Sprawa Jana Burego może trafić do sądu jeszcze w tym roku

Małgorzata Froń
Jan Bury (w środku) od początku postępowania prowadzonego przez prokuraturę do winy się nie przyznaje. Za zarzucane mu czyny może grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Jan Bury (w środku) od początku postępowania prowadzonego przez prokuraturę do winy się nie przyznaje. Za zarzucane mu czyny może grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności. brak
Postępowanie w sprawie byłego posła Jana Burego to część tzw. afery podkarpackiej, w którą zamieszani są politycy, byli prokuratorzy, urzędnicy państwowi i samorządowi, biznesmeni i księża.

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, Jan Bury, były poseł i były szef podkarpackich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego, miał być dzisiaj po raz kolejny przesłuchiwany w prokuraturze w Katowicach. Prokuratura ani nie potwierdza, ani nie zaprzecza.

Mecenas Karolina Margulewicz-Fortuna, obrońca Jana Burego, mówi krótko: - Czynności wobec mojego klienta dzisiaj się nie odbyły.

Nie chce jednak podać powodu, z jakiego nie były one przeprowadzone.

Przeciwko Janowi Buremu, który zgadza się na podawanie jego nazwiska i publikowanie wizerunku, katowicka prokuratura prowadzi dwa postępowania: jedno w sprawie korupcji, drugie w sprawie konkursu na dyrektora rzeszowskiej delegatury NIK.

Sprawa ciągnie się od listopada 2015 roku, kiedy to CBA zatrzymało ówczesnego parlamentarzystę. Zdaniem śledczych, jako poseł i wiceminister skarbu, Jan Bury miał przyjmować wysokie korzyści majątkowe od co najmniej dwóch osób w zamian za załatwienie spraw w różnych instytucji państwowych. Od jednego z podkarpackich biznesmenów miał przyjąć łącznie 228 tys. zł, zarówno w postaci pieniędzy w różnych kwotach, jak też w formie sztabki złota. Trzy inne zarzuty dotyczą przyjmowania korzyści majątkowych lub pośrednictwa w przyjmowaniu łapówek za załatwianie spraw w różnych instytucjach. Zdaniem śledczych, były poseł przyjął 700 tys. zł od pewnego przedsiębiorcy, obiecując załatwienie korzystnego wyroku w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Pozostałe zarzuty związane są z nakłanianiem urzędników i przedstawicieli instytucji do działań niezgodnych z prawem.

Sprawa Jana Burego to jeden z wątków tzw. afery podkarpackiej, w którą zamieszani są byli posłowie, prokuratorzy, urzędnicy państwowi i samorządowi, księża. Głównym bohaterem w tej aferze jest Marian D., właściciel firmy paliwowej z Leżajska, który został już skazany na cztery lata więzienia, m.in. za wręczanie łapówek.

Kiedy akt oskarżenia przeciwko Janowi Buremu może trafić do sądu? - Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku - mówi prokurator Piotr Żak z katowickiej prokuratury.


WIDEO: Sprawa Jana Burego. Nie będzie przepadku 50 tysięcy złotych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sprawa Jana Burego może trafić do sądu jeszcze w tym roku - Nowiny

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
g.as
W dniu 13.08.2017 o 09:59, Gość napisał:

Sprawa Jasia B moze trafic do sadu,jak zdechnie niejaki górny.Póki zyje owa kanalia,szansa na sprawiedliwośc jest zadna.

100% prawda.

G
Gość
W dniu 13.08.2017 o 19:31, Ewaryst napisał:

Kiedy dobiorą się do RUDEGO sprawcy całego zła ?

On uchwalił obowiązujące prawo?

E
Ewaryst

Kiedy dobiorą się do RUDEGO sprawcy całego zła ?

G
Gość

Sprawa Jasia B moze trafic do sadu,jak zdechnie niejaki górny.Póki zyje owa kanalia,szansa na sprawiedliwośc jest zadna.

k
kindżał

Buractwo bez jakiejkolwiek,choćby powierzchownej znajomości prawa wyje na forum o sprawach, na których się kompletnie nie zna. Przypisuje się panu Buremu nie wiadomo jakie cechy /boskie?/,zapominając,że sprawa w sądzie rozpoczyna się od sporządzonego przez prokuraturę aktu oskarżenia. Taki dotychczas nie wpłynął.

Przepisy pozwalają także na wyłączenie się sędziego ze sprawy jeśli więzi pomiędzy oskarżonym a sędzią są na tyle mocne,że mogą przeszkadzać we właściwym rozpoznaniu sprawy. Takie mamy prawo a skoro parlament go nie zmienia,widocznie jest ono właściwe.

G
Gość
W dniu 11.08.2017 o 17:08, Gość napisał:

Na pastwisku w Podlesiu plebania stawiana była bez projektu i zezwoleń, reszta  budynków prawdopodobnie również, pomijam już brak dokumentacji, ale dlaczego dysponujecie gruntem który do was nie należy, dlaczego jedna osoba bierze dopłaty za pastwisko kilkadziesiąt tysięcy rocznie. Dlaczego te sprawy nie są prześwietlone, czyżby Bury dalej rządził????

Kto wydał na to pozwolenie ?

G
Gość
W dniu 11.08.2017 o 12:43, ZENEK napisał:

Mieszkańcom tej wsi chyba rozum odebrało, wójt ze świtą chce odebrać im pastwisko bez zezwoleń wymaganych dokumentów stawia na mim budynki, sprzedaje co się da, by mieć korzyść,  wspomaga działalność firmom,  jak ma korzyści, np udziały w firmie której wspomógł działalność nie o jedną chodzi, zorganizował mieszkańcom najniższy poziom szkolnictwa zatrudniając kadrę bez wykształcenia, gdy tymczasem zdolni ktorzy nie mają Maryśki od matactw muszą na zmywaki, jeżeli robi coś dla mieszkańców to tak by było oszczędnie a raczej by za wiele nie skorzystali tak jak z kanalizację, by koszty pokryli sami zainteresowani, rowy to chyba celowo zrobił tak niebezpieczne, już podobno nie jeden w nich stracił życie. Czasem lepiej wybrać na stanowisko osobę co mniej działa lecz co działa uczciwie, dla dobra ogółu, bo w tych czasach staje się niebezpieczne oddawać władzę temu, komu kto tak naprawdę ma gdzie dobro innych.

Na pastwisku w Podlesiu plebania stawiana była bez projektu i zezwoleń, reszta  budynków prawdopodobnie również, pomijam już brak dokumentacji, ale dlaczego dysponujecie gruntem który do was nie należy, dlaczego jedna osoba bierze dopłaty za pastwisko kilkadziesiąt tysięcy rocznie. Dlaczego te sprawy nie są prześwietlone, czyżby Bury dalej rządził????

G
Gość
W dniu 11.08.2017 o 06:19, wyborca pis napisał:

Janek trzymaj sie nie damy ci zrobic krzywdy oglupimy narod i wygramy nastepne wybory i wszystko zamieciemy pod dywan tylko wytrzymaj i nie syp kumpli

ZWŁASZCZA TYCH Z KAMIENIA

K
Kuba

To jedna mafia synek wójta ma prace w prokuratorze, to i wójt ma tam znajomości, nie mówiąc o komendancie z Rzeszowa o którym sam się chwali, nie dziwne że gdy drugi synek został złapany na rozprowadzaniu marihuany to szybko sprawa została zamieciona pod dywan, ale czy wszyscy policjanci są skorumpowani, czy razem z burym musieli by zamknąć 100 lub więcej osób, dlaczego nie wezmą pod lupę tych wsi gdzie bury załatwiał tyle spraw, przecież wszystkie urzędy zwłaszcza starosty to działka burego, SKO i reszta. 

Z
ZENEK
W dniu 11.08.2017 o 11:48, Franek napisał:

Dobry przykład zacierania śladów Kamieńskiej ośmiornicy zaprzyjaźnionej z Burym gdzie przez lata wyprowadzano mieszkańców w pole, odbierając grunty jednym, obdarowując swoje rodziny znajomych i tych co dają łapówy, fałszując mapy, otóż na miejsce byłej pani Marysi która robiła nietypowe przysługi swoim znajomym i rodzince, sprawnie wsadzili na jej córeczkę, by machlojki mijały dalszy ciąg i by nie wyszły na światło dzienne.  Oto świetny przykład przedłużania działalności krętackiej ośmiorniczki i Rychu i Jeży potwierdzą nikogo nie było na to stanowisko nikt nie chciał zarabiać po 4 kawałki miesięcznie, musiała się zgłosić córeczka Marysi bo jak zwykle ogłoszenie wisiało kilka miesięcy (chyba w majtach Maryśki) i w Kamieniu niema nikogo by zajmować się gospodarką gruntami tylko jedna rodzina. Ruchu przyznaj ze nikogo na to stanowisko nie było że wszyscy przecież czytali to ogłoszenie.

Mieszkańcom tej wsi chyba rozum odebrało, wójt ze świtą chce odebrać im pastwisko bez zezwoleń wymaganych dokumentów stawia na mim budynki, sprzedaje co się da, by mieć korzyść,  wspomaga działalność firmom,  jak ma korzyści, np udziały w firmie której wspomógł działalność nie o jedną chodzi, zorganizował mieszkańcom najniższy poziom szkolnictwa zatrudniając kadrę bez wykształcenia, gdy tymczasem zdolni ktorzy nie mają Maryśki od matactw muszą na zmywaki, jeżeli robi coś dla mieszkańców to tak by było oszczędnie a raczej by za wiele nie skorzystali tak jak z kanalizację, by koszty pokryli sami zainteresowani, rowy to chyba celowo zrobił tak niebezpieczne, już podobno nie jeden w nich stracił życie. Czasem lepiej wybrać na stanowisko osobę co mniej działa lecz co działa uczciwie, dla dobra ogółu, bo w tych czasach staje się niebezpieczne oddawać władzę temu, komu kto tak naprawdę ma gdzie dobro innych.

C
CYLCH
W dniu 10.08.2017 o 19:03, Babcia napisał:

"... prokuratorzy, urzędnicy państwowi i samorządowi, biznesmeni i KSIĘŻA."To towarzystwo GWARANTUJE, że panu byłemu posłowi WŁOS Z GŁOWY NIE SPADNIE  B)  :lol:  :D  

Babciu, masz 100% poparcia.Jeden odszedł do Pana,a drugi dostał posadę....Tworzy,tworzył... nową parafię,pewno nagroda...

F
Franek
W dniu 10.08.2017 o 19:35, Gość napisał:

" byli prokuratorzy "... JACY BYLI ? lepiej napiszcie, że byli ale również zainteresujcie się tym ilu z nich nadal spokojnie pozostaje na swoich stanowiskach robi to samo mając możliwość zacierać po sobie i po swoich kolesiach ślady. 

Dobry przykład zacierania śladów Kamieńskiej ośmiornicy zaprzyjaźnionej z Burym gdzie przez lata wyprowadzano mieszkańców w pole, odbierając grunty jednym, obdarowując swoje rodziny znajomych i tych co dają łapówy, fałszując mapy, otóż na miejsce byłej pani Marysi która robiła nietypowe przysługi swoim znajomym i rodzince, sprawnie wsadzili na jej córeczkę, by machlojki mijały dalszy ciąg i by nie wyszły na światło dzienne.  Oto świetny przykład przedłużania działalności krętackiej ośmiorniczki i Rychu i Jeży potwierdzą nikogo nie było na to stanowisko nikt nie chciał zarabiać po 4 kawałki miesięcznie, musiała się zgłosić córeczka Marysi bo jak zwykle ogłoszenie wisiało kilka miesięcy (chyba w majtach Maryśki) i w Kamieniu niema nikogo by zajmować się gospodarką gruntami tylko jedna rodzina. Ruchu przyznaj ze nikogo na to stanowisko nie było że wszyscy przecież czytali to ogłoszenie.

a
alex

Każdy ma tym zdjęciu patrzy w inną stronę,czyżby zastanawiali się z której strony przyjdzie pomoc.A może wszyscy mają Janka B. w nosie,on jest jak tredowaty z kim tylko sie spotka od razu jest zarażony podejrzeniami że jest w układzie.Brylował ten rolnik spod Przeworska na salonach,a teraz czeka go brylowanie w celi.Czy już się wyspowiadał u  Sławka ,Leszka,Flaszka,bo ten teraz sypie zborze do worków z kombajnu pod Bóbrką.A co z zakładami tytoniowymi w Lublinie,czy  już wiadomo dlaczego nie zostały zbankrutowały i co Jan B.wyprawiał w Paryżu z udziałowcem w/w zakładów.Co ciekawe interesujących ma obrońców ,jednego obrońcę to pamiętamy z nagrań  jak latał pomiędzy piętrami w Hotelu  Intraco  albo Forum w Warszawie, sprawa  Leppera.A makarony nadal dostają milionowe dotacje od agencji rządowych  min do eksportu makaronu do Egiptu.

k
koperek

Oj coś dzisiaj nA ZDJĘCIU jANEK NIE ŚMIEJE SIĘ CHYBA DOSTAŁ CYNK ZE NIE UDA SIĘ NIC ZAMIEŚC POD DYWAN I TRZA PÓJŚĆ SIEDZIEĆ

w
wyborca pis

Janek trzymaj sie nie damy ci zrobic krzywdy oglupimy narod i wygramy nastepne wybory i wszystko zamieciemy pod dywan tylko wytrzymaj i nie syp kumpli

Wróć na i.pl Portal i.pl