"Flamingiem" po wodzie
Na przystani, gdzie można wypożyczyć sprzęt wodny nie było w sobotę tłumów. Ale znaleźli się śmiałkowie, który pierwszy raz w tym roku zdecydowali się popływać rowerem wodnym. Największą atrakcją są tu rowery w kształcie flaminga.
Tato popłyniemy? - pytała córka jednego z łodzian.
Po chwili zastanowienia mężczyzna zdecydował się wypożyczyć „flaminga”. Na rower wodny zabrał także żonę…
Dzieci na zamku
Wielkim zainteresowaniem cieszył się na „Młynku” plac zabaw z efektownym zamkiem. Nie brakowało chętnych do korzystania z plenerowej siłowni. Kupowano też lody po 8 złotych za kulkę. Nie brakowało odważnych, by przejść park liniowy. Taka przyjemność kosztuje 30-35 zł, w zależności od skali trudności.
No i oczywiście odbywało się grillowanie. Po całym terenie roznosił się zapach pieczonych kiełbasek. A ścieżkami parku jeździli młodzi ludzie na hulajnogach i nieco starsi na rowerach.
Łodzianie polubili "Młynek"
„Młynek” stosunkowo niedawno został wyremontowany. Łodzianie mają tu do dyspozycji także boisko do siatkówki plażowej, miejsca do grillowania, boisko do unihokeja, stację street workout oraz ninja park. W ciągu ostatnich lat obiekt przeszedł kilka modernizacji. Powstały alejki pieszo-rowerowe, nowoczesny budynek przystani, zamontowano oświetlenie oraz monitoring. Miejsce to wyróżniają m.in. takie instalacje jak wysoka na prawie 9 m wieża strażacka ze zjeżdżalniami, kaczkomat i zdrój z wodą pitną.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?