Rafał Musioł: Diabelska alternatywa w Górniku Zabrze

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Jan Urban w kontekście młodzieżowca nie ma w Górniku Zabrze żadnego pola manewru.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Jan Urban w kontekście młodzieżowca nie ma w Górniku Zabrze żadnego pola manewru.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Adam Jankowski
- W zabrzańskiej szatni nie ma młodych zawodników gotowych do udźwignięcia ekstraklasowego poziomu, a Jan Urban między słowami wystawia bardzo surową ocenę zarówno polityce transferowej klubu z Roosevelta, jak i poziomowi szkolenia w miejscowej Akademii - pisze Rafał Musioł, redaktor działu sportowego Dziennika Zachodniego.

Były takie czasy, że Górnik Zabrze stał młodzieżą. Działo się tak nieco z konieczności, ale efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Na dłuższą metę w ligowej piłce jest to oczywiście rozwiązanie wielce ryzykowne, jednak dziś w klubie z Roosevelta nastąpił przechył w drugą stronę. I to taki, który może klub słono kosztować.

W Pro Junior Systemie, a więc programie promującym grę piłkarzy dopiero rozpoczynających karierę, można już bowiem nie tylko zgarnąć premię, ale także zapłacić kary za brak takich zawodników. Do tej właśnie pułapki wpadł Górnik, który w ekstraklasowym zestawieniu wlecze się w ogonie i sporo wskazuje na to, że powstałego już deficytu nie zdoła nadrobić. A wachlarz konsekwencji - w zależności od minut zaliczonych przez młodzieżowców - obejmuje grzywny 3 milionów złotych, 2 milionów, miliona i połowy tej ostatniej kwoty. Dla klubu, który z trudem i z poślizgiem wypłaca pensje piłkarzom, taki cios byłby wyjątkowo dotkliwy.

Wie o tym Jan Urban, ale już publicznie przyznaje, że sytuacja jest bardziej niż skomplikowana. W zabrzańskiej szatni nie ma młodych zawodników gotowych do udźwignięcia ekstraklasowego poziomu. W ten sposób szkoleniowiec wystawia zresztą bardzo surową ocenę zarówno polityce transferowej klubu z Roosevelta, jak i poziomowi szkolenia w miejscowej Akademii, przy okazji boleśnie weryfikując też wartość medali Centralnej Ligi Juniorów.

W Zabrzu wiedzą już jedno: szefowie Górnika wiosną sporo czasu spędzą z kalkulatorami. Każde wyższe miejsce w lidze to wszak dodatkowe (plus minus) 300.000 zł, a każdy pakiet minut młodzieżowca może wpłynąć na zmniejszenie kary. Tyle, że między tymi elementami nie będzie zbioru wspólnego, więc szykuje się iście diabelska alternatywa.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rafał Musioł: Diabelska alternatywa w Górniku Zabrze - Dziennik Zachodni

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl