Australian Open. Federer znowu rozbił Berdycha. Czas na półfinał z azjatycką rewelacją

Michał Skiba
Michał Skiba
eastnews
Roger Federer rozprawił się z Tomasem Berdychem w trzech setach. Szwajcar pokonał reprezentanta Czech 7:6, 6:3, 6:4. Rozstawiony z nr 2 Federer miał kilka problemów, ale okazał się silniejszy psychicznie od Berdycha. W półfinale Australian Open 2018 czeka na niego rewelacja turnieju Hyeon Chung

To będzie 43. wielkoszlemowy półfinał Rogera Federera w karierze. Berdych to człowiek, który z Federerem grać nie potrafił i chyba dalej nie potrafi. Turniejowa "dziewiętnastka" przegrała już 20. raz w 26. starciu z "FedExem".

Tenisista z Bazylei jest w lepszej formie niż rok temu. Właśnie zanotował czternasty półfinał w Melbourne, wygrał 92. spotkanie w Australian Open, co jest absolutnym rekordem.

Berdych zaczął spotkanie bardzo dobrze. Forehand działał, serwis również - źle w mecz wszedł Federer. Czech prowadził już 5:4 i serwował, aby wygrać seta. Wtedy coś się zacięło. Federer podkręcił tempo, gdy serwował przy stanie 3:5, a w spornej sytuacji nie zadziałało tzw. Sokole Oko. - Tak naprawdę to po tej całej dyskusji z sędzią myślałem, że miał rację. Od tego momentu postanowiłem zrobić wszystko, by żadne złe myśli mnie już więcej nie nachodziły - powiedział po spotkaniu Federer.

To był taki Szwajcar, który już wiedział, że przeciwnik jest ugotowany. Berdych zaczął popełniać coraz więcej błędów. Owszem potrafił wrócić do gry, gdy zostawał przełamywany, ale nie do końca wiedział jak utrzymać koncentrację. Roger Federer w półfinale zagra z 21-letnim reprezentantem Korei Hyeonem Chungiem.

- Nigdy nie grałem z Chungiem i Edmundem. Tenis potrzebuje nowych zawodników. Obaj doszli do półfinału bez rozstawienia, a to naprawdę robi wrażenie. Widziałem Edmunda w spotkaniu z Dimitrowem, oglądałem ten mecz uważnie. Widziałem jednak też Chunga z Djokoviciem, widziałem jak się porusza po korcie, jak świetnie ślizga się po korcie. Przyznam, że specjalnie się jeszcze Koreańczykiem nie interesowałem.

Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Tomas Berdych (Czechy, 19) 7:6, 6:3, 6:4

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl