Putin kruszy Grupę Wagnera. Upokarzające zdjęcie Prigożyna

Watażka siedzi na nieposłanym łóżku namiocie, najwyraźniej machając do kamery. Zdjęcie wykonano prawdopodobnie w czerwcu, przed nieudanym puczem i któryś z wagnerowców dostarczył je rosyjskim propagandystom, aby go zdyskredytować

Putin zaprzeczył, że Prigożyn był prawdziwym przywódcą Wagnera i tym prawdziwym określił Andrieja Troszewa, byłego pułkownika armii Rosji, który zajmować czołowe stanowisko u Wagnera. Troszew walczył w Afganistanie i Czeczenii, dowodził siłami Wagnera w Syrii w 2016. Najwyższy honorowy tytuł Rosji otrzymał po zdobyciu Palmyry z rąk Państwa Islamskiego w 2017 roku.

W rozmowie z „Kommiersantem” Putin mówił, że spotkał się z 35 dowódcami Wagnera, w tym Prigożynem, i zaproponował im walkę w rosyjsk armii. Spotkanie miało odbyć się 29 czerwca, pięć dni po buncie.

Putin mówił: Wszyscy byliby w stanie trzymać się razem w jednym miejscu i kontynuować służbę.

Dodał: Nadal będzie Wagnerem dowodził ten sam człowiek, który przez cały ten czas był ich prawdziwym dowódcą. Mowa o Troszewie i kilku przywódców Wagnera aprobowało jego ofertę, ale Prigożyn ją odrzucił.

Uważa się, że 62-letni watażka uciekł na Białoruś po buncie, ale jego bliscy mówią, że przebywa w Rosji, ale miejsce pobytu jest nieznane.