Śmiertelny wypadek motocyklisty w Górce Pabianickiej. Uderzył w znak [ZDJĘCIA, FILM]

kos, mek
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę wieczorem (20 września) na Drodze Krajowej 71.

Wypadek miał miejsce przed godz. 19. 43-latek jechał motocyklem suzuki dk 71 od Konstantynowa Łódzkiego w kierunku Pabianic. Gdy wjeżdżał do Górki Pabianickiej, z nieznanych do tej pory przyczyn, uderzył w stojący przy drodze znak miejscowości.

Mężczyzna spadł z maszyny, zaś motocykl przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów. W momencie wypadku, obrotomierz suzuki zatrzymał się na 7000.

Świadkowie zdarzenia zatrzymali przejeżdżającą z pacjentem karetkę. Ratownicy reanimowali motocyklistę do czasu przyjazdu drugiego ambulansu. Niestety, mimo trwającej 40 minut reanimacji, 43-latek zmarł.

W miejscu wypadku mogą występować utrudnienia, ruch odbywa się wahadłowo.

wkrótce film

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmiertelny wypadek motocyklisty w Górce Pabianickiej. Uderzył w znak [ZDJĘCIA, FILM] - Dziennik Łódzki

Komentarze 31

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

b
bylam
co z tym filmem panie redaktorze ??? zapomnial pan ????
K
Kasia Blum
Drogie dziewczę, pozwól, że ci coś wytłumaczę... Tylko Ja decyduję kiedy i na jaki temat się wypowiadam, a tobie nic do tego.
Poza tym nie interesuje mnie ile się jeździ tym czy innym sprzętem - interesują mnie jedynie konsekwencje czyjejś jazdy. W tym przypadku motocyklista się zabił (dobrze, że nie uśmiercił człowieka), więc jechał za szybko w stosunku do swoich umiejętności i stanu drogi
E
Ech
Gowno wiesz!!!! Życzę tobie aby nikt nigdy z twoich bliskich tak nie zginął. Wtedy byś zdanie zmienił...
O
Ona
Nie znasz prawdy to się nie wypowiadaj!!! Motocyklem 50 na h się nie jeździ. Przy 100 również mógł się tak motocykl rozwalic. Wystarczyła 100i koniec. Autem też nie jeździsz zawsze 50 tylko więcej!!!
B
Bliska
Nikt mu nie mógł wyjechać z lewej. Myślimy również że być może zaslabl. Nie ma na drodze nawet 20cm hamowania... Więc było to nagle coś go zaskoczylo.... Był dobrym rozwaznym motocyklistom... Będziemy pamiętać spoczywaj w pokoju Grześ (*) (*) (*)
K
Kasia Blum
Taa... a motocykl prawie rozerwany na pół jest ewidentnym dowodem skrajnie wolnej jazdy. Może i jeździł z głową, ale bez pomyślunku
B
Bliski
Grzegorz był dobrym motocyklistom, prosta i równa droga, więc albo zasłabł albo ktoś mu wyjechał z lewej strony. może sekcja i prokuratura to wyjaśni, ale i tak to nie wróci mu życia. odpoczywaj w spokoju. i tak zrealizowałeś wiele swoich marzeń, których zwykły śmiertelnik nie byłby w stanie osiągnąć. może i dzięki mnie.
K
Krzysztof
Wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci motocyklisty.
s
sssss
jestes debil
C
Córka motocyklisty
W pełni się z Panem zgadzam.
Mój tata jeździł z głową przez wiele lat i nie pozwolił by sobie na szybką jazdę w takim miejscu.
A
AGA
[*][*][*][*][*]
O
Ona
Wujku na zawsze pozostaniesz w naszych sercach, takich osób jak Ty się nie zapomina :( spoczywaj w pokoju i zdobywaj kilometry podniebnych tras [*] :(
m
maly
Na zawsze będziemy o Tobie pamietac, w naszych sercach nigdy nie zginiesz... (*)
d
driver
polskie myslenie, takim cudem sie składa że przejezdzałem tamtedy i widziałem reanimacje tego człowieka, czy każdy mysli ze jak motocyklem to od razu 120- 150? a nikt nie pomysli ze mogł zasłabnąc, zagapic sie , zemdlec, a moze pies wyskoczył nagle ? cokolwiek innego a nie predkosc?w tamtym miejscu nawet nie da sie sdzybko jechac jest dosc ostry łuk i ograniczenie 50 na łuku skrzyzowanie mało widoczne , na 100% człowiek znał droge wiec nie walił ile dała fabryka, i wyluzujcie troche bo motocyklem wcale nie znaczy "brawura", popatrzcie na małolatow w rozklekotanych BMW co wyczyniają
wyrazy wsółczucia dla rodziny i bliskich
LWG
B
B600
Jeżeli Suzuki GSX1400 określasz mianem "starego rupla" to nie wiesz totalnie o czym mówisz/piszesz, lub twoja wiedza na temat motocykli jest równa zeru.

Faktem jest, że facet pewnie trochę zasuwał. Widać to po dość sporych zniszczeniach motocykla, czyli siła uderzenia była nie mała.
Wróć na i.pl Portal i.pl