Śmierć 18-latki z Piotrkowa. Maturzystka zmarła po wizycie pogotowia. Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na pytanie o przyczynę

Marek Obszarny
Marek Obszarny
Przyczyna śmierci 18-letniej Angeliki, która zmarła po wizycie pogotowia, pozostaje nieznana. Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi
Przyczyna śmierci 18-letniej Angeliki, która zmarła po wizycie pogotowia, pozostaje nieznana. Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi Dariusz Śmigielski
Przyczyna śmierci 18-letniej Angeliki z Bogusławic, która zmarła w domu mimo wizyty zespołu pogotowia ratunkowego, pozostaje nieznana. Przeprowadzona we wtorek, 5 lutego, sekcja zwłok nastolatki nie dała odpowiedzi. Konieczne są specjalistyczne badania, które zleciła już prokuratura w Piotrkowie.

Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi, co było bezpośrednią przyczyną śmierci 18-latki z powiatu piotrkowskiego. Angelika zmarła tydzień temu po wizycie zespołu pogotowia, które nie zabrało nastolatki do szpitala. Sprawę ujawniły portal NaszeMiasto.pl oraz "Dziennik Łódzki".

Ratownicy medyczni z karetki "P" stacjonującej w Wolborzu - jak ustaliliśmy w Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi - postawili diagnozę całkowicie różną od stanu, w jakim dwie godziny później Angelikę zastała lekarka nocnej pomocy (NPL). Uznali bowiem, że to kolka nerkowa, czyli dolegliwość w żaden sposób nie zagrażająca życiu pacjentki...

- Sekcja zwłok nie wykazała przyczyn zgonu, zlecamy badania histopatologiczne i toksykologiczne - powiedziała nam Agnieszka Kuźnicka, prokurator rejonowy w Piotrkowie.

Śledczy, którzy wyjaśniają okoliczności śmierci 18-latki, gromadzą dokumentację medyczną z czasu, gdy udzielano pomocy dziewczynie. Angelika, maturzystka I LO w Piotrkowie, zmarła w nocy z 29 na 30 stycznia, w rodzinnym domu w Bogusławicach.

CZYTAJ TAKŻE: 18-letnia Angelika zmarła mimo wizyty pogotowia

Dziewczyna źle czuła się już w szkole. W nocy, do domu rodzina wezwała pogotowie. Nastolatka nie chciała jechać do szpitala, ale wówczas diagnoza postawiona przez ratownika medycznego nie wskazywała na stan zagrożenia życia. Po drugim wezwaniu, godzinę później, dyspozytor odmówił wysłania karetki i polecił wezwać nocną pomoc lekarską. Angelika zmarła przy lekarce z NPL. Gdy była reanimowana, na miejsce przyjechały trzy karetki, ale na pomoc było już za późno.

Wyniki badań histopatologicznych i toksykologicznych powinny być znane za około miesiąc.

Szczegóły tej dramatycznej sprawy w najbliższym wydaniu tygodnika "7 Dni Piotrków", w piątek, 8 lutego, razem z "Dziennikiem Łódzkim"!

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Śmierć 18-latki z Piotrkowa. Maturzystka zmarła po wizycie pogotowia. Sekcja zwłok nie dała odpowiedzi na pytanie o przyczynę - Dziennik Łódzki

Komentarze 20

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Jak sam jestes wystarczajaco bystry, zeby oceniać prace dyspozytorow i doskonale wiesz na czym ona polega to śmiało!! Moze uratujesz kogos.
O
Obywatel Pl
W pogotowiu w Piotrkowie dzieje się źle. Po przyjeździe do mojego taty stwierdzili że nie widzą podstawy do zabrania. Nerwy rozpacz płacz to nam zafundowali. Zabrali Śp tatę z wielką łaską. Okazało się że był przyjęty do szpitala w stanie krytycznym. Brak słów i kondolencje dla Rodziny zmarłej 18latki.
j
józek
W pogotowiu nie jeżdżą już lekarze i w tym jest problem. A dyspozytorzy medyczni również nie są zbyt bystrzy, bo ich stawki są niskie, więc pracować jako dyspozytorzy chcą tylko tacy, którzy nie mają szans dostać innej roboty.
r
roberto
to na kolke nawet się umiera czy takich mamy lekarzy
n
nbb
Skończ i spuść wodę, bo śmierdzi....
k
kos
nie podjeżdżajcie pod tzw szpital Dializa w ŁASKU bo to umieralnia i nawet przypadkowi mogą stac sie ofiarami
g
gosc
Proszę przeczytac wczesniejsze akrtykuly na ww temJe i dopiero wyrazac opinie.Dziewczyna odmowila przewiezienia do szpitala co poreczyla wlasnym podpisem na karcie wizyty. Jesli juz polegamy na informacjach dziennikarzy DŁ...
j
jaromir
Dziennik Łódzki działa jak tvp pokazała czyli w ramach "po pisu"
j
jaromir
pavulon to kojarzy się raczej z Łodzią
B
Beyzi
Doprawdy niepojęte, że prokuratura bawi się w jakieś sekcje zwłok i badania histopatologiczne w takich przypadkach... przecież wystarczy przejrzeć komentarze pod pierwszym lepszym artykułem dotyczącym tematu i już wiadomo, kto jest winien :]
Wszystko jak na dłoni ;>
.....
Selekcja to jest po szczepionkach. Wystarczy udać się na neurologię dziecięcą.
j
ja
Mam nadzeje ze tych nie szczepionych selekcja naturalna wybije. Pozostana ci madrzejsi.
M
Majka
Myślę, że nie chciała jechać, bo miała coś na sumieniu... Sorry, ale gdyby była czysta nie zapieralaby się tak...
Bała się, że lekarze odkryją prawdę... Czas pokaże co jej było...
K
Kaka
Ciekawe czy nie była przed śmiercią na szczepieniu. Pare lat temu chłopak też umarł bo niby nic mu nie buło. Okazało się, że ostatnie szczepienie go zabiło
n
na miejscu
Pozwałbym was do sądu .Ale skoro Sekcja nic nie wykazała to może toksykologia .Mogą wyjść ciekawe rzeczy.
Wróć na i.pl Portal i.pl