Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PŚ w Zakopanem: Adam Małysz: Kamil na razie rzadko trafia z odbiciem

(frap, as)
Adam Małysz
Adam Małysz Wojciech Matusik / Polskapresse Gazeta Krakowska
- Wiem, że wam dziennikarzom trudno dogodzić i liczyliście na pierwsze miejsce. Ja też o tym marzyłem. Ale z wyniku naszej drużyny jestem bardzo zadowolony. Drugie miejsce jest wspaniałe - mówił Adam Małysz, dyrekor-koordynator Polskiego Związku Narciarskiego po konkursie drużynowym PŚ na Wielkiej Krokwi.

- Niemcy skakali rewelacyjnie. Mogliśmy z nimi wygrać, gdyby u nas wszystko zagrało na 100 procent, zabrakło niewiele. Superskoki oddawał Piotr Żyła, gdyby brać pod uwagę wyniki indywidualne to byłby drugi za Peterem Prevcem, a Maciej Kot byłby piąty. Znowu - śmiał się Małysz. - Pierwszy skok Kamila był mocno spóźniony. Gdyby trafił na progu byłaby rakieta, za to drugi jego skok był wyśmienity. Kamil jest w wysokiej formie. Nawet jak mocniej spóźni skok to walczy o odległość, jak mniej to leci na sam dół. Boje się, co będzie jak trafi z odbiciem. Na razie trafia rzadko - puszczał oko Orzeł z Wisły.

Prognozy przed konkursem indywidualnym?

- Trzeba trzymać kciuki. Nasi chłopcy są mocni i mam nadzieję, że to pokażą. Walczymy dalej - podsumował Małysz.

Zapytany natomiast o kondycję kolana Kamila Stocha, odpowiedział: - Jak on ma jakiś problem z kolanem, to od razu to widać - zaraz się za nie łapie. W sobotę nie było tego widać, więc mam nadzieję, że jest OK. I że dziennikarze dadzą spokój z takimi pytaniami, bo to na niego źle wpływa. Jak się za każdym razem pyta: "Kamil, a jak tam kolano? Nie boli?", to Kamil podświadomie myśli o tym kolanie, a nie powinien.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska