Samozwańczy „szeryf" na DTŚ w Gliwicach. O mało nie doprowadził do tragedii WIDEO + ZDJĘCIA

MP
Na Drogowej Trasie Średnicowej w Gliwicach samozwańczy szeryf podjął zdecydowaną akcję przeciw - jego zdaniem - jadącemu zbyt wolno kierowcy, który zajmował środkowy pas, zamiast prawego. Zajechał mu więc drogę. Kierowca gwałtownie zahamował, a za nim jechał autobus...

Jak informuje Śląska Policja, rzecz działa się na Drogowej Trasie Średnicowej w Gliwicach, przed wjazdem do tunelu. „Szeryf” wyprzedził samochód, którego kierowcę chciał samodzielnie „zdyscyplinować” za blokowanie środkowego pasa. Zajechał mu więc drogę i zatrzymał swój pojazd.

Zobaczcie zdjęcia:

Kierowca osobówki gwałtownie zahamował. Jadący za nim autobus też, ale jego droga hamowania była znacznie dłuższa. Omal nie doszło do tragedii.

Prowadzący autobus mężczyzna ratował się gwałtownym manewrem, podobnie jak kierowca toyoty. Gliwiccy policjanci skierowali do sądu wniosek o ukaranie samozwańczego szeryfa, zatrzymanie mu uprawnień i skierowanie mężczyzny na badania lekarskie.

Policja ostrzega:

Taka postawa kierowcy jest zjawiskiem występującym niepokojąco często na polskich drogach. Zazwyczaj „szeryfowie” pojawiają się tam, gdzie powstają utrudnienia w ruchu, korki, zwężenia jezdni czy błąd innego kierującego. Frustracja, która wówczas występuje, może stać się ogniskiem zapalnym do wielu ryzykownych, nierozważnych zachowań. Drogowy szeryf próbuje narzucić innym swoją wizję prawomyślności. Często kończy się to bardzo źle.

Pamiętajmy, takie reakcje, to zachowania niedopuszczalne, łamiące wszelkie normy prawne. Za bezpieczeństwo na drogach odpowiadamy wszyscy, ale wszelkie niebezpieczeństwa i egzekwowanie przepisów, to zadania dla odpowiednich służb, w tym przede wszystkim policji.

Pamiętajmy, że mundurowi egzekwują nie tylko przestępstwa i wykroczenia drogowe, ale także wszelkie przejawy agresji i brutalności na drodze, pojawiające się pomiędzy uczestnikami ruchu. Do świadków tego typu zachowań apelujemy, aby zgłaszali je organom ścigania. Ale pamiętajmy, że uporczywa jazda lewym lub środkowy pasem również nie jest bezkarna i nie powinna mieć miejsca.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

W PUNKT ODC. 4 - Ile wart jest widz Ekstraklasy?

TYDZIEŃ Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Samozwańczy „szeryf" na DTŚ w Gliwicach. O mało nie doprowadził do tragedii WIDEO + ZDJĘCIA - Dziennik Zachodni

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Greg
Ryja ci obje jak mi tak zrobisz pedal.ski szeryfie
S
Stefan
2019-04-30T21:24:51 02:00, K.W.:

Również mi zdarza się tak podobnie zachować, może trochę delikatniej, bo przyhamuje i odjeżdżam, nie jest to spowodowane flustracja jak to autor ujmuje, lecz podjęciem interwencji obywatelskiej, również nie podoba mi się pisanie takich artykułów jak ten potepiajac kierowcę który podjął obywatelską interwencję, nie karcac łamiącego prawo. Proszę pamiętać, że auto jadąc na lewym pasie nie tylko stwarza zagrożenie dla jadących z tyłu, ale również dla jadących przednim prawym pasem np w sytuacji gdy kierowca jadąc prawym pasem ma wolniej jadącego przed sobą i będzie chciał go wyprzedzić, patrząc w lusterko nie tylko może go nie zauważyć gdy znajdzie się w martwym punkcie ale widząc go musi ocenić odległość jaką ich dzieli by nie narazić się na wymuszenie, a sytuacja jaką ma przed sobą może się zmienić gdy przychamuje auto przed nim. Jeżeli mam uznać co jest większym zagrożeniem na drodze to uważam, że jazda pasem lewym czy środkowym jest napewno przyczyną wypadku nawet sto razy większa niż jak większość uważa prędkość, bo ja prędkość uważam za skutek A nie przyczynę. Jeszcze jedno jak już ktoś decyduje się na jazdę środkowym czy lewym pasem, to niech patrzy w lusterka, bo często jest tak, że ktoś wyprzedza jadąc 140 km/h i pomimo że już ma prawy wolny dalej jedzie tym pasem nie patrząc że jadę za nim 200 km/h i muszę się głowic widząc że kończy wyprzedzanie czy zjedzie czy nie, hamować lub nie, aż w końcu gdy już dohamuje to jadący moim pasem zjeżdża sobie na prawy i jeszcze wymachuje, właśnie ta opisana sytuacja jest odwrotnoscia tego co nie którzy kierowcy jadą lewym pasem 100km/h i później wymachuja że ktoś za szybko jedzie i on musi zjechać na prawy pas.

Wydajesz się inteligentnym gościem więc spróbuję wytłumaczyć. Zajeżdżanie drogi i bezpodstawne hamowanie przed drugim pojazdem nie jest żadną interwencją obywatelską tylko takim samym wykroczeniem jak jazda lewym czy środkowym pasem bez takiej konieczności. Bronisz szeryfa z filmu, a nie widzisz, że przez jego zatrzymanie o mały włos nie doszło do karambolu? Przecież pozostałe samochody zmuszone do nagłego wyprzedzania mijają się "na centymetry". W polskim prawie istnieje pojęcie "ujęcia obywatelskiego", natomiast stosuje się głównie do sprawców przestępstw np. zatrzymanie pijanego kierowcy i zabranie mu kluczyków będzie jak najbardziej wskazane. Jazda lewym i środkowym pasem jest w Polsce plagą, ale nie tędy droga.

Druga kwestia jest taka, że w Polsce nie ma dróg publicznych pozwalających na jazdę z prędkością 200 km/h. Zdajesz sobie sprawę, że nie masz szans opanować samochodu jeżeli ktoś przed Tobą nagle zahamuje z powodu wypadku albo korka, albo chociażby uszkodzisz oponę? Wszyscy jadący z taką prędkością rzeczywiście są potencjalnymi mordercami, tak samo jak pijani za kierownicą.

J
Ja
Kolejny sflstrowany idiota za kierownicą.

W domu pewnie leje żonę, Pieniacz.

Zabrać dożywotnio prawo jazdy. Niech jeździ autobusem.
P
Pawlus
Redaktorzyna za pięć groszy wprowadza ludzi w błąd, w Gliwicach na Średnicówce teoretycznie są trzy pasy, ale w praktyce skrajny pas prawy służy w 90% do wyjazdów i zjazdów. Kierowca dostawczaka jadąc środkowym pasem jechał prawidłowo, gdyż pas prawy w okolicach tunelu służy do zjazdu na ul. Dworcową w Gliwicach.

Szeryfowi w tym przypadku dożywotnio zabrać uprawnienia do kierowania pojazdem.
Z
ZastanowSie
2019-04-30T21:24:51 02:00, K.W.:

Również mi zdarza się tak podobnie zachować, może trochę delikatniej, bo przyhamuje i odjeżdżam, nie jest to spowodowane flustracja jak to autor ujmuje, lecz podjęciem interwencji obywatelskiej, również nie podoba mi się pisanie takich artykułów jak ten potepiajac kierowcę który podjął obywatelską interwencję, nie karcac łamiącego prawo. Proszę pamiętać, że auto jadąc na lewym pasie nie tylko stwarza zagrożenie dla jadących z tyłu, ale również dla jadących przednim prawym pasem np w sytuacji gdy kierowca jadąc prawym pasem ma wolniej jadącego przed sobą i będzie chciał go wyprzedzić, patrząc w lusterko nie tylko może go nie zauważyć gdy znajdzie się w martwym punkcie ale widząc go musi ocenić odległość jaką ich dzieli by nie narazić się na wymuszenie, a sytuacja jaką ma przed sobą może się zmienić gdy przychamuje auto przed nim. Jeżeli mam uznać co jest większym zagrożeniem na drodze to uważam, że jazda pasem lewym czy środkowym jest napewno przyczyną wypadku nawet sto razy większa niż jak większość uważa prędkość, bo ja prędkość uważam za skutek A nie przyczynę. Jeszcze jedno jak już ktoś decyduje się na jazdę środkowym czy lewym pasem, to niech patrzy w lusterka, bo często jest tak, że ktoś wyprzedza jadąc 140 km/h i pomimo że już ma prawy wolny dalej jedzie tym pasem nie patrząc że jadę za nim 200 km/h i muszę się głowic widząc że kończy wyprzedzanie czy zjedzie czy nie, hamować lub nie, aż w końcu gdy już dohamuje to jadący moim pasem zjeżdża sobie na prawy i jeszcze wymachuje, właśnie ta opisana sytuacja jest odwrotnoscia tego co nie którzy kierowcy jadą lewym pasem 100km/h i później wymachuja że ktoś za szybko jedzie i on musi zjechać na prawy pas.

Przeczytaj jeszcze raz co napisałeś. Jesteś potencjalnym mordercą mam nadzieję, że kierowca ciężarówki z tyłu nie wykona manewru wyprzedzania po twoim hamiwaniu

K
K.W.
2019-04-30T14:30:49 02:00, Ginter:

Odebrać debilowi prawo jazdy dożywotnio!!! Głupi bandyta drogowy!

Tzn. Tekst dotyczy zabrania prawa jazdy temu jadacemu środkowym pasem?

K
K.W.
Również mi zdarza się tak podobnie zachować, może trochę delikatniej, bo przyhamuje i odjeżdżam, nie jest to spowodowane flustracja jak to autor ujmuje, lecz podjęciem interwencji obywatelskiej, również nie podoba mi się pisanie takich artykułów jak ten potepiajac kierowcę który podjął obywatelską interwencję, nie karcac łamiącego prawo. Proszę pamiętać, że auto jadąc na lewym pasie nie tylko stwarza zagrożenie dla jadących z tyłu, ale również dla jadących przednim prawym pasem np w sytuacji gdy kierowca jadąc prawym pasem ma wolniej jadącego przed sobą i będzie chciał go wyprzedzić, patrząc w lusterko nie tylko może go nie zauważyć gdy znajdzie się w martwym punkcie ale widząc go musi ocenić odległość jaką ich dzieli by nie narazić się na wymuszenie, a sytuacja jaką ma przed sobą może się zmienić gdy przychamuje auto przed nim. Jeżeli mam uznać co jest większym zagrożeniem na drodze to uważam, że jazda pasem lewym czy środkowym jest napewno przyczyną wypadku nawet sto razy większa niż jak większość uważa prędkość, bo ja prędkość uważam za skutek A nie przyczynę. Jeszcze jedno jak już ktoś decyduje się na jazdę środkowym czy lewym pasem, to niech patrzy w lusterka, bo często jest tak, że ktoś wyprzedza jadąc 140 km/h i pomimo że już ma prawy wolny dalej jedzie tym pasem nie patrząc że jadę za nim 200 km/h i muszę się głowic widząc że kończy wyprzedzanie czy zjedzie czy nie, hamować lub nie, aż w końcu gdy już dohamuje to jadący moim pasem zjeżdża sobie na prawy i jeszcze wymachuje, właśnie ta opisana sytuacja jest odwrotnoscia tego co nie którzy kierowcy jadą lewym pasem 100km/h i później wymachuja że ktoś za szybko jedzie i on musi zjechać na prawy pas.
Z
Zocha
Co za kretyn wymyślił słowo "szeryf" na takiego ciula.
J
Johnny
Faktem jest, że tych ćwoków jadących środkowym pasem 80 km/h, gdy prawy jest wolny, jest plaga! Może w końcu ktoś się zajmie tym? Skąd tylu się bierze tych baranów?
G
Gość
A może Policja w końcu coś zacznie z tym robić a nie tylko patrzeć na prędkość. W ile razy się widzi jak na średnicówce jedzie ktoś środkowym pasem a z prawej i z lewej go

wyprzedzają. To powoduje zagrożenia ale w Policji jeszcze takiej akcji nie wymyślono, żeby za to karać.
L
Luki
2019-04-30T13:28:36 02:00, Gość:

W sumie nie wiadomo o co gościowi chodziło, skoro mógł wyprzedzić i co w końcu zrobił

No właśnie widać, że Ci co się dziwią mają wykupiony abonament na środkowy pas!!!!!! Jak byście znali przepisy to byście tak głupio nie komentowali. Jak jest dłuższy czas wolny prawy pas to się jedzie PRAWYM

G
Ginter
Odebrać debilowi prawo jazdy dożywotnio!!! Głupi bandyta drogowy!
G
Gość
W sumie nie wiadomo o co gościowi chodziło, skoro mógł wyprzedzić i co w końcu zrobił
Wróć na i.pl Portal i.pl