Rzecznik rządu Piotr Müller: Jeżeli prokuratura wszczęła postępowanie wobec Donalda Tuska, to znaczy, że są do tego podstawy

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Wideo
od 16 lat
- Jeżeli prokuratura wszczęła postępowanie, wszczęła śledztwo, to znaczy, że są do tego podstawy - stwierdził rzecznik rządu Piotr Müller pytany we wtorek w Polsat News o wszczęcie śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez Donalda Tuska. Zawiadomienie w tej sprawie złożył skazany w tzw. aferze podsłuchowej biznesmen Marek Falenta i odnosiło się ono do kontroli w spółce Składy Węgla, której był współwłaścicielem.

Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo wobec Donalda Tuska

Portal tvp.info podał w poniedziałek, że warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień w 2014 r. przez ówczesnego premiera Donalda Tuska. Zawiadomienie w listopadzie zeszłego roku złożył skazany w tzw. aferze podsłuchowej biznesmen Marek Falenta i odnosiło się ono do kontroli w spółce Składy Węgla, której był współwłaścicielem.

Rzecznik rządu pytany o tę sprawę we wtorek stwierdził, że "jeżeli pojawiają się informacje, na których podstawie prokuratura ma obowiązek wszczęcia postępowania, to po prostu powinna to robić, czy dotyczy to Donalda Tuska czy kogokolwiek innego".

Prowadzący przytoczył twitterowy wpis senatora KO Krzysztofa Brejzy, który stwierdził, że "prokuratura wszczęła śledztwo przeciw Tuskowi, bo zlecił kontrolę spółki importującej rosyjski węgiel".

Müller w odpowiedzi stwierdził, że "jak ktoś z PO, która była pionierem czy wręcz twórcą polityki resetu z Rosją, w ten sposób komentuje coś, to pozostaje chyba ironicznie się uśmiechnąć".

- Jeżeli prokuratura wszczęła postępowanie, jeżeli wszczęła śledztwo, to znaczy, że są do tego podstawy. Inaczej by nie wszczęła śledztwa, postępowania by nie było - dodał rzecznik rządu.

Czy Donald Tusk nadużył swoich uprawnień?

Jak wynika z zamieszczonego na stronie portalu zawiadomienia Prokuratury Okręgowej w Warszawie śledztwo zostało wszczęte 11 kwietnia br. w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego - premiera Donalda Tuska - w bliżej nieustalonej dacie w pierwszej połowie 2014 r. "w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez podmioty zajmujące się obrotem węglem kamiennym poprzez zlecenie bez podstawy prawnej i faktycznej kontroli podmiotu prawa handlowego, tj. Składy Węgla spółka z o.o., w celu wymuszenia zaprzestania importu węgla z Federacji Rosyjskiej i działania tym samym na szkodę interesu prywatnego ww. spółki".

Jak napisała prokuratura w zamieszczonym przez portal dokumencie chodzi o par. 2 art. 231 Kodeksu karnego dotyczącego nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza. Stanowi on, że jeśli sprawca dopuszcza się tego czynu w celu osiągniecia korzyści majątkowej lub osobistej podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

W listopadzie 2022 r. portal tvp.info informował, że Falenta złożył takie zawiadomienie do prokuratury, a ponadto pozew i prywatny akt oskarżenia wobec przewodniczącego Platformy Obywatelskiej do Sądu Okręgowego w Warszawie. Od Tuska żąda w nich m.in. przeprosin i zadośćuczynienia finansowego na rzecz Ukrainy.

Marek Falenta skazany za podsłuchy

Falenta w 2016 r. usłyszał prawomocną karę bezwzględnego pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą podsłuchową. Sprawa dotyczyła nagrywania od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r. na zlecenie Falenty w warszawskich restauracjach osób z kręgów polityki, biznesu oraz funkcjonariuszy publicznych. Nagrano m.in. ówczesnych szefów: MSW - Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ - Radosława Sikorskiego, resortu infrastruktury - Elżbietę Bieńkowską, prezesa NBP Marka Belkę, szefa CBA Pawła Wojtunika. Podczas 66 nielegalnie nagranych spotkań utrwalono rozmowy ponad stu osób; prokuraturze udało się ustalić tożsamość 97.

Sąd Okręgowy w Warszawie wymierzył biznesmenowi 2,5 roku więzienia. W sprawie prawomocne kary w zawieszeniu wymierzono także szwagrowi Falenty oraz jednemu z kelnerów. Za pomoc śledczym odstąpiono od ukarania innego kelnera Łukasza N.; nakazano mu zapłatę 50 tys. zł świadczenia pieniężnego.

Polecjaka Google News - Portal i.pl

wu

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
AD
Jeżeli ktoś ma wątpliwości, czy nie doszło do popełnienia przestępstwa (w tym przekroczenia uprawnień), to ma prawo takie podejrzenie zgłosić do prokuratury, a ta, jeżeli uzna że są ku temu przesłanki, taką sprawę zbadać. Prokuratura zajmuje się jednak tylko sprawami związanymi z łamaniem prawa i to na skalę przestępstwa, a nie ocenianiem jakości decyzji politycznych lub gospodarczych.

Mimo wszystko, jako osoba bezstronna w kwestii rozgrywek i uszczypliwości na linii PO-PiS, odnoszę jednak wrażenie, że tego typu działania mają na celu osłabić wizerunek którejś ze stron w okresie przedwyborczym. Zakrawa mi to albo na dziecinadę, albo na zasadę, że tonący brzytwy się chwyta.
J
Ja
Tłumy w #Tarnobrzeg mateczniku pisu .

Tam też przejrzeli na oczy.

#Tusk✌️
A
Alan
Ja to widzę tak. TVN zaczęła ujawniać brudy PiS to chcieli zabrać jej koncesje ze strachu. Teraz próbują wziąć się za Tuska, próbują bo nic mu nie zrobią.
A
Adam
Skoczą mu na pukiel. Wszcząć mogą. Fanatycy PiS dobrze wiecie że nikt PO nie rozliczył za ich czasów ich rządu i podobnie PiS nikt nie rozliczy. Jedni i drudzy kradli i kradną, pytanie która partia bardziej zadłużyła państwo bo wcale kolorów w Polsce nie ma.
A
Adam
25 kwietnia, 12:05, Kaszeba:

BRAWO !!! niemca do mamra!!

Łudzisz się czy jesteś idiotą? Nikt PO za czasów ich rządu nie rozliczył i nie rozliczy. Podobnie będzie teraz że nikt PiS nie rozliczy, jedni i drudzy kradli i kradną.

R
Re
25 kwietnia, 10:55, Ja:

Nie ma stoczni, ani okrętów.

Nie ma samochodów elektrycznych.

Nie ma dronów.

Nie ma nowej elektrowni, która miała być opalana węglem

Nie ma respiratorów.

Nie ma mieszkań na wynajem.

Nie ma CPK.

Nie ma praworządności.

Nie ma państwowych wolnych mediów.

Nie ma pieniędzy z UE.

Ktoś zgadnie jaki to kraj i kto w nim obecnie rządzi?

25 kwietnia, 11:08, jon:

Białoruś?

KACZYSTAN? 😁

j
jon
25 kwietnia, 10:55, Ja:

Nie ma stoczni, ani okrętów.

Nie ma samochodów elektrycznych.

Nie ma dronów.

Nie ma nowej elektrowni, która miała być opalana węglem

Nie ma respiratorów.

Nie ma mieszkań na wynajem.

Nie ma CPK.

Nie ma praworządności.

Nie ma państwowych wolnych mediów.

Nie ma pieniędzy z UE.

Ktoś zgadnie jaki to kraj i kto w nim obecnie rządzi?

Białoruś?

Wróć na i.pl Portal i.pl