Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Zimnoch wygrał z Mollo. Kostyra: Na razie może powalczyć o paski od spodni

ŁŻ
Krzysztof Zimnoch - Mike Mollo
Krzysztof Zimnoch - Mike Mollo Sebastian Wolosz/ Glos Szczecinski/Polska Press
Mike Mollo co prawda nie miał większych szans w starciu z Krzysztofem Zimnochem, ale zdaniem Andrzeja Kostyry, Polak i tak na razie nie może mierzyć w prestiżowe mistrzowskie pasy.

Po szóstej rundzie Mike Mollo i jego narożnik zdecydowali się poddać. Wcześniej Amerykanin wylądował na deskach. Krzysztof Zimnoch był dobrze przygotowany i wyraźnie zdominował rywala, ale jak słusznie zauważa Andrzej Kostyra, Mollo to nie jest wysoka, pięściarska półka.

- Na razie może powalczyć o jakieś "paski od spodni", bo to jest pierwszy znany przeciwnik, z którym wygrał, ale nie oszukujmy się, to też nie jest światowa ekstraklasa - zauważa w rozmowie dla x-news ceniony w Polsce pięściarski ekspert.

Bardzo możliwe, że już wkrótce Krzysztof Zimnoch zostanie skonfrontowany z Arturem Szpilką. O tej walce mówi się od kilku lat, a pomiędzy pięściarzami wytworzyła się bardzo zła energia. Często wypowiadają się o sobie w nieparlamentarnych słowach.

- Być może w kwietniu na gali w Legionowie Zimnoch dostanie lżejszego przeciwnika, a potem prawdopodobnie, nie można tego wykluczyć, na gali Polsat Boxing Night zmierzyłby się ze Szpilką i ta walka na pewno wzbudziłaby duże zainteresowanie - dodaje Kostyra.

Na temat tego pojedynku wypowiedział się też ostatnio nawet sam Szpilka, który przyznał, że wreszcie trzeba do niego doprowadzić.

Ekspert: Zimnoch może na razie powalczyć o jakieś "paski od spodni", ale jego starcie ze Szpilką wzbudziłoby duże zainteresowanie

Press Focus / x-news

Opracował: ŁŻ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki