Strajk górników na Śląsku. Pracownicy z kopalń Polskiej Grupy Górniczej chcą podwyżek. Zarząd PGG wydał oświadczenie

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Strajk ostrzegawczy górników na Śląsku. Pracownicy z kopalń Polskiej Grupy Górniczej chcą zarabiać więcejZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Strajk ostrzegawczy górników na Śląsku. Pracownicy z kopalń Polskiej Grupy Górniczej chcą zarabiać więcejZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Bartosz Wojsa
Strajk górników w kopalniach PGG rozpoczęty. Od samego rana w kopalniach i zakładach należących do Polskiej Grupy Górniczej w województwie śląskim odbywa się strajk górników. Pracownicy chcą zarabiać więcej i domagają się wysokich podwyżek, jednak ich żądań nie chce spełnić zarząd spółki. Strajk ostrzegawczy to tylko jeden z punktów akcji, którą chcą przeprowadzić górnicy. Później czeka nas jeszcze referendum strajkowe i manifestacja w Warszawie.

Strajk górników na Śląsku

Aktualizacja, godz. 7:25:
Strajk w kopalniach i zakładach PGG, w zależności od ruchu, wystartował o 5:45, 6:00 i 6:30. W każdej kopalni potrwa dwie godziny. Przed Ruchem Halemba w Rudzie Śląskiej związkowcy przypominali o zasadach przez megafon, podawali też górnikom ulotki informacyjne dotyczące całej akcji i postulatów, o których spełnienie walczą, w tym przede wszystkim o podwyżki płac.

Zobacz koniecznie

ZOBACZCIE ZDJĘCIA ZE STRAJKU

Za czas trwania strajku górnicy nie dostaną wynagrodzenia

- Strajkują nie tylko górnicy, ale też pracownicy innych działów, na przykład administracji. Łącznie w samym Ruchu Halemba strajk podejmie około tysiąc osób - mówi Artur Braszkiewicz, wiceszef górniczej Solidarności, który spotkał się z dziennikarzami przed Halembą. - Oczywiście za czas trwania strajku, czyli te dwie godziny, pracownicy nie dostaną pensji - dodaje.

Braszkiewicz zdradza, że związkowcy podchodzą do całej akcji odpowiedzialnie i nie zamierzają zablokować pracy całej kopalni. - Ci, którzy chcą pracować, mogą zjechać na dół. Zrobią to też osoby odpowiedzialne za utrzymanie bezpieczeństwa pod ziemią - mówi. Akcja ma być żółtą kartką dla władz spółki, która nie chce spełnić żądań dotyczących podwyżek.

- Są górnicy pracujący na dole, którzy dostają 3 tys. zł na rękę miesięcznie. Nie jest to jakaś porażająco wysoka kwota. Jesteśmy tu po to, by walczyć o lepsze zarobki - mówił Michał Skrzypczyk, ślusarz w Ruchu Halemba, pracujący w zawodzie od 8 lat.

Zarobki górników. Paski zamieszczone na profilu Facebook "Tyle zarabia Górnik Koniec kłamstw"

Tyle zarabia górnik. Koniec kłamstw. Zarobki górników odtajn...

PGG wydała oświadczenie. Na ten moment zgody na podwyżki nie ma

Tymczasem w związku ze strajkiem górników, Polska Grupa Górnicza wydała oświadczenie. - PGG ma nadzieję, że zapowiedziana akcja strajkowa będzie prowadzona odpowiedzialnie. Dotychczas w sporze płacowym strona społeczna dbała o zakład pracy, rozumiała, że jest to funkcjonalny organizm, który przynosi dochody, a podejście związkowców w tym zakresie było racjonalne - czytamy w piśmie przesłanym przez rzecznika spółki, Tomasza Głogowskiego.

Strajk górników - Harmonogram

  • 17 lutego 2020 r. zostanie przeprowadzony 2-godzinny strajk ostrzegawczy w kopalniach i zakładach PGG
  • 25 lutego 2020 r. zostanie przeprowadzone referendum strajkowe we wszystkich zakładach i kopalniach PGG
  • 28 lutego 2020 r. odbędzie się manifestacja w Warszawie

PGG podkreśla, że od samego początku jej stanowisko jest konsekwentne i nie zapowiada się na zmiany w tej materii. - Przy podziale pieniędzy miedzy pracowników spółki PGG musi posługiwać się wyłącznie takimi środkami, które zostały wypracowane w spółce. Z tak wypracowanych zysków PGG przekazała pracownikom dodatkowo 1,1 mld zł na wynagrodzenia - czytamy.

W oświadczeniu podkreślono, że płace w spółce są o połowę wyższe niż przeciętnie w regionie, choć dziś przed kopalnią Halemba wiceprzewodniczący Braszkiewicz mówił dziennikarzom, że płace w PGG są najniższe wśród innych spółek górniczych.

W PGG dodają, że zarząd jest otwarty na kontynuowanie rozmów, ale dodatkowe pieniądze będzie można przekazać na wynagrodzenia wtedy, kiedy takie środki zostaną "wypracowane".

- Nasza oferta brzmi: bądźmy ostrożni, bo widzimy, co dzieje się wokół górnictwa; poczekajmy do zakończenia pierwszego półrocza, w lipcu dokładnie wszystko przeanalizujemy i policzymy; do tego czasu starajmy się jak najlepiej pracować i zobaczymy, jak będziemy w stanie podzielić wypracowane zyski. Dotychczas – przez lata funkcjonowania PGG - dzięki dobremu i odpowiedzialnemu dialogowi między zarządem a stroną społeczną udało się zachować stały wzrost płac, przy utrzymaniu bezpieczeństwa finansowego spółki. To wielka wartość, której nie możemy dziś zaprzepaścić – mówi Tomasz Rogala, prezes PGG.

Wynagrodzenia stanowią mniej więcej połowę kosztów stałych PGG. Spółka zachęca stronę społeczną do tego, aby w negocjacjach o przyszłym systemie płacowym rozważyć również nowe, "racjonalne formuły kształtowania wynagrodzeń w PGG".

- Spółka zwraca uwagę, że otoczenie górnictwa węglowego jest dziś wyjątkowo groźne dla jego pracowników. Oferta masowego zatrudnienia w „zielonych” branżach nie ma jak dotąd pokrycia w rzeczywistości. PGG wie, jak ochronić miejsca pracy i zagwarantować stabilizację socjalną pracowników. Spółka potrafi i może kontynuować stabilną, przynoszącą zysk działalność. Warunkiem jest daleko posunięta ostrożność stron sporu, mądre podejście i realizm roszczeń, które będą konsekwencją tylko odpowiedzialnego, szczerego dialogu z pracownikami - podkreślono na koniec oświadczenia PGG.

Strajk ostrzegawczy górników na Śląsku. Pracownicy z kopalń Polskiej Grupy Górniczej chcą zarabiać więcejZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Strajk górników na Śląsku. Pracownicy z kopalń Polskiej Grup...

Strajk ostrzegawczy w PGG, później referendum i manifestacja w Warszawie

Strajk ostrzegawczy w kopalniach PGG to tylko początek. Zgodnie z planem, 25 lutego zostanie przeprowadzone referendum strajkowe we wszystkich zakładach i kopalniach PGG, natomiast 28 lutego odbędzie się manifestacja w Warszawie. Jak wynika z relacji związkowców, już teraz chętnych do wyjazdu do stolicy jest tak dużo, że brakuje autobusów w województwie śląskim i będą one ściągane z innych województw, by dowieźć każdego chętnego. Dodatkowo związkowcy PGG proszą o wsparcie górników i działaczy z innych kopalń, w tym między innymi Jastrzębskiej Spółki Węglowej czy Tauron Wydobycie.

Będzie gorąco? - Zawsze protestujemy pokojowo - zapewnia Artur Braszkiewicz.

Wcześniej pisaliśmy:
Dzisiaj, 17 lutego, od samego rana w kopalniach i zakładach należących do Polskiej Grupy Górniczej czeka nas strajk ostrzegawczy górników. Pracownicy PGG będą prowadzić strajk głównie od godz. 6:00 do 8:00. Nieco wcześniej przed kopalnią Halemba w Rudzie Śląskiej przedstawiciele związków zawodowych spotkają się z dziennikarzami, by powiedzieć o tym, o co walczą.

- Strajk odbędzie się na pierwszej zmianie. Godziny rozpoczęcia protestu w poszczególnych kopalniach nieco się różnią. W części protest rozpocznie się o 5.45, w innych o godz. 6.00 lub 6.30, ale wszędzie potrwa dwie godziny - mówi Bogusław Hutek, przewodniczący górniczej „Solidarności”, a zarazem szef związku w PGG.

Nie przegap

- Ta dwugodzinna zwłoka w rozpoczęciu pracy to z założenia jedynie ostrzeżenie. Chcemy uświadomić zarządowi spółki, że nie można przeciągać rozmów i negocjacji w nieskończoność. Górnicy z PGG oczekują konkretnych decyzji i działań - dodaje Hutek.

Górnicy chcą zarabiać więcej. Na razie strajk ostrzegawczy

A walczą przede wszystkim o podwyżki płac. Związkowcom udało się bowiem dogadać z zarządem PGG na razie tylko w sprawie wysokości czternastek, które zresztą miały trafić na konta pracowników w walentynki, 14 lutego. Swój udział w wypracowaniu tego kompromisu mieli minister aktywów państwowych Jacek Sasin i wiceminister aktywów państwowych Adam Gawęda, którzy pojawili się 6 lutego w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności w Katowicach, by rozmawiać z górnikami o trudnej sytuacji w spółce.

Rozmowy dotyczyły między innymi postulatów, które podjął sztab protestacyjno-strajkowy powołany w czterech tematach w spółce przez związki zawodowe, czyli: wysokość wypłaty 14. pensji za 2019 rok, podwyżki wynagrodzeń za 2020 rok, brak przychodów z zakontraktowanego węgla przez Spółki Energetyczne, próba cichej likwidacji kopalń.

Zobacz koniecznie

Stronom udało się porozumieć tylko w kwestii czternastek. Mają być, tak jak chcieli związkowcy (choć ich postulat nie został w pełni zrealizowany), uzależnione od ilości wydobycia w poszczególnych kopalniach. - W kopalniach, które wykonały plan wydobycia, świadczenie to będzie wypłacone w wysokości 27 proc., tj. wysokość nagrody rocznej wyniesie łącznie 112 proc., a w pozostałych - od 95 proc. do 100 proc. - podawała Polska Grupa Górnicza.

Wkrótce referendum strajkowe, a później manifestacja górnicza w Warszawie

Nie dogadano się jednak w pozostałych kwestiach, więc - jak zapowiedział Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności - zaplanowany strajk ostrzegawczy i tak się odbędzie, właśnie dzisiaj, 17 lutego, choć decyzja o zorganizowaniu górniczych protestów zapadła już 5 lutego. - W związku z trudną sytuacją w górnictwie, a zwłaszcza w Polskiej Grupie Górniczej, sztab protestacyjno-strajkowy PGG w dniu 5 lutego 2020 r. ustalił harmonogram działań - czytaliśmy w oświadczeniu opublikowanym przez związkowców.

Dokument został podpisany przez trzynaście górniczych organizacji związkowych. Kością niezgody są przede wszystkim podwyżki dla pracowników, których ci się domagają, a zarząd PGG jasno podkreśla, że nie jest w stanie podnieść pensji aż o 12 procent.

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 72

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

L
Leon
18 lutego, 07:09, Pabel:

13tek tez nie mam i zyje gornika rok ma 13 miesiacy?

Pomyłka, ma czternaście ;) https://dziennikzachodni.pl/rekordowo-wysokie-czternastki-dla-gornikow-spolka-pgg-przeznaczy-na-nie-ponad-300-mln-zlotych-wyplata-byla-w-walentynki/ar/c3-14786150

G
Gość

Kopalnia na start ok 4000 zł. Praca to od 2-3 godzin pracy dziennie reszta dojazd(dojście na miejsce).Wydobycie spada , pensje górników rosną. Węgiel zalega bo jest bardzo drogi , jest taki drogi dlatego że płaci się tyle górnikom. Drogi węgiel to wysokie ceny energii w Polsce a to przekłada się na wysokie ceny żywności, odzieży , wysokie ceny życia codziennego.Najbardziej zanieczyszczone powietrze w Europie jest w Polsce a za niedługo zapłacimy kary za nad emisje dwutlenku węgla. Kopalnie które są nierentowne włącza się do holdingów węglowych . Zamiast przechodzić na alternatywne żródła energi które mają przyszłość , obciąża się wszystkich polaków kosztami budowy Tytanika. Nie można hamować rozwoju tych ludzi którzy mogli by zasilić polską gospodarkę pracując tam gdzie brakuje kadr , w przemyśle, transporcie czy budownictwie

Z
Zdenerwowany
17 lutego, 10:10, Sk:

A co ja im każe schodzić na dół? Banda darmozjadów i tyle w temacie jak się nie podoba to znalesc inną pracę nieudaczniku ! Z moich podatków od 89 roku każdy jeden rząd przeznaczył na ta bandę nierobów 230 mld złotych po to abyście mieli 13 14 Barburke! Z moich pieniędzy kopalnie nie zetowne bo się robić nie chce spuścizna PRL czy się stoi czy się leży, klany rodzinę w kopalniach skoro jest tak źle to czego swoich wypychacie to tak ciężkiej pracy? 4 kopalnie są rentowe to 4 funkcjonują reszta do zamknięcia. I szukać normalnej pracy!!

Bandę nierobów?

W takim razie zapraszam na dół ile cwaniaku wytrzymasz w złych warunkach w których ciężko złapać oddech, po 5 minutach [wulgaryzm]a łopatą masz tak spuchnięte ręce że nie masz siły jej utrzymać. Gdzie masz całe ciało poprzecinane od wegla? Taki cwany jesteś? Ale ludzie sobie nie zdają sprawy z tego że jak zamkną kopelnie tysiące ludzi straci pracę. Po drugie wielkie nauczyciele strajkowali bo tak mają zarabiają? Za się ku... Pytam za siedzenie na dupie w ciepłym i przytulnym pomieszczeniu? Po prostu chory zawistny świat. Lepiej oddać cała Polskę a w UJ z nią. Zamiast ratować swoje dziedzictwa żeby każdy z tego czerpał to lepiej kupować z zagranicy. To może rolnicy też niech przestaną sądzić rośliny a wy... Gówno z Rosji jedzcie. Lepiej koryta zapełnić niż dać innym. Górnik taki niby bogaty? Pobaniu całego miesiąca w robocie plus soboty i niedziele 3.5 tys to dużo?

G
Gość
17 lutego, 11:39, Gość:

terroryści od lat,pamiętam ich sklepy...ch. im w d.i ich węgiel trucicielski

17 lutego, 12:06, Gość:

Teraz maja program PGG Family. Rabaciki na wszystko. Ostatnio dostali 15 % na wycieczki

No pakiecik ktory musisz sobie miesięcznie opłacać

Dobre mi zarty

e
emeryt

Płaczą jak mało zarabiają a jakoś nie pokazują potrąceń na kasę zapomogo pożyczkową i zaliczki doraznej, ogladałem paski i na jednym zauważyłem 2900 do ręki a tytułu pozyczek i zaliczke 1200 przecież to też jest dochód.

G
Gość
17 lutego, 18:57, pyndzjonista:

Strzylac niy bydom jak za PO-PSL

ta mafia vatowsko

valczcie hopy

Tak naPiSał do was farbowany lis - chłopek roztropek ze wsi kieleckiej .

G
Gość

Nie lepiej było zostawić Śląsk Ślązakom ??? Nie mielibyście teraz problemów .

Gorole zrabowały Śląsk i jeszcze marudzą .

G
Gość

- Chciałbym usłyszeć dzisiaj od prezydenta, że rząd dotrzyma swoich obietnic wyborczych. To jest dla mnie najważniejszy postulat, bo przecież obiecywali wyraźnie, że żadna kopalnia zlikwidowana nie będzie - mówił nam przed spotkaniem z głową państwa Marian Kudzia, przewodzniczący Związku Zawodowego Pracowników Kopalni Makoszowy. - Myśmy im uwierzyli. Dzisiaj się okazało, że to kłamcy, a ja jestem ich wspólnikiem bo na nich oddałem swój głos – mówił rozgoryczony Kudzia.

Duda , zapamiętaj sobie !!!! Górnika możesz zrobić w ciula dwa razy : pierwszy i ostatni.

G
Gość

Jeszcze dzisiaj prezes i adrian dadza im 1000zl a rydzikowi 1.000.000

P
Pabel

13tek tez nie mam i zyje gornika rok ma 13 miesiacy?

F
Fik

Ja chce tani sprowadzany wegiel.....Kupią drogi z polskich kopaln i wszystkim podniosą rachunki bo gornik chce...Po co utrzymywac cos do czego wszyscy musimy doplacac.Ja nie chce!

G
Gość
17 lutego, 15:44, Po Prostu Ja:

Ci górnicy sobie chyba jaja robią. Kopalnie przynoszą straty a ci jeszcze chcą podwyżek. Niezłe kpiny z ludzi.

Wg tego co mówią w tv i prezes pgg to przynoszą straty... Może i przynoszą, ale tylko dzięki włodarzom... Górnicy swoją robotę wykonali ponad stan, a do nich macie największy żal. To władza jest odpowiedzialna za sprzedaż węgla i konstruowanie umów z których aktualnie elektrownie się nie wywiązują bez żadnych konsekwencji.

G
Gość
17 lutego, 14:39, Sk:

Teraz TO Ci rząd nakłada A ja czytałem że Unia nałożyła ale lepiej kasac rękę którą cie karmi nierobie. Czego do Brukseli nie pojedziecie protestować prostaki jedne ... po drugie jak mówiłem każdy jeden rząd od 89 się z wami nierobami cacka. Przejeliscie 230 mld złotych z moich podatków przez 30 lat. 13 14 Barburka deputaty. I powtarzam skoro coś przynosi straty to do likwidacji.

Z twoich podatków? To ile ty zarabiasz że z twoich podatków przejeliśmy 230 mld? I powtarzam po raz enty...od ponad 25 lat nie ma 13-tek a na tzw " deputat węglowy" mamy co miesiąc odtrącane z wypłat cymbale!!! Widać nie wiesz kompletnie nic o tej profesji. A nierobom nazywaj swojego ojca, ciebie nie dorobił to możesz śmiało go tak nazywać. Kończę ten cyrk z tobą bo niczego nie wnosi... Bywaj cymbałku ??

p
pyndzjonista

Strzylac niy bydom jak za PO-PSL

ta mafia vatowsko

valczcie hopy

G
Gość
17 lutego, 12:39, Antoni Adam:

Spokojnie, strajkować każdy może, przynajmniej nikt do nich nie będzie strzelać z gumowych kul i nie będzie pałować jak to miało miejsce w czasie rządów szajki PO-PSL.

możesz pisoSYFIE PODAĆ PRZYKŁAD

Wróć na i.pl Portal i.pl