"Squid Game" dotarło do polskich szkół: uczniowie imitują swoją śmierć. Ekspertka wyjaśnia, jak oglądanie serialu wpływa na psychikę dziecka

Magdalena Konczal
Magdalena Konczal
Barbara Galas/ nowiny24.pl
„Squid Game” – o tym serialu mówią dzisiaj wszyscy. Koreańska produkcja w krótkim czasie zdobyła popularność na całym świecie. Opowieść o osobach, które biorą udział w przerażającej grze, gdzie stawką jest ludzkie życie, dotarła także do polskich szkół. Dzieci nie tylko dzielą się wrażeniami z serialu, ale także imitują tytułową rozgrywkę, co może być szczególnie niebezpieczne.

„Squid Game” nie dla dzieci

Przemoc, brutalne sceny i mrożąca krew w żyłach fabuła – tak w wielkim skrócie można opisać serial „Squid Game”, który w minionym czasie bije rekordy popularności na Netflixie (obejrzało go około 142 mln osób). Chociaż na platformie streamingowej widnieje informacja, że jest on dostępny dla widzów powyżej 16 roku życia, to z produkcją zapoznają się także młodsze dzieci – nawet 8- czy 9-letnie.

Ci, którzy do Netflixa nie mają dostępu, są w stanie dowiedzieć się o „Squid Game” z innych źródeł. Mówią o nim bowiem popularni youtuberzy, w przestrzeni internetowej można tworzyć gry na wzór tej serialowej, na YouTubie dostępne są zwiastuny, recenzje, a nawet nagrania z imitowania przerażającej rozgrywki.

W poszczególnych krajach zaczęły pojawiać się doniesienia o tym, że uczniowie wcielają w życie to, co zobaczyli w serialu. Wzorując się na „Squid Game”, tworzono gry z zabawy „Raz, dwa, trzy, Baba Jaga patrzy” – znęcano się nad dziećmi, którym nie udało się wygrać, stosowano wobec nich przemoc.

– Fala dziecięcych zabaw inspirowana serialem emitowanym na platformie Netflix jest zauważalna również w Niemczech, gdzie mieszkamy – mówi Dorota. – Serial obejrzałam wraz z mężem, gdy tylko się pojawił. Jakiś czas później, gdy do córki (obecnie 3 klasa Grundschule – podstawówka) przyszła koleżanka, usłyszałam, jak nuci melodię, która towarzyszyła bohaterom serialu podczas pierwszej gry. Zdziwiłam się, skąd ją zna. Dziewczynka odpowiedziała, że widziała filmiki na Tik Toku i YouTubie. Córka opowiedziała mi, że dzieci w trakcie przerwy grają w dziwne podchody, upadają na ziemię, śmieją się i nucą wspomnianą melodię. Kilkoro dzieci przyniosło do szkoły ciasteczka. Córka wspomniała też, że dzieci wysyłają sobie krótkie filmiki z serialu.

Na temat niebezpieczeństwa oglądania przez dzieci brutalnego serialu alarmowała także Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę: – W mediach społecznościowych już pojawiają się challenge, które zachęcają dzieci do ryzykownych i krzywdzących zachowań - siebie i innych. […] Apelujemy do rodziców i nauczycieli o rozmowę z dziećmi, zainteresowanie się, co dzieci oglądają w internecie i czym się inspirują. […] Nie kupujmy też dzieciom gadżetów związanych z serialem, reagujmy na niebezpieczne zachowania nawiązujące do fabuły – brzmi komunikat FDDS.

Czytaj także: "Squid Game". W brytyjskich szkołach wybuchła panika! Popularność hitu Netfliksa przybrała zaskakujący obrót

Niestety, jak się okazuje, dzieci masowo zachwycają się serialem. Również w polskich szkołach zaczynają organizować rozgrywki, nawiązujące do brutalnej gry z serialu.

– Przykład z mojego dyżuru. Dzieci bawią się w "Światło czerwone, światło zielone", a także w przeciągnie liny. Kto się ruszy, pada na ziemię martwy. Nie wiedziałam, o co chodzi dopiero syn mi wytłumaczył, że to nawiązanie do serialu "Squid Game" – mówi Magda, nauczycielka.

Gra z serialu może być niebezpieczna

Główny bohater bijącego rekordy popularności serialu to zadłużony mężczyzna, który pewnego dnia otrzymuje możliwość wygrania pokaźnej sumy pieniędzy. Będzie musiał jednak wziąć udział w szczególnie krwawych i brutalnych rozgrywkach, które są odmianą dziecięcych zabaw. Osoby, które przegrywają, zostają zabijane.

Rodzice i nauczyciele dzielą się swoimi obawami, związanymi z masową fascynacją serialem, która obecna jest także w polskich szkołach.

– Serial pokazała mi moja 14-letnia córka. Po obejrzeniu doszłam do wniosku, że nie jest on odpowiedni dla dziecka w takim wieku. Byłam w szoku, gdy okazało się, że dzieci, które uczę bawią się w "Squid Game" – mówi Magdalena, nauczycielka nauczania początkowego. – Po rozmowach z uczniami doszłam do wniosku, że ich rodzice niekoniecznie wiedzą, co oglądają ich pociechy. Zwróciłam uwagę, że w serialu jest zbyt dużo przemocy, jednocześnie przeprowadziłam z nimi krótką rozmowę na ten temat, nie chciałam jednak za bardzo wzbudzać ciekawości, wśród dzieci, które serialu nie widziały.

O to, jak na psychikę dziecka może wpływać oglądanie serialu „Squid Game”, zapytaliśmy także dr hab. prof. ucz. Małgorzatę Żytko z Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Warszawskiego.

– Z młodzieżą można podyskutować na temat tego serialu – mówi prof. Żytko. – Inaczej sytuacja wygląda, gdy oglądają go młodsze dzieci. Myślę, że okrucieństwo, które zaprezentowane zostało w serialu nie jest najlepszym sposobem na kontakt z kulturą, zwłaszcza jeśli dzieci są pozostawione bez wyjaśnień i wsparcia dorosłego. Oglądanie „Squid Game” przez dziecko uczęszczające do szkoły podstawowej, w szczególności w wieku wczesnoszkolnym, może powodować negatywne skutki, bo nie rozumie ono całego społecznego kontekstu: źle oddziałuje na psychikę dziecka, ponieważ w serialu pokazany jest świat, który rządzi się okrutnymi prawami, gdzie ludzie traktowani są instrumentalnie, ich życie nie ma wartości. Okrutne sceny wzbudzają lęk, z którym małemu dziecku trudno sobie poradzić. Natomiast, gdy odbierają treść tego filmu jako kolejną grę, ale tym razem z żywymi ludźmi, zaciera się świat fikcji i rzeczywistości.

Fenomenu "Squid Game" wśród dzieci można wypatrywać w tym, że w rzeczywistości konkretne gry zawarte w produkcji, zaczerpnięte są właśnie z folkloru dziecięcego.

– Fabuła jest oparta na grze, więc w jakimś stopniu jest to bliskie najmłodszym, bo oni poruszają się właśnie w świecie cyfrowym – opowiada pedagog. – Dzieci, które nie mają wsparcia domowego, a także poczucia, że ich system wartości jest w domu wzmacniany, szukają rekompensaty w sytuacjach, kiedy można różnymi środkami zdobyć przewagę nad innymi. Często to właśnie one będą szukały takiej formy rywalizacji i to właśnie u nich mogą pojawiać się pomysły, by w taką grę spróbować zagrać.

Nie tylko serial

Motywy z serialu „Squid Game” bardzo szybko przeniosły się także do innych sfer, które, nie ukrywajmy, są bliskie współczesnemu nastolatkowi. Niedawno na kanale YouTube Karola Friza Wiśniewskiego pojawiło się nagranie, w którym on i reszta Ekipy biorą udział w rozgrywce, nawiązującej do serialu. Na filmiku widać strzały, które padają w kierunku przegranych zawodników. Ci padają na trawę, imitując swoją śmierć.

Rodzice alarmują, że pokoje ze „Squid Game” tworzone są także w grach Roblox, gdzie dzieci mają możliwość samodzielnego kreowania przedmiotów, fabuły i miejsca akcji. I faktycznie serialowa sceneria dostępne jest na przykład w popularnej i lubianej przez dzieci grze Minecraft. Jeden z youtuberów nagrał filmik, gdzie w wirtualnym świecie musi zmierzyć się z wielką lalką zadającą śmiertelne strzały w kierunku zawodników.

– Wiem od moich dzieci, że w klasach 1-3 ich rówieśnicy fascynują się „Squid Game”. One zapewne nie oglądają serialu, ale to nic, bo widzą filmiki, gdzie youtuberzy robią sobie z tego żarty i urządzają zabawy, niektóre dzieci widziały zwiastun. Odnoszę wrażenie, że to, co dzieci oglądają na YouTubie, jest jeszcze gorszą sieczką niż „Squid Game” – mówi Katarzyna, nauczycielka przedszkola i mama.

Prof. Żytko zachęca, by mądrze reagować na doniesienia dziecka o fascynacji serialem.

– Jeżeli pojawia się sytuacja, że dziecko przychodzi i zaczyna mówić o serialu, bo usłyszało o nim od kolegów czy koleżanek, to warto, by rodzic najpierw zorientował się, czym w rzeczywistości jest film, który zaczyna fascynować najmłodszych. Później warto porozmawiać i wyjaśnić dziecku, dlaczego uważa się, że jest to serial, którego nie powinno się oglądać w danym wieku. Gra, w której giną ludzie, to nie jest zabawa, a w filmie jest wiele takich scen. Pomóc dziecku zrozumieć, że zachęta do kupowania filmowych gadżetów jest rodzajem manipulacji, wymuszania ich zainteresowania i uleganie temu, pozbawia ich samodzielności – wyjaśnia prof. Żytko.

I dodaje:

– Poza tym szkoła powinna reagować na to, co dzieje się w otoczeniu, ale nie na zasadzie zakazywania, ale otwartej, życzliwej rozmowy z dziećmi na ten temat, poznania przyczyn takiego zainteresowania dzieci i wspierania w rozumieniu, dlaczego uważamy, że zachowania jakie może wywoływać oglądanie tego filmu, wpływają negatywnie na dzieci i ich wzajemne relacje – podsumowuje pedagog.

Ministerstwo Edukacji i Nauki o zabawie w „Squid Game”

Problem odtwarzania przez dzieci zabawy, nawiązującej do brutalnej rozgrywki z serialu został także zauważony przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Wypowiedział się na ten temat Przemysław Czarnek.

– Przyznam się szczerze, że nie miałem okazji obejrzeć jeszcze tego serialu. Moje dzieci również go nie widziały. Jednak po apelach nauczycieli i rodziców, nasz resort przyjrzy się tej produkcji. Jesteśmy w stałym kontakcie z kuratorami, którzy będą badać ten problem. Takie treści nie powinny mieć miejsca – mówił szef resortu edukacji.

Anna Ostrowska, rzeczniczka prasowa resortu edukacji w rozmowie z Interia.pl poinformowała, że do ministerstwa nie wpłynęły zgłoszenia o organizowaniu przez dzieci niebezpiecznych zabaw.

Zapewniła także, że sprawa jest wciąż monitorowana przez resort edukacji: – Jesteśmy w kontakcie z Dyżurnet.pl - zespołem ekspertów Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej, działającym jako punkt kontaktowy do zgłaszania nielegalnych treści w internecie – mówiła w rozmowie z Interia.pl.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl