Protest uczniowski: obawiają się powrotu do szkoły przed wakacjami! MEiN podało, kiedy kolejne klasy wracają do nauki stacjonarnej

Monika Jankowska
Monika Jankowska
Nie chcemy wracać do szkoły przed wakacjami – mówią uczniowie i ogłaszają w sieci Protest Uczniowski. Tymczasem MEiN ogłosił już harmonogram powrotu do szkół. Jeszcze w maju wszystkie klasy będą uczyć się stacjonarnie.

Protest uczniowski 2021. Powrót do szkół na niecałe 2 miesiące niepotrzebny?

Inicjatorzy uczniowskiej akcji podkreślają, że powrót w szkolne na ostatnie niecałe dwa miesiące jest niepotrzebny, może przyczynić się do zwiększenia zakażeń koronawirusem i do stresu zwłaszcza wśród uczniów klas 7 i 8, które prowadzą właśnie intensywną naukę przed egzaminem na koniec podstawówki. Pod żądaniem uczniów o powrocie do szkół dopiero we wrześniu 2021 podpisało się już ponad 560 tys. osób (dane na dzień 3 maja 2021).

„Uczniowie chcą się skupić na nauce do egzaminu ósmoklasisty, a nie przejmowaniem się o liczbie zgonów i zachorowań w danym dniu. Dodatkowo uczniowie są zestresowani sprawdzaniem zeszytów, notatek lub tym, że po powrocie będą musieli od nowa pisać sprawdziany w niepokoju i stresie” - czytamy w petycji.

Powrót uczniów do szkół - harmonogram

Ministerstwo Edukacji i Nauki ogłosiło już powrót uczniów do nauki stacjonarnej w maju.
- Małymi krokami wracamy do normalności. Od 4 maja br. do szkoły wracają wszystkie dzieci z klas I-III szkół podstawowych, a w kolejnych tygodniach stopniowo starsi uczniowie. Od 31 maja br. szkoły i placówki oświatowe będą funkcjonowały w trybie stacjonarnym – informuje Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEiN.

  • Od 4 maja 2021 uczniowie klas I-III szkół podstawowych na terenie całego kraju wracają do nauki stacjonarnej w szkole.
  • Od 17 maja 2021 uczniowie klas IV-VIII szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych, placówek kształcenia ustawicznego i centrów kształcenia zawodowego przechodzą na naukę w tzw. systemie hybrydowym (50 proc./50 proc.).
  • Od 31 maja 2021 wszyscy uczniowie i słuchacze uczą się już stacjonarnie w szkołach i placówkach.

- Jesteśmy przekonani, że zakończenie roku szkolnego 25 czerwca w trybie stacjonarnym po kilku tygodniach pobytu w szkole przyczyni się do tego, że poprawi się zarówno wiedza, jak i samopoczucie uczniów, odbuduje się wspólnota – mówił podczas konferencji prasowej 29 kwietnia minister edukacji Przemysław Czarnek. Odniósł się także bezpośrednio do petycji. - Mogę do nich zaapelować młodzieżowo „Take it easy”. Nikt nie będzie państwa stresował, wszyscy mamy swoje obowiązki i do tych obowiązków wracamy również w szkole – spokojnie, stopniowo – powiedział minister.

Obawy uczniów i rodziców

Wielu uczniów i rodziców obawia się, że wraz z powrotem do edukacji stacjonarnej nauczyciele będą chcieli nadrobić materiał i serwować sprawdzian za sprawdzianem. Wśród uczniów słychać głosy, że nie chcą wracać do szkoły, bo boją się bezpośredniego kontaktu z rówieśnikami i wystawiania oceny za oceną.

- Mój syn dziś na lekcji j. polskiego usłyszał od pani, że na pierwszej lekcji będzie miał sprawdzian. Jeśli takie podejście ma pomóc uczniom w powrocie do normalności to gratuluję – mówi jedna z mam.

Na szczęście wśród nauczycieli, z którymi rozmawialiśmy panuje przekonanie, że w pierwszej kolejności nadrobić trzeba relacje, skupić się na mocnych stronach uczniów i sprawdzić, by powrót do szkół był jak najmniej stresujący.

- Nauczyciele i wszyscy pracownicy szkoły bardzo cieszą się na powrót uczniów. W ramach nauczania hybrydowego w szkole pojawiły się już dzieci z klas I-III. Były bardzo zadowolone z tego, że wreszcie mogą usiąść w szkolnych ławkach. Teraz czekamy na kolejne roczniki, jesteśmy gotowi na ich powrót – mówi Paweł Biesiekierski, dyrektor SP nr 4 w Pruszczu Gdańskim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 17

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mojo szkolo jest ulica

Niych sie ta niedoczono prziszuosc Wolski wejzmie do pomocy w protestach Greta! Uona tysz mo szkoua w du.... (ino jom uczy 4 prywatnych nauczycieli, kerych finansuje od nij Uojciej-milioner)

o
opol
4 maja, 13:02, opol:

Protest uczniowski - to jakiś żart?

4 maja, 13:15, Chyba coś pokręciłem:

Jaki żart? Oni chcieliby uczyć się w ojczystym języku, a cały czas każą im gadać po niemiecku, więc słusznie protestują...

...ale nie... zaraz...

No chyba, że tak...

C
Chyba coś pokręciłem
4 maja, 13:02, opol:

Protest uczniowski - to jakiś żart?

Jaki żart? Oni chcieliby uczyć się w ojczystym języku, a cały czas każą im gadać po niemiecku, więc słusznie protestują...

...ale nie... zaraz...

o
opol

Protest uczniowski - to jakiś żart?

R
Rom
3 maja, 17:02, Dionizy Zremizy:

Tym razem Czarnek ma rację, a ci uczniowie to niezli manipulanci. Raz chcą, raz nie chcą... Niech się zdecydują!

Cały czas jest krzyk żeby wszystko otwierać. Jak zaczynają otwierać to nieuki wraz z rodzicami zaczynają pisać petycję. Po dwóch latach nieróbstwa efekty przyjdą same.

G
Gość
3 maja, 17:01, PB:

Do "Ogarnij się, gamoniu": po pierwsze: cieszę się, że nikt z Twoich nie zmarł, u mnie w rodzinie - 2 osoby.

Po drugie: jeśli piszesz o kimś "gamoniu", to jesteś zwykły prostak i lepiej nie popisuj się swoją głupotą w sieci.

3 maja, 21:43, Złodziej Podolski:

A masz pewność na co zmarli?

Czy może po zgonie od ręki skremowali ciało..?

Zgadnij dlaczego skremowano ciało..

Odpowiem Ci: abyś nie miał możliwości dokonać sekcji zwłok - którą można także prywatnie zlecić - i poznać prawdziwego powodu zgonu.

Przestań [wulgaryzm]ić. Mam w rodzinie dwoje ozdrowiencow. Ciężkie zapalenie płuc w następstwie zakażenia covid-19 jest faktem. Jeśli tak trudno zrozumieć że ludzie umierają na zapalenie płuc to nie ma sensu dalszej dywagacji z kimś takim jak ty który tylko upatruje spisku.

G
Gość

W cale się im nie dziwie.Wcześniej byli niedouczeni. Teraz są ogłupieni.Poziom nauczania już dawno sięgnął dna.Ciekawe kiedy zaczną się protesty w Żłobkach?

Z
Złodziej Podolski
3 maja, 16:59, Gość:

Te małe mutanty roznoszą zaraze po wszystkich kontach, powinno się ich wogòle nie wypuszczać z domów.

Ale których kontach?

Tych w banku? Kontach e-mail? Kontach na TEAMS'ie?

Aaaaaa.. ty kąt miałeś na myśli?

To qtfa.. wróć do podstawówki. Amatorze ortografii.

O
Ogarnij się, gamoniu
3 maja, 17:01, PB:

Do "Ogarnij się, gamoniu": po pierwsze: cieszę się, że nikt z Twoich nie zmarł, u mnie w rodzinie - 2 osoby.

Po drugie: jeśli piszesz o kimś "gamoniu", to jesteś zwykły prostak i lepiej nie popisuj się swoją głupotą w sieci.

3 maja, 17:06, Ogarnij się, gamoniu:

Cóż, to współczuję -- wszakże fakt, iż pozwoliłeś sobie wmówić, że te dwie osoby zmarły na "straszliwego koronawirusa" jest właśnie potwierdzeniem, że jesteś zwykłym gamoniem.

Pytanie pomocnicze: jak mogli umrzeć na coś, co NIE ISTNIEJE? Do dziś dnia żadne laboratorium na świecie jakoś nie było w stanie wyizolować i pokazać światu tego domniemanego "groźnego wirusa"!

A w akcie zgonu to można -- niestety -- wszystko napisać.

3 maja, 20:50, Ja:

To może zgłoś się gamoniu, jako wolontariusz, do szpitala covidowego, i zobaczymy, czy będziesz taki mądry.

Jako "wolontariusze" to pracują jedynie takie gamonie, jak ty -- ja życzę sobie takiej pensji, jak rzeczywiście mają obecnie tzw. "ratownicy medyczni", tj. 20 tys. zł. miesięcznie, i będę w tym strasznym szpitalu pracował nie zawracając sobie głowy tym "kosmicznym skafandrem", który można podziwiać na zdjęciach. :)

J
Ja
3 maja, 17:01, PB:

Do "Ogarnij się, gamoniu": po pierwsze: cieszę się, że nikt z Twoich nie zmarł, u mnie w rodzinie - 2 osoby.

Po drugie: jeśli piszesz o kimś "gamoniu", to jesteś zwykły prostak i lepiej nie popisuj się swoją głupotą w sieci.

3 maja, 17:06, Ogarnij się, gamoniu:

Cóż, to współczuję -- wszakże fakt, iż pozwoliłeś sobie wmówić, że te dwie osoby zmarły na "straszliwego koronawirusa" jest właśnie potwierdzeniem, że jesteś zwykłym gamoniem.

Pytanie pomocnicze: jak mogli umrzeć na coś, co NIE ISTNIEJE? Do dziś dnia żadne laboratorium na świecie jakoś nie było w stanie wyizolować i pokazać światu tego domniemanego "groźnego wirusa"!

A w akcie zgonu to można -- niestety -- wszystko napisać.

To może zgłoś się gamoniu, jako wolontariusz, do szpitala covidowego, i zobaczymy, czy będziesz taki mądry.

W
Warto
3 maja, 17:01, PB:

Do "Ogarnij się, gamoniu": po pierwsze: cieszę się, że nikt z Twoich nie zmarł, u mnie w rodzinie - 2 osoby.

Po drugie: jeśli piszesz o kimś "gamoniu", to jesteś zwykły prostak i lepiej nie popisuj się swoją głupotą w sieci.

Cóż, odsłuchaj ten podcast -- zwłaszcza pierwsze 10 minut. To jest właśnie ta śmiertelność w czasach "pandemii":

https://podcasts.apple.com/pl/podcast/niedzielna-wieczorna-audycja-z-radia-kcht-02-05-2021/id1493821647?i=1000519762821

O
Ogarnij się, gamoniu

"Zmiana Definicji Pandemii. Kiedy WHO rozszerzyła swoją definicję globalnej pandemii w 2009r., twórcy szczepionek przeciwko grypie H1N1 osiągali potężne zyski kosztem podatników. Twórcy szczepionek przeciwko COVID odniosą jeszcze większe korzyści.

W latach poprzedzających 2009r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) współpracowała z producentem szczepionek GlaxoSmithKline (GSK), zawierając kontrakty z krajami europejskimi i afrykańskimi na wypadek nieprzewidzianej globalnej pandemii grypy.

Te „uśpione kontrakty” przewidywały, że gdyby wybuchła globalna pandemia, wywołałaby łańcuch zdarzeń, w którym określone firmy farmaceutyczne produkowałyby szczepionki przeciw grypie, a odpowiednie rządy płaciłyby im.

W dniu 11 czerwca 2009 r. dyrektor generalna WHO, Margaret Chan, ogłosiła świńską grypę H1N1 jako globalną pandemię, wywołując „uśpione kontrakty” i wrzucając przemysły farmaceutyczny i szczepionkowy na wysokie obroty.

Chan była w stanie złożyć tę deklarację w oparciu o oficjalną definicję pandemii WHO, która została zaktualizowana zaledwie miesiąc przed ogłoszeniem pandemii H1N1 – WHO usunęła swoją definicję pandemii ze strony internetowej organizacji i zastąpiła ją nową, bardziej elastyczną definicją.

Zgodnie z nową definicją WHO nie wymagało już, aby ktokolwiek umierał z powodu choroby, zanim organizacja mogłaby ogłosić pandemię. Nowa definicja przewidywała jedynie, że infekcje mają zasięg geograficzny.

W czasie, gdy WHO ogłosiła świńską grypę H1N1 pandemią, tylko 144 osoby na całym świecie zmarły z powodu infekcji. Jak wyjaśnił Wolfgang Wodarg, ówczesny przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Komisji Zdrowia Rady Europy:

„WHO miała definicję pandemii, którą zdefiniowała jako wirusa o wysokiej śmiertelności i wysokiej zachorowalności. W 2009 roku nagle porzucili te dwie cechy, nie mówiąc nic o dotkliwości lub śmiertelności”.

[..]

Ogłoszenie H1N1 jako pandemii uruchomiło „uśpione” kontrakty na szczepionki przeciw grypie o wartości 18 miliardów dolarów i pozwoliło GSK na wypchnięcie szczepionki Pandemrix do krajów na całym świecie. [..]"

Rozumiecie?

Obecnie "pandemią" może być cokolwiek -- "cokolwiek", bo z definicji usunięto śmiertelność, jako warunek ogłoszenia pandemii, a że dodatkowo mówi się, że "wielu przechorowuje Covid-19 bezobjawowo", to znaczy, że wszyscy jesteśmy "nieustannie chorzy", a tylko nie zawsze mamy objawy! Dziwna to jakaś wprawdzie "choroba", która w ogóle żadnych objawów nie daje -- ale cóż, żyjemy w czasach, gdy dość zmienić definicję i już jest wszystko w porządku.

X
XYZ
3 maja, 11:12, Pan Tarr:

A jest gdzieś przeciwna petycja, żeby wysłać dzieciaki jak najszybciej do szkoły?

1. ok. 23 % społeczeństwa dostało co najmniej jedną dawkę szczepionki, kilka milionów przechorowało. Plus sezonowość zachorowań. Naprawdę sytuacja się będzie polepszać!

2. Bratanica w Norwegii cały czas chodziła do szkoły. Dzieci znajomych w Niemczech - miały przerwę dużo krótszą niż w Polsce. Da się zorganizować szkolnictwo, żeby było w miarę bezpiecznie.

3. Proszę sobie poczytać o kondycji psychicznej dzieci i młodzieży w związku z pandemią. Puszczenie dzieciaków dopiero we wrześniu nasili te problemy.

4. Starsza córka w zeszłym roku zdawała maturę - przesunięta była o kilka tygodni. A też byli tacy, co wymyślili petycję o odroczeniu aż do jesieni. Przeciwna była klasa córki ,chciała to w końcu mieć za sobą. Czy zeszłoroczne matury spowodowały wzrost zakażeń? Nie!

5. W klasie młodszego syna (podstawówka) jest 25 dzieci. Tylko rodzice dwójki z nich mają obiekcje co do puszczenia dzieci do szkół. Pozostałę 23 chce tego!

6. Na jesienną falę dużo większy wpływ miała decyszja o testowaniu tylko objawowych osób (reszta mogła chodzić po Kraju i zarażać innych). Oraz słaby sanepid - ludzie na kwarantannę byli wysyłani po 5-9 dniach od kontaktu z zakażonym - albo w ogóle nie byli, też znam takie przypadki.

Proszę uwierzyć , że szczepioni jednak dużo dają. Do tego dochodzi cała armia ozdrowieńców. Proszę nie dać się zastraszać mediom, które epatują liczbą zakażeń i zgonów (podkreślają przyrost, nie tendencje spadkowe).

3 maja, 15:56, Ogarnij się, gamoniu:

"Szczepionki dużo dają"? Przeciw czemu niby? Przeciw "zarazie" istniejącej jedynie w "newsach"? Są takie szczepionki antytelewizyjne? Nie wiedziałem.

Człowieku, gdyby faktycznie panowała jakaś "epidemia" dawno już leżałbym na "łożu śmierci" wyciągając kopyta na tego straszliwie niebezpiecznego "kowida".

Szkoda, matołku, że nic merytorycznego nie napisałeś o samym powrocie do szkoły. Ale cóż, negowanie pandemii jest takie cacy. A Ty zgrywasz mędrca nad mędrcami.

Pandemia jest, ale śmiertelność jest w rzeczywistości niższa niż 1%, wielu obostrzeń mogłoby nie być. I dlatego jestem za najszybszym powrotem do szkół!

D
Dionizy Zremizy

Tym razem Czarnek ma rację, a ci uczniowie to niezli manipulanci. Raz chcą, raz nie chcą... Niech się zdecydują!

P
PB

Do "Ogarnij się, gamoniu": po pierwsze: cieszę się, że nikt z Twoich nie zmarł, u mnie w rodzinie - 2 osoby.

Po drugie: jeśli piszesz o kimś "gamoniu", to jesteś zwykły prostak i lepiej nie popisuj się swoją głupotą w sieci.

Wróć na i.pl Portal i.pl