Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

US Open. Radwańska śpiewająco rozpoczęła turniej [AKTUALIZACJA]

(aga), AG
Julio Cortez
Rozstawiona z numerem 4 Agnieszka Radwańska z wielką łatwością ograła Amerykankę Jessicę Pegulę 6:1, 6:1 w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju w Nowym Jorku. Kolejną rywalką krakowianki w czwartek będzie słynąca z mocnego serwisu Brytyjka Naomi Broady.

Najlepsza polska tenisistka, po zwycięstwie w turnieju Connecticut Open w New Haven, błyskotliwie rozpoczęła zmagania na kortach Flushing Meadows. Agnieszka potrzebowała 55 minut, by udanie zainaugurować swój jedenasty start w turnieju US Open.

Tym samym formalności stało się zadość, ale ważne, że Radwańska bez wielkiej straty sił poradziła sobie z Pegulą, a przy tym bawiąc się tenisem na najwyższym poziomie.

- Najważniejsze to mieć miłą, szybką pierwszą rundę, by zachować siły na kolejne mecze. To mi się tym razem udało. Wiemy, że u kobiet wszystko może się zdarzyć. Kiedy się wygra i ma się na takim turnieju jak ten, dzień wolny, wtedy można spojrzeć na kolejną przeciwniczkę – mówiła po meczu Agnieszka. Pojedynek był taki, jak krakowianka lubi: szybki, bez większych problemów, bez utraty sił potrzebnych w kolejnych spotkaniach. Amerykanka niczym nie zaskoczyła Polki. Po 7 minutach było 3:0, po 22 min po pierwszym secie, a po 55 min po meczu.

Statystyki jasno obrazują, że Isia największą przewagę miała po stronie niewymuszonych błędów. Nasza tenisistka popełniła tylko cztery błędy, podczas gdy amerykańska kwalifikantka myliła się aż 34 razy. Bezradna Pegula chwilami próbowała podjąć walkę, ale nie miała w rękach większych argumentów.

Kolejna rywalka Radwańskiej Naomi Broady (pokonała swoja rodaczkę Laurę Robson 6:7, 6:3, 6:4), słynie z mocnego serwisu (ma 189 cm wzrostu), jest 82 w rankingu WTA, ale nie ma żadnych sukcesów na koncie, żadnego wygranego turnieju. Z Agnieszką nigdy wcześniej nie grała. Jeśli krakowianka znajdzie receptę na serwis rywalki i będzie regularna to powinna wygrać.

Radwańska jest szczególnie zmotywowana, aby wreszcie przełamać niemoc na nowojorskich kortach. Do tej pory przygoda Isi z US Open kończyła się najwyżej na czwartej rundzie, nasza tenisistka nigdy nie doszła do ćwierćfinału.

Do drugiej rundy awansowały siostry Williams (obie są w Agnieszki połówce drabinki). Serena pokonała Rosjankę Makarową 6:3, 6:3, Venus męczyła się prawie 3 godziny z Ukrainką Kateryną Kozłową, by zwyciężyć 6:2, 5:7, 6:4. Wygrała była mistrzyni US Open Samantha Stosur. Australijka pokonał Włoszkę Camilę Giorgi 6:7, 6:1, 7:5.

Andy Murray potwierdził, że jest w ostatnich tygodniach w świetnej dyspozycji. Mistrz Wimbledonu i złoty medalista olimpijski gładko 6:3, 6:2, 6:2 wygrał z Lukasem Rosolem. 7:6, 6:4, 6:4 Stan Wawrinka ograł Fernando Verdasco. Powracający po długiej kontuzji nadgarstka brązowy medalista igrzysk z Rio (w pierwszej rundzie ograł wówczas Novaka Djokovica) Argentyńczyk Juan Martin del Potro pokonał 6:4, 6:4, 7:6 swojego rodaka Diego Schwartzmana.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska