Radomiak, jako jedyny nie zdobył gola w PKO BP Ekstraklasie z rzutu karnego. Sprawdź statystyki rundy jesiennej z udziałem Zielonych!

Jak podaje 90minut.pl w rozgrywkach rundy jesiennej PKO Ekstraklasy oraz dwóch spotkaniach rundy rewanżowej w 168 meczach zdobyto 459 goli. Daje to średnią 2,732 goli na mecz. Gospodarze zdobyli 258 goli (56%), a goście 201 goli (44%). W I połowach meczów strzelono 206 goli (45%), a w II połowach 253 gole (55%). Sprawdziliśmy, jak na tle 18 zespołów ekstraklasy wypadł Radomiak.

Najwyższe domowe zwycięstwo Zieloni odnieśli w pojedynku z ŁKS-em Łódź, gdy wygrali 3:0. Nie było trudno wyszukać tej statystyki, bowiem w 10 domowych spotkaniach radomianie wygrali raptem dwukrotnie… Za to na wyjeździe radomianie odnieśli cztery triumfy, z czego najwyżej , bo 3:0 pokonali inną drużynę z Łodzi czyli Widzew.

Najwyższa domowa porażka to przegrane i to aż trzy, ale za każdym razem w stosunku, po 0:1 z: Cracovią, Śląskiem Wrocław oraz Legią Warszawa. Za to w ogóle najwyższej porażki radomianie, wówczas podopieczni Constantina Galcy doznali w Częstochowie, kiedy to przegrali z mistrzem Polski 3:0.

Jeśli chodzi o statystyki drużynowe, to radomianie zajęli czwarte miejsce w PKO Ekstraklasie w liczebności piłkarzy, którzy pojawiali się na murawie. Ogółem kadra Radomiaka liczyła 26 zawodników, a więc tyle samo co piłkarzy Śląska i Legii. Najliczniej reprezentowany był Ruch. W zespole z Chorzowa jesienią zagrało aż 29 piłkarzy, za to najmniej, bo 21 zawodników miał do dyspozycji szkoleniowiec Stali Mielec.

W klasyfikacji fair – play triumfowała Korona Kielce (zaledwie 32 żółte kartki), zaś Radomiak sklasyfikowany został w samym środku stawki, a więc na dziewiątym miejscu. Piłkarze tej drużyny, obok dwóch innych, a więc Korony oraz Rakowa nie zobaczyli ani jednej czerwonej kartki, ale za to aż 47 żółtych. Pojedynki Radomiaka obejrzała 75645 widzów, co dało 13 miejsce. Najliczniej swoje ulubione drużyny dopingowali fani: Legii (średnio 24700), Śląska (23200) i Lecha Poznań (21300).

Piłkarze Radomiaka, co pokazują statystyki muszą zdecydowanie poprawić, jakość wykonywania rzutów karnych. Otóż jesienią przed szansą zdobycia goli z popularnej „jedenastki” stawali trzykrotnie (dwa razy Pedro Henrique i raz Rafał Wolski) i ani razu nie zdobyli gola. Radomiak jest jedynym zespołem, który spośród wszystkich nie zdobył bramki po karnym. Najwięcej, bo aż sześć goli ze stałego fragmentu uzyskali piłkarze Jagiellonii Białystok i Piasta Gliwice i wszystkie próby wykorzystali.

Największym procentem udziału zawodnika młodzieżowca w meczu na minuty miał Piast, średnia prawie 20 procent, a Zieloni sklasyfikowani zostali na 15 pozycji (7,79 %) wyprzedzając tylko: Ruch, Raków i Pogoń Szczecin. Tymczasem 54 procent udziału zawodników w meczu stanowili w barwach Zielonych obcokrajowcy. Jak się okazuje ten wynik sklasyfikował Radomiaka w środku stawki, bo na dziewiątej pozycji. Najliczniejsza grupa zawodników spoza Polski, reprezentowała: Raków, Pogoń i Lecha.