Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochód na ul. Legionów w Łodzi nie był pierwszy. Auta blokują prace na terenie Łodzi od dawna. Społecznicy apelują o zmianę przepisów

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Tak wyglądała skoda, którą ominęli robotnicy budujący Pasaż Majewskiego
Tak wyglądała skoda, którą ominęli robotnicy budujący Pasaż Majewskiego UMŁ
To nie pierwszy raz, gdy prace drogowe na łódzkich ulicach blokowane są przez parkujące samochody, a usuwanie ich nie jest takie proste. Po sytuacji z samochodem oblanym betonem na ulicy Legionów Fundacja Fenomen apeluje o zmianę przepisów i ułatwienie odholowywania takich aut.

Samochód przy ul. Legionów w Łodzi nie był pierwszy. Takie przypadki zdarzają się w Łodzi co jakiś czas.

Trzy lata temu zaparkowaną przy ul. Jaracza skodę musieli omijać robotnicy budujący Pasaż Majewskiego. Robotnicy zdjęli nawierzchnię z betonowej trylinki tylko wokół auta, zostawiając pod nim starą kostkę. Okazało się, że właściciel wyjechał za granicę i choć zgodził się przestawić auto, musiało to trochę potrwać. Aby samochód mógł wyjechać, trzeba było usypać mu drogę.

Latem ubiegłego roku głośno było o volkswagenie parkującym tak długo na placu Dąbrowskiego w Łodzi, że został on ogrodzony słupkami, mającymi... blokować wjazd samochodów na teren placu. Auto stało tam miesiącami, prawdopodobnie od czasu, gdy był działał tam parking. Udało się usunąć je dopiero po kolejnych czterech miesiącach, przy okazji organizowanego w Łodzi szczytu Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Aby auto można było odholować, trzeba było wyjąć jeden słupek.

Natomiast w styczniu na skrzyżowaniu ulicy Solskiego i Zelwerowicza na łódzkiej Radiostacji namalowano... wybrakowaną zebrę. Okazało się, że za brak fragmentu przejścia dla pieszych odpowiadał zaparkowany w tym miejscu samochód.

Ale na ulicach Łodzi stoją też miesiącami niszczejące wraki, a także źle zaparkowane - nawet na chwilę - auta, które potrafią porządnie zablokować przejazd tramwajów i ruch uliczny.

Problemy z samochodami blokującymi remonty mają też inne miasta. Na przykład rok temu problem był w Tarnowskich Górach, gdzie samochód parkował na terenie budowy drogi rowerowej. Robotnicy długo omijali auto, ale w końcu trzeba było je jakoś przesunąć. Po długich wyjaśnieniach okazało się, że jego właściciel zmarł.

Dlatego łódzka Fundacja Fenomen po sytuacji z zabetonowanym samochodem na ulicy Legionów zaapelowała o zmianę przepisów na poziomie ustawy lub rozporządzenia, aby łatwiej było odholowywać stojące nieprawidłowo pojazdy. Zdaniem społeczników należy wykorzystać różne rozwiązania stosowane za granicą i wprowadzić np. możliwość odholowania każdego źle zaparkowanego pojazdu bez konieczności montowania tabliczek informujących o tym kierowców lub nawet ograniczyć możliwość parkowania w przestrzeni publicznej do miesiąca lub innego okresu czasu.

- To co stało się na ulicy Legionów było sytuacją ekstremalną. Ale przypadków, gdy źle zaparkowany samochód blokuje przejazd tramwaju, chodnik lub przejście dla pieszych zdarza się w Łodzi mnóstwo - mówi Barański.

Zdaniem Barańskiego należałoby też usprawnić procedury odholowywania pojazdów, bo obecnie oprócz firmy transportowej musi w akcji uczestniczyć aż dwóch strażników miejskich.

- Możemy szukać winnych i zastanawiać się czy strażnicy miejscy lub kierownik budowy mogli postąpić inaczej. Ale lepszym rozwiązaniem byłoby poprawienie przepisów, żeby były bardziej uniwersalne - wyjaśnia.

Z tym apelem zgadza się Jarosław Kostrzewa z reprezentującej kierowców grupy LDZ Zmotoryzowani. Przyznaje, że zdarza się, iż źle zaparkowane samochody powodują w Łodzi problemy. - Gdy tramwaj zostanie zablokowany przez samochód, denerwuje się motorniczy, pasażerowie i kierowcy - wylicza.

Leszek Wojtas z łódzkiej straży miejskiej tłumaczy, że obecnie sytuacje w których strażnicy miejscy mogą zgodnie z prawem odholować samochód są dwie.

- Jeśli ustawodawca uzna, że potrzebne są inne przepisy, to będziemy je stosować i odholowywać - mówi.

Kiedy i jak można odholować samochód?

Obecnie według prawa o ruchu drogowym pierwsza możliwość odholowania przez straż miejską wynika z artykułu 50a prawa o ruchu drogowym i powstaje wtedy, gdy samochód stojący na drodze publicznej nie ma tablic rejestracyjnych lub jego stan wskazuje, że jest nieużywany. Drugi przypadek to sytuacje opisane w artykule 130a prawa ruchu drogowym: samochód, który ustawiony w miejscu niedozwolonym utrudnia ruch lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu.pojazd przekracza dopuszczalne wymiary lub parkuje na miejscu dla niepełnosprawnych.

Samochody mogą też być odholowane gdy wymaga tego akcja ratunkowa. Także policja może odholować samochód, jeśli np. nie jest odpowiedni, właściciel jest nietrzeźwy lub nie ma ważnego ubezpieczenia.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki