Śląsk Wrocław okres przerwy na reprezentacje spędza na regeneracji oraz treningach na swoich obiektach. Część piłkarzy będących na co dzień w kadrze pierwszej drużyny zagrała w miniony weekend w trzecioligowych rezerwach, a najmłodsi jej członkowie pomogli wygrać drużynie U-19, która usilnie stara się wrócić do Centralnej Ligi Juniorów.
W rezerwach szansę pokazania się dostali m.in. bramkarz Kacper Trelowski i skrzydłowy Mateusz Żukowski. Obu obecne umowy kończą się 30 czerwca 2024 roku, ale ten drugi ma zapis umożliwiający klubowi automatyczne przedłużenie i to o dwa lata. Żukowski cieszy się sporym zaufaniem trenera Jacka Magiery i o swoją przyszłość w Śląsku raczej martwić się nie musi.
Nieco inaczej wygląda to u Trelowskiego. Były młodzieżowy reprezentant Polski jest tylko wypożyczony z Rakowa Częstochowa, a Śląsk nie ma opcji wykupu. Popularny Trelu przegrywa rywalizację o miejsce w składzie z Rafałem Leszczyńskim i po sezonie po prostu wróci do Częstochowy. Potwierdził to dyrektor sportowy WKS-u David Balda.
– Nie mamy opcji wykupienia Kacpra Trelowskiego, Raków nie zgodził się na taki zapis w umowie wypożyczenia. Dlatego jego powrót do Rakowa jest pewny – powiedział nam Czech.
Wszystko wskazuje na to, że propozycji przedłużenia kontraktu nie dostanie Daniel Łukasik. Balda na ten moment nie chce komentować kwestii rozmów z poszczególnymi zawodnikami. Z naszych informacji wynika jednak, że z niespełna 33-letnim wychowankiem Legii Warszawa w ogóle nie są prowadzone żadne negocjacje. Łukasik w tym sezonie pięciokrotnie pojawiał się na boisku, tylko raz w wyjściowym składzie i uzbierał ledwie 115 minut.
Trzecim zawodnikiem, który jedną nogą jest już poza klubem jest Erik Expósito. Od kilku miesięcy piszemy na łamach gazetawroclawska.pl, że szanse na zatrzymanie go są iluzoryczne. Wczoraj potwierdził to trener Jacek Magiera, który był gościem pokoju #SektorŚląska na platformie X.
– Z Erikiem wiadoma sprawa, miał propozycję kontaktu, której klub już nie podwyższy. Większe szanse są na to, że Erik zakończy współpracę ze Śląskiem Wrocław. Choć mogę się mylić, to na ten moment jest bliżej odejścia – przyznał Magiera.
Saga związana z odejściem Expósito ciągnie się od blisko dwóch lat. Latem 2023 roku oraz zimą 2024 roku na odejście Hiszpana nie zgadzał się właśnie Magiera, który przy transferach ma decydujący głos. Dzisiaj Expósito jest liderem klasyfikacji strzelców PKO Ekstraklasy (14 trafień po 25. kolejkach), ale teraz już nikt go nie zatrzyma. 30 czerwca kończy mu się kontrakt i już teraz przebiera w ofertach.
– Będąc w Rzymie, rozmawiałem z przedstawicielami wielu klubów. Jeśli chodzi o rynek europejski, to jesteśmy w dolnej połowie pod względem płac. Zbudowanie mocnego zespołu w tych realiach nie jest łatwe – mówi nam Balda.
Jak nietrudno się domyślić, Balda dał w ten sposób do zrozumienia, że dzisiaj Śląska Wrocław nie stać na zatrzymanie najlepszego strzelca ligi.
Pod znakiem zapytania stoi przyszłość kilku innych zawodników, którym także 30 czerwca kończą się kontrakty. W rozmowach z klubem są Patryk Janasik i Martin Konczkowski. Obaj powinni jeszcze przed zakończeniem trwającego sezonu parafować nowe umowy. Nieco inaczej mają się sprawy w przypadku Michała Rzuchowskiego, co do którego wciąż miała nie zapaść ostateczna decyzja.
Teoretycznie kontrakty kończą się także dwójce piłkarzy sprowadzonych tej zimy. To Bułgar Simeon Petrov i Bośniak Alen Mustafić. Obaj mają jednak odpowiednia klauzule, które klub może wcielić w życie i ich zatrzymać. Z tego co udało nam się dowiedzieć drogą nieoficjalną - tak właśnie się stanie.
Centrum Kibica Śląska Wrocław - nowe miejsce w centrum Wrocławia!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
