Szopki w radomskich kościołach. Żywa szopka w parafii św. Łukasza na Michałowie

SOK
Szopki w radomskich kościołach. Żywa szopka w parafii św. Łukasza na Michałowie.
Szopki w radomskich kościołach. Żywa szopka w parafii św. Łukasza na Michałowie. Szymon Wykrota
Setki osób, zwykle po świątecznym obiedzie, wyruszało do kościołów, by zobaczyć szopki bożonarodzeniowe. Praktycznie w każdym kościele była przygotowana nawet najskromniejsza szopka. W stajenkach betlejemskich ustawiono figurki Jezusa, Maryi, Józefa oraz pasterzy, osłów, wołów, czy owiec.

Największą atrakcją w tym roku jest żywa szopka w parafii św. Łukasza na Michałowie. To trochę daleko od centrum, ale wiele rodzin zdecydowało się na przyjazd do kościoła, bo tu są zwierzątka w szopce. Całe rodziny oglądały barana, są też dwa kucyki i koza. Zwierzęta bardzo podobają się dzieciom.
- Pogłaskałam baranka – cieszyła się jedna z dziewczynek.

Szopka była też w kościele pod wezwaniem świętej Urszuli Ledóchowskiej przy ulicy Szczecińskiej. Dzieci gromadziły się przy szopce po każdym nabożeństwie. Oglądały Dzieciątko, pasterzy.

- Aniołek pokiwał do mnie główką, gdy wrzuciłem pieniążek - cieszył się kilkuletni chłopiec, który razem z mamą oglądał szopkę.

Tradycyjnie już wiele osób przychodziło do klasztoru ojców Bernardynów przy ulicy Żeromskiego. Od lat jest tu największa szopka w Radomiu, a w dodatku jest ruchoma, co jeszcze bardziej cieszy dzieci. W tym roku szopka u Bernardynów jest jeszcze piękniejsza, niż zwykle. Została wzbogacona o nowe figury, obrazy. W stajence przybyło też dekoracji.

- Przyszliśmy tu z wnukami, ale sami też z chęcią oglądamy, bo od lat w święta oglądamy szopki – powiedzieli starsi radomianie.

Zdarzało się, że dzieci nawet przez kilkadziesiąt minut oglądały stajenkę bernardyńską. Nie mogły oderwać wzroku od poruszających się figurek: dzwonnika, pasterzy, pięknie udekorowanych postaci. Wszystko to kręciło się, a dzieciom sprawiało dużo radości.

Tradycja tworzenia szopek w kościołach sięga w Polsce XIII wieku. Było to jeszcze w czasach, gdy ludzie w większości nie potrafili czytać, więc przedstawiono im za pomocą figurek, jak mogły wyglądać narodziny Jezusa, wizyta pasterzy, Trzech Króli.

Kto nie zdążył jeszcze obejrzeć szopek w radomskich kościołach, może to jeszcze zrobić w najbliższych tygodniach. Zgodnie z tradycją, szopki będą stać aż do święta Matki Boskiej Gromnicznej, czyli do 2 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Szopki w radomskich kościołach. Żywa szopka w parafii św. Łukasza na Michałowie - Echo Dnia Radomskie

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
elka

Ja też uważam, że w katedrze jest bardzo ciekawa szopka. Coś chce przekazać także dorosłym. Dzieci mają radość w każdym kościele, ale wszędzie są tylko stajenki, w katedrze jest troska o ojczyznę, bo kodziarze chcą sie dorwać do władzy choćby siłą. Modlitwa jest najlepszą bronią przed POmyleńcami, którzy chcą nam urządzić majdan. Całe szczęście wyszedł im ciamajdan.

k
katolik rzymski

Szopka w katedrze to wezwanie do modlitwy za rządzących, od prezydenta do posłów, także tych którzy wolą spędzać święta okupując sejm niż być w tym dniu z rodziną. Dekoracje na Boże Narodzenie zawsze nawiązywały do ważnych aktualnych wydarzeń, by poruszyć ludzkie serca, by zwrócić uwagę na sprawy ważne dla Ojczyzny, dlatego uważam, że dekoracja w katedrze jest najciekawsza w mieście. Zwierzęta w kościele z kolei to porażka. Można takie szopki organizować ale przed kościołem, tak jest w Turnie.

G
Gość
W dniu 26.12.2016 o 23:02, Gość napisał:

W kościołach pustki przez to 500+. Mordy zachlane wszędzie .

mordy zachlane to ubeki łażą po mieście wypijają za ostatnie grosze bo od nowego roku zabiorą kase będą zdychać pod płotem pijąc płyny do włosów albo płyn do kąpieli o nazwie "Bojarysznik" na taki płyn stać będzie emeryckiego ubeka (zniżka dla każdego ubeka)

e
este
W dniu 26.12.2016 o 18:42, Katolik gorszego sortu napisał:

Ładne szopki, ale Pałac Prezydencki w tle w katedrze... p(L)is

Bo pałac prezydencki to największa szopka....

O
Ortyt second generation

Do redakcji - doradzałbym zakup Słownika synonimów i w pierwszej kolejności sprawdzenie czasownika "być". Co wy wyprawiacie z tym słowem?! Było to, było tamto....ble. Przecież pewnie jesteście ludźmi po studiach a piszecie jak gimnazjalista.

G
Gość
W kościołach pustki przez to 500+. Mordy zachlane wszędzie .
K
Katolik gorszego sortu

Ładne szopki, ale Pałac Prezydencki w tle w katedrze... p(L)is

F
Frans Hanek

Z tego co słyszałem z rozmowy nieznanych mi dwóch osób na ulicy (nie podsłuchiwałem - słyszałem bo rozmawiali głośno) - podobno żywa szopka jest też w Warszawie przy ulicy Wiejskiej. Jak mówili - słychać tam też dochodzące z wnętrza ludzkie głosy, ale zastrzegam, że wiem to tylko ze słyszenia i może być to tylko plotka wyssana z palca. 

 

K
Krys

Gino nie potrzebnie byliście, aby pisać taki komentarz - wynika z tego, że piszesz z za biurka.

Wróć na i.pl Portal i.pl