.

Zdaniem dr Cyry Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau powinno skontaktować się z właścicielem dokumentów, by dokładnie je zbadać i stwierdzić ich historyczną wartość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!