Rząd porozumiał się z Lewicą ws. Krajowego Funduszu Odbudowy

– Skłoniliśmy rząd do rozmów. Doprowadziliśmy do tego, że rząd zaczął rozmawiać z opozycją, na temat największego planu Marshalla. Nie tylko dla Polski, ale dla całej Europy. Nie możemy zmarnować tej szansy. Nie możemy doprowadzić do tego, że duża część społeczeństwa, ludzi, którzy mają nadzieję, że władza będzie odpowiedzialna, że parlamentarzyści i parlamentarzystki będą odpowiedzialni za przyszłość Polek i Polaków, zmarnują tę okazję – mówił Robert Biedroń po zakończeniu spotkania z premierem Matuszem Morawieckim.

Polityk dodał, że "rząd zgodził się na wszystkie warunki". – Po pierwsze mieszkania. To jest rzecz, która dzisiaj jest symbolem katastrofy nierówności, niesprawiedliwości naszego kraju. Jednym z warunków poparcia w przyszłości dla propozycji rządowych, wynegocjowanym dzisiaj, jest zapisanie w KPO budowy 75 tys. mieszkań na wynajem – mówił Robert Biedroń podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Lider Wiosny wskazał, że drugą ważną kwestią jest kwestia szpitali powiatowych. - Wynegocjowaliśmy 850 mln euro na wsparcie dla szpitali powiatowych. Na wsparcie dla tych szpitali, które przez lata były zamykane, niedoinwestowane, były ogromne braki sprzętowe i osobowe – mówił.

Zapewnił również, że –przynajmniej 30 proc. środków unijnych z KPO trafi do dyspozycji samorządów i będzie konsultowane z zarządami sejmików wojewódzkich.

Kolejnym warunkiem było wsparcie dla firm i wszystkich tych, którzy są poszkodowani w czasie pandemii. - 300 mln euro trafi dodatkowo na wsparcie dla branż szczególnie poszkodowanych. Dla branży gastronomicznej, hotelarskiej, restauracyjnej – przekazał Biedroń. – Piątą rzeczą, którą udało nam się dzisiaj uzgodnić, był szczegółowy plan wydatkowania. Jak państwo wiecie, my podzielamy te wątpliwości co do przyszłości wydatkowania tych środków. Chcemy patrzeć i będziemy patrzeć rządzącym na ręce. Dlatego ten szczegółowy plan wydatkowania i przedstawienie tego szczegółowego planu wydatkowania jest wśród tych kwestii, które negocjowaliśmy i o których rozmawialiśmy dzisiaj – mówił.

Europoseł dodał, że ostatnią kwestią - fundamentalną w tym wszystkim - jest kwestia kontroli nad tymi środkami. - Komitet monitorujący, który będzie zrzeszał przedstawicieli, przedstawicielki związków zawodowych, związków pracodawców, samorządowców, organizacje pozarządowe i przedstawicieli samorządu, to jest szósty punkt naszego programu – mówił Robert Biedroń.

Z kolei szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oświadczył, że rząd "dogadał się z Lewicą w kluczowych kwestiach". – W czasie, gdy prowadziliśmy te rozmowy, które były właśnie bardzo konkretne, sporo czasu trwały, poprzedzały je rozmowy naszych ekspertów i ministrów. W tym samym czasie PO urządzała awanturę pod drzwiami sali. To też świadczy o tym, jaką mamy sytuację w opozycji, ale cieszymy się, że jest ugrupowanie, które poważnie podchodzi do problemu, który wydaje się być w najbliższym czasie najważniejszy dla Polski - mówił.

Polityk przekazał, że rozmawiano o kwestii funduszy przeznaczonych na służbę zdrowia, na szpitale powiatowe przede wszystkim. - Rozmawialiśmy o problemie mieszkań, bardzo ważny temat dla nas i dla lewicy. Rozmawialiśmy o pomocy dla przedsiębiorców, szczególnie dla tego sektora, który jest bardzo dotknięty skutkami pandemii, czyli turystyce, gastronomii i wreszcie rozmawialiśmy o komisji monitorującej. O 12:00 premier przedstawi szczegóły, zresztą jak widziałem, lewica już o tych szczegółach mówiła – stwierdził Ryszard Terlecki na briefingu prasowym w Sejmie - przekazał.

– Dzisiaj rano spotkałem się wraz z naszą drużyną PiS i paroma ministrami, spotkaliśmy się z delegacją Lewicy, która składała się również z kilku osób pod przewodnictwem przewodniczącego Biedronia, z udziałem przewodniczącego Czarzastego i przewodniczącego Zandberga. I to była kolejna dyskusja, którą przeprowadziliśmy z naszymi kolegami z ław opozycyjnych – mówił premier Mateusz Morawiecki podczas wtorkowej konwencji prasowej.

Szef rządu podkreślił, że Lewica to jedyny klub parlamentarny, od którego otrzymał „bardzo kompleksowe propozycje”. - I my konstruktywnie i kompleksowo nad tymi propozycjami się pochyliliśmy. Debatowaliśmy we własnym gronie i dzisiaj przypieczętowaliśmy uzgodnienie w kilku zasadniczych obszarach – mówił premier.

Dodał, że „dzisiaj przede wszystkim liczy się Polska, a nie interesy partyjne”. - I miejmy na uwadze, że ta ustawa dotyczy nie tylko Krajowego Programu Odbudowy, dotyczy wszystkich środków unijnych z programu kohezyjnego, programu spójności, dotyczy środków dla rolników również. Tam również są środki dla rolników, dlatego nie wyobrażam sobie, że ktoś może głosować przeciw interesowi Polski, przeciw interesowi polskich rolników, przeciw interesowi polskich pracowników, przeciw interesowi polskich rodzin. Dzisiaj trzeba głosować za Polską, bo liczy się Polska – stwierdził Morawiecki.

Premier mówił, że nie wyobraża sobie, żeby również posłowie Platformy Obywatelskiej „mogli głosować przeciwko tej ustawie, gdyż byłoby to głosowanie przeciw Polsce”.

Szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk poinformował w poniedziałek, że we wtorek o 9:00 premier Mateusz Morawiecki spotka się w Sejmie z przedstawicielami Lewicy. - Od początku publicznej dyskusji dotyczącej KPO i wydatkowania środków europejskich rząd jest otwarty na szerokie konsultacje ze wszystkimi org. społecznymi, samorządowymi i politycznymi – oświadczył.

– Z satysfakcją przyjmujemy dzisiejszą deklarację ze strony klubu parlamentarnego Lewicy jeżeli chodzi o konstruktywne rozmowy dotyczące kształtu Krajowego Planu Odbudowy. To dobry sygnał jeżeli chodzi o rozmowy i chciałem poinformować, że premier Mateusz Morawiecki przyjmie zaproszenie na spotkanie w sprawie KPO. Mam nadzieję, że taka konstruktywna wymiana zdań przybliży nas do wspólnego działania w tym zakresie – stwierdził na konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller.

Spotkanie polityków ma odbyć się w formule stacjonarnej. Lewice reprezentować będą: wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, poseł Adrian Zandberg i lider Wiosny, a także m.in. szef klubu Krzysztof Gawkowski oraz wiceprzewodniczące Beata Maciejewska i Magdalena Biejat.

– Tak sobie pomyślałem że Lewica ma szansę spełnić marzenia naszych przyjaciół z PO. Ale nie wiem czy zdoła? – napisał na Twitterze Włodzimierz Czarzasty. Lider Lewicy do wpisu załączył złożony w zeszłym roku przez KO projekt uchwały wzywającej rząd do zawarcia porozumienia w sprawie budżetu Unii Europejskiej na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy.

W poniedziałek parlamentarzyści Lewicy zaprezentowali sześć postulatów do Krajowego Planu Odbudowy, czyli: 400 mln euro dla zagrożonych przez epidemię branż, przynajmniej 30 proc. środków dla samorządów, budowa 75 tys. tanich mieszkań na wynajem, przeznaczenie 1 mld euro na szpitale powiatowe, przygotowanie szczegółowego planu wydatków oraz powołanie Komitetu Monitorującego wydawanie środków. – Postawiliśmy te warunki. Dostaliśmy odpowiedź od premiera, że chce usiąść. Odpowiedzialna opozycja nie może powiedzieć: nie usiądziemy, skoro zaprosiliśmy. Zaprosiliśmy do Sejmu i premier powiedział przyjadę do tego Sejmu. No to jeżeli na naszych warunkach okazuje się, że ktoś chce z nami rozmawiać i to jeszcze w interesie Polski Lewica to wszystko mówiła, to Lewica mówi tak – mówił Krzysztof Gawkowski na antenie TVN24.