MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Retro plażing. Tak wakacje nad wodą spędzały nasze babcie i nasi dziadkowie. Przed wojną na plażach wcale nie było nudy!

Piotr Niemkiewicz
Piotr Niemkiewicz
Plaża Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego w Krakowie. Lata 30. ubiegłego stulecia.
Plaża Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego w Krakowie. Lata 30. ubiegłego stulecia. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Plażing i wakacje nad wodą kiedyś. Nuda, szum fal, wiklinowe kosze i... tyle? Nic bardziej mylnego, bo przedwojenne plaże nad Bałtykiem, ale także Wisłą, jeziorami i rzekami tętniły życiem. Później też plażowicze stawiali na ruch, aktywności, ale nie stronili od innych form rozrywki. Tak się kiedyś spędzało czas na plażach!

Życie na plaży w latach 20. i 30. XX wieku miało swój niepowtarzalny urok. Plażing wówczas był zupełnie inny niż dzisiaj. I to nie tylko za sprawą smartfonów, internetu, skuterów wodnych czy przejażdżek na bananach lub imprez spod znaku silent disco.

Na plażach nad Bałtykiem, albo nad Wisłą w latach międzywojennych dominowały raczej skromne stroje kąpielowe. Kobiety nosiły przeważnie długie kostiumy kąpielowe, które zasłaniały większość ciała, często z luźnymi spódniczkami z bawełnianego materiału. Mężczyźni nosili często kąpielówki, które były również stosunkowo skromne.

Z czasem zaczęło się to zmieniać, a na jednoczęściowe i utrzymane w ciemnych lub morskich tonacjach kostiumy zastąpiły kolorowe i bardzo skąpe bikini.

Plaża nad Bałtykiem
Plaża nad Bałtykiem Narodowe Archiwum Cyfrowe

Życie na plaży. Leniwy odpoczynek i aktywności

Wtedy i teraz plaża była miejscem, gdzie ludzie spędzali czas na różnego rodzaju aktywnościach rekreacyjnych. Gry plażowe, takie jak siatkówka plażowa, były popularne, choć nie tak powszechne jak dziś. Jurata - zyskujące popularność letnisko - miała np. plażowy stół pingpongowy.

Ludzie też spacerowali, opalali się lub czytali książki na leżakach. Sporą popularnością cieszyła się też nieśmiertelna gra w karty. Stolik, parasol, coś do picia oraz nieodłączne papierosy. Czas mijał szybko i atrakcyjnie!

Co najbardziej odróżniało retro plażowanie od współczesnego plażingu? Jedno słowo wiedzie tu prym: parawany. Dziś w zasadzie stały element wyposażenia każdego letnika we Władysławowie, wtedy był nieznany.

Nasze babcie i dziadkowie ze znajomymi i dziećmi leżeli albo na piasku, lub na przytarganych z domów i pensjonatów kocach. Widoku nie zasłaniały mury z materiału pilnie wzniesione przez przedsiębiorczych urlopowiczów. Jak wtedy dbano o odrobinę prywatności na plaży?

Wiklinowe kosze plażowe, wynalezione w 1845 roku, trzeba było wypożyczyć, więc te plażowe budki z czasem zyskały status wakacyjnego przedmiotu luksusu.

Plażowe atrakcje w Polsce

Na plażach często organizowano różne atrakcje, takie jak pokazy tańca, występy muzyczne, konkursy piękności czy pokazy mody. Było to okazją do spotkania się z przyjaciółmi i spędzenia czasu w towarzystwie.

Na piaszczystych obszarach nad wodą nad często znajdowały się kawiarnie, gdzie można było napić się kawy, herbaty lub orzeźwiającego napoju. Były one popularnym miejscem spotkań i relaksu.

Tak się kiedyś odpoczywało na polskich plażach. Obejrzyj naszych dziadków i babcie w plażowej strefie relaksu:

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja radzi jak zaplanować podróż

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki