Są wstępne wyniki sekcji zwłok 6-latka z Gdyni. "Chłopczyk musiał cierpieć"

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Prokuratura poinformowała o wstępnych wynikach sekcji zwłok zamordowanego 6-latka.
Prokuratura poinformowała o wstępnych wynikach sekcji zwłok zamordowanego 6-latka. PAP/Adam Warżawa
Są wstępne wyniki sekcji zwłok 6-latka zamordowanego w piątek w Gdyni. Śledczy wiedzą już, co było bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca. Jasne jest także to, że musiał bardzo cierpieć. Cały czas trwa obława na 44-letniego Grzegorza Borysa, ojca chłopca. Mężczyzna podejrzany jest o dokonanie zbrodni.

Zabójstwo 6-latka w Gdyni. Są wstępne wyniki sekcji zwłok

Obława na 44-letniego Grzegorza Borysa trwa od piątku. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo swojego 6-letniego syna, którego ciało zostało odnalezione w mieszkaniu w Gdyni. W sobotę wieczorem prokuratura wydała za nim list gończy i postanowienie o postawieniu zarzutów. Chodzi o przestępstwo z artykułu 148 paragraf 2 punkt 1 Kodeksu karnego, czyli zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Do sądu skierowano też wniosek o tymczasowe aresztowanie poszukiwanego.

Także w sobotę przeprowadzona została sekcja zwłok zamordowanego chłopca. "Śledczy już wiedzą, jak zginął mały Oluś. Chłopczyk musiał cierpieć. Ojciec wiedział, że chce go zabić. Zadał dziecku rozległą ranę szyi. Chłopiec się wykrwawił" – pisze w niedzielę "Fakt".

– Ze wstępnych ustaleń biegłych wynika, że przyczyną śmierci był wstrząs krwotoczny, współistniejący z niedotlenieniem mózgu w następstwie krwotoku z uszkodzonych dużych naczyń krwionośnych w obrębie rozległej rany ciętej szyi – poinformowała w rozmowie z dziennikiem prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Czy dziecko miało jeszcze inne obrażenia? Tego śledczy na razie nie ujawniają.

Nowe informacje o Grzegorzu Borysie. "Może być cholernie niebezpieczny"

44-latek dokładnie zaplanował morderstwo swojego syna. Taką tezę postawili będący blisko sprawy policjanci, z którymi rozmawiała "Gazeta Wyborcza". Mężczyzna miał opuścić mieszkanie ok. godziny 6 rano i pobiec w stronę lasu. O tym, że to właśnie nieopodal lasu zarejestrowały go kamery monitoringu informowało w sobotę RMF FM.

Grzegorz Borys miał mieć ze sobą plecak ze specjalistycznym sprzętem do survivalu. Wziął też ze sobą nóż.

– Jest zwykłym szeregowcem, ale bardzo dobrze wysportowanym i potrafiącym przeżyć w terenie. Przebiegnięcie dystansu 20 km nie jest dla niego żadnym problemem. Zakładamy każdy scenariusz, łącznie z samobójstwem sprawcy, ale raczej szukamy żywego. [...] Może być cholernie niebezpieczny, ale najprawdopodobniej nie ma ze sobą broni palnej – powiedział cytowany przez "GW" anonimowy funkcjonariusz policji.

Wiadomo, że Grzegorz Borys jest czynnym żołnierzem Marynarki Wojennej. Jak wynika z ustaleń "Wyborczej", w dniu morderstwa przebywał na zwolnieniu lekarskim.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Zbrodnia, która wstrząsnęła Polską. Ojciec zamordował własnego syna

Tragedia, która wstrząsnęła Polską rozegrała się w piątek nad ranem. Tego dnia ok. godziny 10. służby zostały zaalarmowane o znalezieniu zwłok dziecka w mieszkaniu na Fikakowie w Gdyni. Ciało odnalazła jego matka. Chłopiec miał ranę ciętą szyi. W mieszkaniu znajdowały się też zwłoki psa. Szybko wyszło na jaw, że poszukiwanym w związku z zabójstwem dziecka jest jego ojciec. Wizerunek mężczyzny został opublikowany przez pomorską policję w piątek wczesnym popołudniem.

lena

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 30

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

F
Filenka
22 października, 10:55, ada:

Najgorsze, że w konflikcie dorosłych cierpią dzieci. Jakim trzeba być desperatem, żeby mszcząc się na żonie za jej poczynania, zabić własne dziecko?

22 października, 14:00, Andrzej:

A skąd wiesz, że było jego?

Co trzeci facet w Polsce bękarta hołubi...

22 października, 14:48, M:

Skad masz przedstawicielu przeswietych ch*jow te statystyki?

Głupich nie sieją, sami się rodzą. To o tobie.

X
Xxx
Wyjdź Tchórzu, dość cierpienia dałeś. Taki z Ciebie komandos. [wulgaryzm]rca
K
Kamil
22 października, 10:09, Babka:

Gdzie hasztagi MuremZaPolskimMundurem? Czyżby Holland miała rację?

22 października, 10:52, dfv:

Jakim trzeba być lewackim [wulgaryzm]em, żeby to napisać. Na prawdę, lewactwo tylko do utylizacji się nadaje. Szkodniki, jakich jeszcze świat nie widział.

Daj na luz

a
angelija
Jak usłyszałam o tym co się wydarzyło to od razu pomyślałam, że facet interesował się survivalem środowisko żołnierzy, które zna pewne techniki, nawet chociażby policji, pomyslałam, że pewnie gdzieś w obrębie 15-20 km coś sobie zbudował (albo i dalej), zrobił zapasy i zaplanował to wszystko (biegał niby po 30-40 km). Mógł mieć rownież przygotowany rower gdzieś w lesie i przemieścił się rowerem już dalej, a przecież dzięki temu nie rzucalby się na drodze w oczy (no rowerzysta, okulary, plecak, kask, kominiarka, nic takiego - norma, przecież zimno już jest). Mam tylko jedno pytanie... Skoro był widziany jak biegnie o 7ej rano w kierunku Źródła Marii, dlaczego nie udostępniono tego nagrania by pokazać jak był ubrany? Przecież to raczej nie jest tajne. Udostępniają natomiast nagranie sprzed kilku dni. Nie wiem, mam nadzieję że się mylę i pierwsza wersja o której pomyslałam jest prawdziwa, ale zaczyna mi to śmierdzieć. Albo on to zrobił, albo ktoś go w to wrobił z jakiegoś powodu. Może więcej wyjdzie na dniach ale im dłuzej to trwa to pewne kwestie mniej się sklejają
k
kici kici
mieszkam blisko fikakowa. boję się trochę.
678
niezły psychol z tego "tatusia", miejmy nadzieję że już dynda gdzieś na gałęzi
U
USS wojtuś
22 października, 14:48, lekarz:

Prosze okreslic cierpienie w skali 1-10

Dokładnie tak, jak z prokuraturą "ze względu na grożącą surową karę..." - PYCHA.

N
NN
22 października, 14:51, M:

Dziecko bylo samo w domu???

Albo świr albo i d i o t a!!!

x
x
22 października, 14:51, M:

Dziecko bylo samo w domu???

A Ty masz mózg człowieku? Jakie samo? Matka wyszła do pracy, lekarza czy na zakupy, a dziecko zostało w domu z ojcem. Ojciec zabił dziecko i uciekł, a ciało leżało 3 godziny w domu, aż wróciła do domu matka. Co w tym trudnego do zrozumienia jest?

M
M
Dziecko bylo samo w domu???
M
M
22 października, 14:48, lekarz:

Prosze okreslic cierpienie w skali 1-10

Albo swir albo idiota. Wystarczy zbadac poziom odpowiednich hormonow zeby to sprawdzic.

M
M
22 października, 10:55, ada:

Najgorsze, że w konflikcie dorosłych cierpią dzieci. Jakim trzeba być desperatem, żeby mszcząc się na żonie za jej poczynania, zabić własne dziecko?

22 października, 14:00, Andrzej:

A skąd wiesz, że było jego?

Co trzeci facet w Polsce bękarta hołubi...

Skad masz przedstawicielu przeswietych ch*jow te statystyki?

l
lekarz
Prosze okreslic cierpienie w skali 1-10
T
Tadek
Z piekła gnój nie wyjdzie
g
gosc
On i tak już nie żyje,nie musicie się już tak podniecać
Wróć na i.pl Portal i.pl