Sprawa Sławomira Nowaka. Dariusz Z., były dowódca jednostki GROM, usłyszał wyrok

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Były minister sportu w rządzie Donalda Tuska Sławomir Nowak po opuszczeniu aresztu. Jeden z podejrzanych w tej samej sprawie - były dowódca jednostki GROM Dariusz Z. - usłyszał wyrok
Były minister sportu w rządzie Donalda Tuska Sławomir Nowak po opuszczeniu aresztu. Jeden z podejrzanych w tej samej sprawie - były dowódca jednostki GROM Dariusz Z. - usłyszał wyrok fot. Adam Jankowski / Polska Press
Były dowódca jednostki GROM Dariusz Z. usłyszał wyrok trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat oraz 60 tys. zł grzywny. Sąd uznał go winnym m.in. żądania milionowych łapówek w sprawie korupcyjnej związanej ze Sławomirem Nowakiem. Wyrok nie jest prawomocny.

Wyrok w sprawie Dariusza Z. to pierwsze orzeczenie wydane w związku z działalnością grupy przestępczej, która – zdaniem śledczych – kierowana była przez byłego ministra transportu w rządzie PO-PSL Sławomira Nowaka.

Wyrok skazujący byłego dowódcę jednostki GROM zapadł bez przeprowadzania rozpraw. Mężczyzna przyznał się do winy, a także wyraził zgodę na dobrowolne poddanie się karze zaproponowanej przez prokuraturę. Żołnierz nie był obecny podczas ogłaszania orzeczenia.

Sąd Okręgowy w Warszawie uznał go w czwartek winnym udziału w grupie przestępczej, która miała popełnić szereg przestępstw korupcyjnych. Sąd orzekł, że Dariusz Z. – wspólnie z innymi członkami grupy – żądał 4,6 mln zł w sprawie świadczenia fikcyjnych usług doradczych z cypryjską spółką. Spółkę miał założyć na polecenie Sławomira Nowaka.

Ponadto były dowódca jednostki GROM został uznany winnym oferowania wsparcia polskiej spółce w przetargu drogowym na Ukrainie w zamian za 1,6 mln euro.

Sąd skazał go na karę trzech lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat oraz 60 tys. zł grzywny, o którą śledczy wnieśli w akcie oskarżenia. Wyrok ten jest nieprawomocny.

Podczas śledztwa Dariusz Z. przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył przy tym obszerne wyjaśnienia, które były zbieżne z dowodami zgromadzonymi przez prokuratorów. Wyraził zgodę na dobrowolne poddanie się karze w wysokości zaproponowanej przez prokuraturę.

W 2016 roku Sławomir Nowak został prezesem Ukrawtodoru, ukraińskiej agencji drogowej. Przyjął wtedy również ukraińskie obywatelstwo. W 2019 roku ukraińskie służby podały, że do sądu skierowano sprawę w związku ze stwierdzeniem złożenia przez niego nieprawdziwego oświadczenia majątkowego za 2017 roku. W efekcie Sławomir Nowak ustąpił z funkcji szefa Ukrawtodoru, tłumacząc się nową ofertą pracy.

W lipcu 2020 roku, CBA zatrzymało Sławomira Nowaka w związku z podejrzeniem korupcji, prania brudnych pieniędzy oraz kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Sławomir Nowak miał przyjmować korzyści majątkowe także jako prezes ukraińskiej spółki. Były minister rządu PO-PSL trafił do aresztu, który za kaucją opuścił dopiero w kwietniu 2021 roku.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl