Ruszył proces Kajetana P., oskarżonego o brutalne zamordowanie i poćwiartowanie radomianki. Grozi mu dożywocie

Sok
Kajetan P. odpowie za zabójstwo radomianki, grozi mu dożywocie.
Kajetan P. odpowie za zabójstwo radomianki, grozi mu dożywocie. Archiwum
W poniedziałek ruszył proces Kajetana P. – mężczyzny podejrzanego o wyjątkowo brutalny mord radomianki, 30 – letniej Katarzyny. Oprawca miał poćwiartować zwłoki, a potem podpalił mieszkanie by zatrzeć ślady. By nie dać się złapać policji, Kajetan P. uciekał przez pół Europy, zanim dopadli go policjanci w dalekiej Malcie.

Proces ruszył o godzinie 10.00 w warszawskim sądzie przy ulicy Kocjana na Bemowie. Na czas rozpatrywania sprawy przeznaczono salę, gdzie zwykle odbywają się procesy gangsterów, najbardziej niebezpiecznych przestępców. W tej sali prowadzony był między innymi proces mafii pruszkowskiej. To oddzielny budynek, otoczony drutem kolczastym i wysokim murem, naszpikowany kamerami. Proces Kajetana P. jest niejawny.

Kajetan P. podejrzany o brutalne zamordowanie radomianki Katarzyny J. przez kilka miesięcy przebywał w radomskim areszcie śledczym na Koziej Górze.

Czytaj koniecznie:

CZYTAJ TEŻ: Echo Dnia PLUS: Hannibal z Żoliborza w areszcie w Radomiu. Jakie ma tam warunki?

W ubiegłym roku przed świętami został przewieziony do Poznania, i przebywał tam na oddziale psychiatrycznym tamtejszego więzienia.

27-letni Kajetan P., pracownik warszawskiej biblioteki w lutym 2016 roku rzekomo zamordował w mieszkaniu na warszawskim Żoliborzu lektorkę języka włoskiego - pochodzącą z Radomia Katarzynę J. Ciało 30 - letniej kobiety, z odciętą głową przewiózł do wynajmowanego mieszkania i podpalił. Tam odkryli je strażacy.

Mężczyzna wzbudził wcześniej podejrzenia taksówkarza, bo z jego plecaka kapała krew. Kajetan P. tłumaczył taksówkarzowi, że wiezie mięso dzika. Mężczyzna uciekł i ukrywał się przez dwa tygodnie.

W pościg za nim ruszyły specjalne zespołu policyjnych "łowców cieni" z Warszawy i Poznania, a także policjanci z niemal wszystkich krajów świata, bo zabójca został wpisany na listę najniebezpieczniejszych poszukiwanych przestępców.

Złapano go 17 lutego w stolicy Malty La Valletcie. Sprawcę mordu udało się szybko schwytać dzięki temu, że logował się z różnych miejsc na swoją skrzynkę mailową.

CZYTAJ TEŻ: Kajetan P. zatrzymany na Malcie.

Sąd maltański zdecydował o ekstradycji mężczyzny do Polski. Przewieziono go specjalnie wysłanym na Maltę samolotem wojskowym Casa. Prokuratorom w Polsce tłumaczył, że zabił, bo w ten sposób chciał się samodoskonalić i walczyć ze swoimi słabościami.

CZYTAJ KONIECZNIE:

Ciało Katarzyny J. zostało skremowane. Świeckie uroczystości żałobne odbyły się w kościele ewangelicko - augsburskim przy ulicy Reja w Radomiu (Katarzyna J. studiowała na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, ale potem rozeszły się drogi jej i wiary katolickiej). Pochowano ją na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego w Radomiu.

Pożegnanie radomianki zamordowanej w Warszawie

Kajetan P. oprócz zarzutu morderstwa ma jeszcze zarzut ataku na biegłą. Zdarzenie miało miejsce podczas pobytu jeszcze w więzieniu na ulicy Rakowieckiej w Warszawie. Zarzut brzmi "czynna napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia". Kajetan P. rzucił się z odłamkiem szkła na badającą go psycholog. Kobieta była też przez niego duszona. Ponieważ używał narzędzia, którą są niebezpieczne dla życia lub zdrowia grozi mu za to dodatkowe 10 lat więzienia. Kajetan P. już podczas transportu z Malty zaatakował funkcjonariusza policji. Obecnie posiada status więźnia "N" - czyli niebezpieczny. Przebywał w jednoosobowej, monitorowanej i specjalnie wyposażonej celi.

CZYTAJ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ: Kajetan P. zaatakował psycholożkę i ranił strażnika więziennego. Pozostanie na obserwacji psychiatrycznej / TVN 24 (x-news.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ruszył proces Kajetana P., oskarżonego o brutalne zamordowanie i poćwiartowanie radomianki. Grozi mu dożywocie - Echo Dnia Radomskie

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Dojna zmiana zapewne uczyni go wolnym.
a
abcd
Wyszukaj w sieci:

"Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar"
T
Twistjar
Zamiast krotkiej prymitywnej tortury ktora bedzie miala na niego jakis tam wplyw zaproponowalbym raczej permanentna izolacje w pelni umeblowanym i monitorwanym miejscu odosobnienia. Dac mu nawet playstation.

Zostawic go tam samemu az do momentu w ktorym doprowadzi sie do proby samobojczej. Wtedy go odratowac i z powrotem do celi. Podtrzymywac w takim stanie do kinca naturalnego zycia.
g
gosc
A wtedy bylibyśmy podobni do niego przecie.
z
zulu
ponieważ prawo uniemożliwia "uciąć łba" temu czemuś, może choć uciąć temu bydlęciu, przyrodzenie..kole samej du..y. Tak na wieczną pamiątkę!! bez znieczulenia.
Wróć na i.pl Portal i.pl