Śmiertelny wypadek na A4. Trasa Wrocław-Opole zablokowana przez kilka godzin

kierowca przeżył takim cudem że w ostatniej chwili zorientował się że przywali i odbił w lewo i nie wbił się centralnie w środek tylko bardziej w lewom stronę naczepy a prawą stroną forda.

przede wszystkim brak 3 pasa - co skutkuje tirami na lewym i zamulaczami trwale przyklejonymi do lewego jak g.. do buta. 90km/h to sobie możesz jechać na prawym i nikt ci nie będzie siedział na ogonie a najlepiej to zostań w domu.

Wedlug Ciebie znajdzie bo nie zawsze jest w zyciu tak jak w twoim dziwnym toku myslenia...

Ludzie jestescie nie mormalni nie zycze nikomu takiej tragedi ale nie ktorzy mysla ze rozumy pozjadali!!!! Ten kierowca nie jest morderca ciekawe jak byscie spiewali jak by Was cos takiego spotkalo! Caly czas od poczstku do konca wszechwiedzaca widzialas!!! Wiec najpierw sie jadna z drugim zastanowcie a potem komentuje

Komentarze są po to by to skomentować... a tak poza tym jechałam i byłam jak to się stało i widziałam jak zasuwał... powiedziałam do męża co za wariat jedzie tak szybko a za chwilę wypadek, była taka prędkość że nie wyhamował i zginęła nie winna osoba, a morderca żyje!!! zawsze tak jest, a rodzina czemu tak broni??? nie chce żeby trafił za kratki za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym kilka lat odsiadki jest ale zawsze będzie miał przed oczami że zabił swoją żonę a rodzina zamiast zająć się dziećmi, pogrzebem to siedzi na necie i czyta komentarze bo nie ma co robić? z rodziną to najlepiej na zdjęciu

A rodzina była na miejscu zdarzenia kiedy doszło do wypadku? chyba nie? Więc kierowca winny tej tragedii co chciał to powiedział a najlepiej zwalić na kogoś winę i się oszukiwać całe życie... masakra jak tak może rodzina bronić? każdy rozumie że zostały dzieci ale niech sprawca odpowie za swoje czyny a tak naprawdę każdy o tym wie że kierowca jest winny gdyby nie jechał jak g***** zgodnie z przepisami nie doszło by do kolejnej tragedii ale to tak jest ludzie myślą jak już jest za póżno tak jak w tym przypadku. Szkoda dzieci ... nigdy nie zobaczą mamy...

Jak można wypisywać brednie na temat winy kierowcy monde , byliście na miejscu wypadku widzieliś to ,to się opamiętajcie.A to wina tego hama co się mu śmieszyło mrugał światłami i trąbił żeby mu zrobił miejsce żeby tego gościa boża pokara spotkała że wywołał taką tragedie, więc nie piszcie że za szybko jechał kierowca mondeo .A wy ludzie zajmijcie się swoim życiem a nie sianiem plotek.

Nikogo nie mierzę ale wiem jak jest... ludzie nie myślą a póżniej wyciągają konsekwencję. Ja na szczęście mam oboje rodziców i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej, ale rodzinie dziewczyny współczuję a najbardziej dzieciom bo facet sobie szybko znajdzie tak teraz jest w dzisiejszych czasach... życie

nie mierz wszystkich swoja miara bo nie wiesz co on teraz przezywa....do puki nie wyjasni tego policja nie znane sa przyczyny moze zawiodlo cos w aucie najlepiej z gory asadzic winien.....................

To jest wina kierowcy mondeo, za szybko jechał i nie wyhamował... zabił żonę 30 letnią, młodą kobietę która miała całe życie przed sobą i dwójkę maleńkich dzieci, już nigdy ich nie zobaczy, jak dorastają a żyć bez mamy to już nie jest takie życie, ojciec to nie to samo, szybko przyprowadzi sobie nową kobietę a dzieci pójdą na odstawkę ... do końca życia będzie miał tą świadomość że zabił swoją żonę... współczuję rodzinie

Jechałem wczoraj tamtedy dokladnie o tej porze o ktorej wydarzyl sie wypadek. Pokonanie pierwszego zwezenia zajelo mi 60 minut. Po ktorych bylem naprawde zmeczony! Wierzcie mi ze czulem sie jakbym juz przejechal ze 200km. Mialem juz dosc! Stoi sie tam w korku w wysokiej temperaturze, oczy sa zmeczone bo wiekszosc kierowcow trzyma noge na hamulcu - a tylnie swiatla w ciemnosci z niewielkiej odleglosci naprawde mecza. Do tego wyczerpanie psychiczne bo naprawde niesposob nie zdenerwowac sie na cala sytuacje. Takie wypadki beda sie zdarzac i ludzie beda ginac! Moim zdaniem odpowiedzialnosc ponosi zarzadca drogi. Bo ta droga nie ma nic wspolnego z autostrada. Nie jedziesz szybciej, jestes wyczerpany, twoje zycie i zdrowie sa zagrozone a na sam koniec musisz jeszcze za to zaplacic. A4 normalnie jest niebezpieczna i ciezka a teraz to dramat - unikajcie tej drogi !

Byles widziales.????..!!! Skoro tak bylo to jakim cudem przezyl kierowca skoro byl najbardziej narazony!!!

Na zawsze pozostanie w naszych sercach i pamieci....

Kocham cie siostrzyczko calym serduszkiem. Pamietam wszystkie wspaniale chwile z toba. Jestes teraz aniolkiem w niebie. Czuwaj nad mezem I coreczkami. Nigdy cie nie zapomniemy. Kocham cie.

wszyscy co piszecie na temat tira w którego wjechał ford macie zryte banie i gówno wiecie. ciężarówka stała stała na prawym pasie w korku z włączonymi światłami awaryjnymi a auto które w niego uderzyło jechało jakieś 130km/h gdzie było ograniczenie do 80 i nie hamując wbiło się z całym impetem w naczepę i pisząc że to tak zwany tir narobił tego bajzlu jest chamstwem i brakiem szacunku dla tych ludzi co prowadzą te auta.