Dobry występ Marcina Gortata w trakcie "Nocy Dziedzictwa Polskiego"

Andrzej Skibiński
Gortat zanotował swoje 11. double-double w sezonie.
Gortat zanotował swoje 11. double-double w sezonie. AP/EAST NEWS
Zespół Washington Wizards potrzebował dogrywki, by wygrać u siebie z Brooklyn Nets 119:113. Marcin Gortat zdobył 16 punktów i miał 13 zbiórek. Przy okazji sobotniego spotkania pochodzący z Łodzi koszykarz zorganizował "Noc Dziedzictwa Polskiego", zapoznając Amerykanów z polską kulturą.

To już siódmy rok, gdy Gortat wraz ze swoją fundacją MG13 zorganizował przy okazji meczu imprezę, która kibicom NBA ma przybliżać naszą historię i zwyczaje. Ponadto jak co roku na mecz do Waszyngtonu przyleciało wielu gości z Polski. To m.in. weterani wojenni, artyści, a także najlepsi sportowcy ze szkół prowadzonych przez fundację polskiego koszykarza i organizowanych przez niego obozów sportowych.

Zaproszeni goście mogliby być też usatysfakcjonowani grą Gortata. Blisko 34-letni center spędził na parkiecie pół godziny. Zdobył 16 punktów i miał 13 zbiórek, uzyskując 11. double-double w sezonie. Ponadto zaliczył dwie asysty, jeden przechwyt i jeden. Także jeden raz stracił piłkę i popełnił dwa faule.

Najlepsi w zespole gospodarzy byli John Wall, który wcześniej odbył trening z młodymi koszykarzami z Polski, oraz Bradley Beal. Pierwszy zdobył 23 punkty i miał 16 asyst. Drugi zakończył spotkanie z dorobkiem 24 punktów i sześciu asyst. Po stronie gości najbardziej wyróżnił się Rondae Hollis-Jefferson - 22 punkty i siedem asyst.

Mimo że Wizards przez całe spotkanie prowadzili, w pewnym momencie nawet 23 punktami, to goście doprowadzili do remisu tuż przed końcem. W dogrywce to wciąż gospodarze byli stroną dominującą, wygrywając 119:113.

Z bilansem 25 zwycięstw i 18 porażek Gortat i spółka zajmują piąte miejsce w Konferencji Wschodniej. Kolejne spotkanie czeka ich w poniedziałek. Także we własnej hali zagrają z Milwaukee Bucks (22-19, siódme miejsce).

Sobotnie wyniki NBA:
Washington Wizards - Brooklyn Nets 119:113 (33:18, 26:21, 24:35, 24:33, d. 12:6)
Toronto Raptors - Golden State Warriors 125:127 (35:43, 19:38, 35:27, 36:19)
Chicago Bulls - Detroit Pistons 107:105 (36:31, 24:30, 27:23, 20:21)
Dallas Mavericks - Los Angeles Lakers 101:107 (20:31, 32:15, 21:24, 22:25, 6:12)
Los Angeles Clippers - Sacramento Kings 126:105 (30:17, 34:28, 27:23, 35:37)
Charlotte Hornets - Oklahoma City Thunder 91:101 (28:31, 31:24, 17:18, 15:28)
San Antonio Spurs - Denver Nuggets 112:80 (32:16, 24:28, 26:25, 30:11)

Cezary Trybański: Marcin Gortat będzie grał swoje, ale konferencji nie wygra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl