Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jacek Zieliński: Jesteśmy zespołem, który potrafi odrobić straty

Jacek Żukowski, Skopje
Anna Kaczmarz
Trener Cracovii Jacek Zieliński, co zrozumiałe, nie mógł mieć dobrego nastroju po przegranym 0:2 meczu ze Szkendiją Tetowo w I rundzie eliminacji Ligi Europy.

- Liczyliśmy się z tym, że Szkendija zagra żywiołowo i będzie chciała przejąć kontrolę nad meczem. Z naszych planów niewiele wyszło. Straciliśmy, niestety, panowanie nad grą. Liczyłem się z tym, że tu będzie gorąco i żywiołowo, ale też z mądrzejszą i chłodną nasza grą. Szkendija po pierwszym spotkaniu ma dwubramkową zaliczkę, jest oczywiście w lepszej sytuacji. Cóż, czeka nas rewanż, a przecież u siebie nieraz pokazaliśmy, że potrafimy zagrać ofensywnie. Na pewno rywal ma większe szanse na awans, ale można powiedzieć, że prowadzi do przerwy 2:0. W szatni było oczywiście rozgoryczenie po spotkaniu, ale padły od razu słowa, że jesteśmy zespołem, który potrafi odrobić straty.

Zobacz także: Cracovia od porażki zaczęła grę w Europie
Zieliński nie uważa, by rywale czymś dali radę zaskoczyć „Pasy”.

- Zaskoczenia nie było, ale rywale zagrali bardzo dobry mecz – mówi trener. - Cały zespół walczył do upadłego. Rywale nie pozwalali nam na wiele, jeśli chodzi o formacje ofensywne. Wiedzieliśmy, że Ibraimi potrafi grać, dobrze spisuje się zwłaszcza przy stałych fragmentach. Bramki padają, bo ktoś po prostu popełnia błędy. Nie ma za dużo elementów, za które mógłbym pochwalić zespół, więc uważam, że po takim meczu, po takiej porażce nie mamy co szukać na siłę pozytywów. Czekamy na rewanż. Mniej mówmy, a skupmy się raczej na dobrej pracy.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska