Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski: Jestem znanym przeciwnikiem Marszu Równości

Brawo panie wojewodo , ale marsz dewiantów odbędzie się , bo sędziowie to też kakaowi .

1. Argumenty z prawa karnego oraz z prawa wykroczeń są właściwe.

2. Brakuje jednoznacznej wypowiedzi o sianiu zgorszenia publicznego; Jego Ekscelencja pan Miłosz Zeman (Prezydent Republiki Czeskiej) mówi wprost (i to w rozmowach telewizyjnych) na temat żądań aktywistów homoseksualnych, a w Polsce (nazywanej "katolicką") brak jednoznacznych wypowiedzi większości osób publicznych.

3. Skoro dwóch oficjalnie PiS'owskich działaczy w Lublinie (Tomasz Pitucha oraz Przemysław Czarnek) ociepla wizerunek doktora Żuka dzień po (chyba) pierwszym, w roli kandydata do Sejmu w okręgu nr 6, pana Jana Kantaka - to "coś się dzieje". Jeden kandydat "od Ziobry" w Lublinie i okolicach, a atmosfera taka, jakby panowie Pitucha i Czarnek przymierzali się do wzięcia za ręce i POprowadzenia w Lublinie "parady dla uczczenia doktora Krzysztofa Żuka".

4. Jeden Kanthak okazuje się zagrożeniem dla wielu lubelskich kantów - np. braku rozstrzygnięcia nadzorczego Wojewody Lubelskiego wobec haniebego "studium planistycznego" (przegłosowanego z inicjatywy doktora Krzysztowa Żuka z PO przez Niecną / Nocną Zmianę.

Tak trzymać Panie Wojewodo, pedalstwo precz z tego miasta, Putin czeka na wasze marsze,

25 września, 13:01, anka:

I to akurat jest godne pochwały. Te marsze nic cennego nie wnoszą w życie społeczeństwa, ani też nie są wbrew nazwie o żadną równość, a o przywileje dla jednej bardzo dyskusyjnej orientacji seksualnej. Dyskusyjnej, bo tak nagle wykreślonej z listy zaburzeń psychicznych. Podobnie rzecz się ma z transpłciowością.

Dzisiejsi naukowcy zanim rozpoczną badania już znają wynik.

A konkretnie to jakie przywileje?

W marszach równości nie chodzi jedynie o prawa osób o innej orientacji seksualnej, które są w Polsce w sposób oczywisty dyskryminowane. Chodzi także o prawa osób innego wyznania, niewierzących, mniejszości narodowych, imigrantów, kobiet a także osób heteroseksualnych żyjących w związkach nieformalnych.

Nie dziwi mnie radość członków homofobicznej, rasistowskiej i antydemokratycznej partii jaka jest PiS z decyzji Żuka. Byłbym zdziwiony gdyby było inaczej. Dziwi mnie natomiast decyzja Żuka, bo działa wbrew partii z której się wywodzi bo niewątpliwie wielu wyborców, którzy mieli głosować na KO zostanie w domu lub zagłosuje na Lewicę.

I to akurat jest godne pochwały. Te marsze nic cennego nie wnoszą w życie społeczeństwa, ani też nie są wbrew nazwie o żadną równość, a o przywileje dla jednej bardzo dyskusyjnej orientacji seksualnej. Dyskusyjnej, bo tak nagle wykreślonej z listy zaburzeń psychicznych. Podobnie rzecz się ma z transpłciowością.

Dzisiejsi naukowcy zanim rozpoczną badania już znają wynik.

Super Gość z tego Czarnka..

25 września, 11:34, asd:

On jest znanym homofobem, nazistą, psychopatokatolek itp itd, jako osoba publiczna po prostu się pogrąża, ale co tu dużo pisać jak un się wyedukował na KULu ;P

25 września, 11:48, Gość:

debil

debil

25 września, 11:34, asd:

On jest znanym homofobem, nazistą, psychopatokatolek itp itd, jako osoba publiczna po prostu się pogrąża, ale co tu dużo pisać jak un się wyedukował na KULu ;P

debil

Jesteś przede wszystkim znany z bycia garnkiem i psychonarodowcem.

Jeżeli muszą niech maszerują wokół Zalewu po drodze zbierając śmiecie będzie wtedy jakiś pożytek

całkiem równościowe hasło mieli mieć (promocja zboczenia)

brawo

Szkoda, bo ja tak lubię patrzeć na "zadymy" milenialsów z policją na ulicach. Bez tych marszów, jest nudno, zwłaszcza seniorom, którzy nie potrafią bawić się na fejsie, twiterze czy youtube, a tylko uwielbiają takie zabawy w realu.