Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na terenie stoczni w Gdańsku. Potrącenie wózkiem widłowym

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne 123rf
Tragedia na terenie stoczni w Gdańsku. Do zdarzenia miało dojść w poniedziałek, 15 kwietnia rano, przy ulicy Przetocznej w Gdańsku. Zginął 37-letni mężczyzna, który został potrącony wózkiem widłowym.

Śmiertelny wypadek w gdańskiej stoczni

Tragiczne wieści z gdańskiej stoczni. Na ulicy Przetocznej miało dojść do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Poszkodowanym był 37-letni mężczyzna. Został potrącony wózkiem widłowym i zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

ZOBACZ TAKŻE: To on może mieć związek ze sprawą zabójstwa w miejscowości Jagatowo. Tak wygląda poszukiwany

W rozmowie z portalem trojmiasto.pl oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku potwierdził, że do zdarzenia doszło w poniedziałek, 15 kwietnia, około godziny 6:00.

- Osoba obsługująca wózek widłowy potrąciła innego mężczyznę, który niestety zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Operator wózka był trzeźwy - mówił portalowi trojmiasto.pl Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

ZOBACZ TAKŻE: (Nie)dostępność w blokach i kamienicach. Jak rozwiązać problem z pokonywaniem schodów? Mieszkańcy są uwięzieni, choć nigdy nie byli skazani

Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Na miejscu pracowali technicy pod nadzorem prokuratora.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki