Siły rosyjskie zaatakowały Kijów i inne miasta na Ukrainie. "Ostrzał był wyjątkowo intensywny, a do akcji wysłano służby ratunkowe"

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Wideo
od 16 lat
Systemy obrony powietrznej odpierały w nocy z poniedziałku na wtorek rosyjskie ataki powietrzne na Kijów i inne miejsca na Ukrainie - przekazał na Telegramie Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Alarm przeciwlotniczy obowiązuje we wszystkich obwodach Ukrainy. Według wstępnych informacji w Kijowie w wyniku rosyjskiego ostrzału zniszczony został budynek, a w jednej z dzielnic zapaliło się kilka samochodów. Trzy osoby miały zostać ranne.

Rosjanie zbombardowali Kijów

"Obrona przeciwlotnicza funkcjonuje, jeśli chodzi o cele" - przekazał Jermak, którego cytuje Reuters.

Urzędnicy administracji wojskowej Kijowa przekazali również na Telegramie, że systemy obrony powietrznej odpierają ataki na stolicę. Świadkowie, na których powołuje się Reuters, potwierdzili kilka eksplozji w Kijowie, które brzmiały jak systemy obrony powietrznej niszczące obiekty.

Z kolei dziennikarze portalu The Kyiv Independent przekazali, że co najmniej dziesięć głośnych eksplozji było słyszalnych w nocy w stolicy kraju. Alarm przeciwlotniczy ze względu na zagrożenie atakami rakietowymi jest aktywny we wszystkich obwodach.

Odłamki pocisku spadły na teren zoo

Witalij Kliczko, przekazał, że odłamki pocisku spadły na teren zoo w kijowskiej dzielnicy Szewczenki. Do akcji wysłano służby ratunkowe.

Mer Kijowa dodał, że na skutek uderzenia odłamków uszkodzony został budynek, a w dzielnicy Sołomianskiej zapaliło się kilka samochodów. Według wstępnych informacji trzy osoby zostały ranne.

"Alarm przeciwlotniczy trwa, pozostańcie w schronach!" - napisał Kliczko na Telegramie.

Rosyjski atak był wyjątkowo intensywny

Nocny atak lotniczy Rosji na Kijów - ósmy w maju - był skomplikowany, gdyż z różnych kierunków wystrzelono drony, rakiety manewrujące i prawdopodobnie rakiety balistyczne - przekazał we wtorek szef Administracji Wojskowej miasta Kijowa Serhij Popko.

- To było wyjątkowe w swojej intensywności - maksymalna liczba pocisków atakujących w najkrótszym czasie - powiedział Popko, cytowany przez agencję Reutera.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

wu

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tara
Czyli Kijów nie może zrewanżować się Moskwie ?
R
Reto
16 maja, 8:57, znaffca:

I jak tu komentować przy cenzurze ?

Dżentelmeni o faktach nie dyskutują, dżentelmeni fakty znają!

v
vv
[wulgaryzm]ące bydlę, potrafi mocno kopnąć.
J
Jerry James
16 maja, 8:57, znaffca:

I jak tu komentować przy cenzurze ?

Racja tutaj jest taka mocna pro PiSowska cenzura że ja nie wiem czy tym dziennikarzom nie wstyd pracować w czymś takim. Ale co się dziwić jak Polska Press należy do Orlenu.

z
znaffca
I jak tu komentować przy cenzurze ?
Wróć na i.pl Portal i.pl