Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrzej Wrona odchodzi z PGE Skry

Pawel Hochstim
Pawel Hochstim
Dariusz Śmigielski
Po trzech latach w PGE Skrze Bełchatów były reprezentant Polski Andrzej Wrona rozwiązał umowę i przenosi się do AZS Politechniki Warszawskiej.

Kontrakt miał obowiązywać do końca obecnego sezonu, ale klub przystał na prośbę siatkarza i rozwiązał umowę. Wiadomo, że Wrona chce więcej grać, a w Bełchatowie jest tylko rezerwowym, bo przegrywał rywalizację z Karolem Kłosem i Srecko Lisinacem.

Wrona trafił do PGE Skry w 2013 roku z Delekty Bydgoszcz. W dwóch pierwszych sezonach był podstawowym graczem, a w pierwszym z nich bełchatowianie zdobyli mistrzostwo Polski. Ale już w ostatnich rozgrywkach Wrona był najczęściej rezerwowym, bo parę środkowych najczęściej tworzyli Karol Kłos i Srecko Lisinac. Obaj gracze mają większe umiejętności i Wrona nie miał szans, by wygrać z nimi sportową rywalizację.

Były już gracz PGE Skry na pewno stracił finansowo na przenosinach do AZS Politechniki Warszawskiej, bo stołeczny klub nie jest w stanie płacić siatkarzom takich pieniędzy, jak bełchatowianie. Jak się dowiedzieliśmy, będzie miał jednak tak skonstruowany kontrakt, by móc zarabiać na reklamach. Choć Wrona podczas zakończonych wielkim sukcesem polskich siatkarzy Mistrzostw Świata był rezerwowym - zresztą w reprezentacji Polski najczęściej pełni tę funkcję - to jednak jest zaliczany do grona najpopularniejszych siatkarzy w Polsce. Dzięki temu dostaje oferty reklamowe. Nie bez znaczenia dla zawodnika z pewnością był też fakt, że jest rodowitym warszawiakiem, więc będzie grał teraz w rodzinnym mieście.

Na razie nie wiadomo, kto trafi do PGE Skry w miejsce środkowego. Zresztą wszystko wskazuje na to, że Wrona nie będzie ostatnim zawodnikiem, który rozstanie się z Bełchatowem. W najbliższych dniach ma się rozstrzygnąć przyszłość serbskiego przyjmującego Mihajlo Stankovicia, który ma długoletni kontrakt z PGE Skrą, ale w poprzednim sezonie właściwie nie dostał szansy gry od ówczesnego trenera Miguela Falaski. Stanković ma zostać wypożyczony na rok do innego klubu.

Na razie jest pewne, że kadrę PGE Skry tworzyć będą rozgrywający Nicolas Uriarte i Marcin Janusz, przyjmujący Michał Winiarski, Artur Szalpuk, Bartosz Bednorz i Nikołaj Penczew, atakujący Mariusz Wlazły i Drażen Luburić, środkowi Karol Kłos, Srecko Lisinac i Mariusz Marcyniak oraz libero Kacper Piechocki i Robert Milczarek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki