Strajk na kolei we Francji. Mnóstwo ludzi nie może wyjechać na wakacje

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
W weekendowym proteście udział bierze ponad 70 proc. konduktorów, domagających się podwyżek płac.
W weekendowym proteście udział bierze ponad 70 proc. konduktorów, domagających się podwyżek płac. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON Dostawca: PAP/EPA
Około 150 tys. osób we Francji nie będzie mogło w ten weekend wyjechać na wakacje z powodu strajków konduktorów pociągów. Zgodnie z francuskim kalendarzem szkolnym, w sobotę rozpoczyna się zimowa przerwa dla strefy A, która obejmuje środkowe i południowo-zachodnie regiony kraju.

Spis treści

Strajk na kolei we Francji. Konduktorzy domagają się podwyżek

„Tylko jeden na dwa pociągi szybkiej kolei TGV będzie kursował w weekend” – zapowiedziało SNCF (państwa spółka obsługującej pociągi pasażerskie we Francji), które informowało o strajkach od kilku dni.

Przewoźnik priorytetowo potraktował połączenia w Alpy. Na niektórych liniach, tak jak w przypadku trasy Paryż-Bordeaux, odwołano z kolei dwie trzecie połączeń.

Podróżującym, których pociągi zostały odwołane, zwrócono 100 proc. kosztów. Przewoźnik oferuje im również 50 proc. zniżki na kolejną podróż.

Zgodne z francuskim kalendarzem szkolnym, w sobotę rozpoczyna się zimowa przerwa dla strefy A, która obejmuje środkowe i południowo-zachodnie regiony kraju. W kilku innych częściach kraju, w tym w Paryżu, ferie zaczęły się tydzień temu; w innych rozpoczną się za tydzień.

W weekendowym proteście udział bierze ponad 70 proc. konduktorów, domagających się podwyżek płac.

Spore koszty strajku

Dziennik „Le Figaro” informuje, że w piątek minister transportu Francji Patrice Vergriete wezwał związki zawodowe i zarząd SNCF do wykazania się odpowiedzialnością w celu uniknięcia dalszych strajków podczas przerwy zimowej w szkołach.

„Od 1947 roku nie było ani jednego roku, w którym nie doszłoby do strajku, przez który ucierpieli użytkownicy kolei” – wylicza gazeta.

„Le Figaro” przypomina, że strajki odbijają się na finansach SNCF. Na przykład protesty z grudnia 2019 roku kosztowały spółkę 600 mln euro.

„Ciągłe strajki przyczyniają się również do pogorszenia wizerunku narodowego przewoźnika w oczach Francuzów. Aby zrekompensować wakacyjne wyjazdy zrujnowane przez strajk, SNCF nie ma innego wyjścia, jak tylko sięgnąć do kieszeni” – czytamy.

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl