Profesor Ryszard Małajny nie żyje. Zmarł wybitny polski prawnik z Uniwersytetu Śląskiego

Teresa Semik
Prof. Ryszard Małajny zmarł 16 lutego 2016. Miał 64 lata
Prof. Ryszard Małajny zmarł 16 lutego 2016. Miał 64 lata Dziennik Zachodni
Zmarł profesor Ryszard Małajny, wybitny prawnik od lat związany z Wydziałem Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego. Niedawno skończył 64 lata. Był powszechnie uznanym specjalistą prawa konstytucyjnego, doktryn politycznych i prawnych, prawa wyznaniowego.

Ryszard Małajny nie żyje

Prof. Ryszard Małajny pochodził z Krosna Odrzańskiego. Prawo ukończył na Uniwersytecie Wrocławskim. Prof. Małajny od lat związany z Wydziałem Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego. Był długoletnim kierownikiem Katedry Prawa Konstytucyjnego.

Słynne powiedzenie prof. Małajnego do studentów to: „Egzamin polega m.in. na tym, by znaleźć luki w twoich wiadomościach, a nie wiadomości w lukach”. Znane były też zabawne przykazania egzaminacyjne, a było ich aż 27: „Z egzaminatorem rozmawiaj jak uczeń z mistrzem, a nie jak Polak z Polakiem” – głosi ósme z tych przykazań.

Profesor Ryszard Małajny był człowiekiem niezwykle pogodnym. Dla nas, dziennikarzy, był rozmówcą i ekspertem z zakresu prawa wyjątkowo wyrozumiałym i uczynnym.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Profesor Ryszard Małajny nie żyje. Zmarł wybitny polski prawnik z Uniwersytetu Śląskiego - Dziennik Zachodni

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pur
16 marca 2018, 04:29, i tyle w temacie:

ze niby mobbingowal... tylko, ze obserwujac ta niby mobbingowana osobe, czlowiek zachodzi w glowe, kto bardziej mial niepokolei w glowie osoba mobbingowana czy sp. profesor....

Piszemy "tę" osobę, a nie "tą" ani też "tom". Najpierw naucz się pisać, a potem pisuj swe debilizmy.

M
Mania
, leszek Krupanek:

Pan Profesor nikogo nie musiał molestować: ludzie do niego lgnęli. z kobietami jakoś pewnie nie miał problemów, skoro miał 6 żon ( oczywiście nie jednocześnie) i o każdą zadbał... Życie zatruła mu "tempa dzida" szpetna jak noc listopadowa, która wymyśliła sobie że Pan Profesor miałby ją molestować ( oczywiście nie udało się jej zdać dość łatwego egzaminu) Czy ktoś zna nazwisko tej szmaty?

Jakie 6 żon?!? Miał dwie żony nie pisz bzdur!

A
Anais
A tak poważnie. 6 żon to sporo biorąc pod uwagę fakt, że szlachetny zmarły nie był królem Anglii. Do wyzwisk już się przyzwyczaiłam, a nawet mnie bawią. Za swoją walkę o spokój zapłaciłam najwyższą cenę. Nie żałuję.
A
Anais
Czytam i...20 lat. Jak to szybko zleciało.
i
i tyle w temacie
ze niby mobbingowal... tylko, ze obserwujac ta niby mobbingowana osobe, czlowiek zachodzi w glowe, kto bardziej mial niepokolei w glowie osoba mobbingowana czy sp. profesor....
S
Studentka
Byłam studentką Profesora i nigdy nie doświadczyłam z jego strony niczego złego, wręcz przeciwnie - był zupełnie bezproblemowy; człowiek o nieprzeciętnej inteligencji, niezrozumiałej dla przeciętniaka.
Najlepiej wykształcony pracownik w Katedrze był zwyczajnie niewygodny...
Gdyby każdy był taki, jak On, studia byłyby sielanką.
s
student
A to elita intelektualna ...
T
Tomasz
Śpij w pokoju.Byłeś fantastycznym człowiekiem i znajomym.Byłem na pogrzebie Ryszarda i co ?.Żadnej oficjalnej delegacji UŚ w Katowicach,odznaczony orderami Państwowymi,konstytucjonalista poważna osobowość,człowiek specyficzny,dowcipny,lecz w jego wypowiedziach zawsze zawarta była mądrość,jedynie ktoś kto ma trochę oleju w głowie mógł z nim konferować
a
ana
bardzo fajny czlowiek był moim profesorem....szkoda
a
apis
ludziska, ale bzdety niektórzy wypisują, aż żal; postępowania robili mu pracownicy katedry, żeby się go pozbyć, a o mobbing wiadomo, oskarżyć - najłatwiej; był chyba dla nich za dobry; plagiacik?, to wejść na stronę i zobaczyć ile napisał, ciekawe, czy z tych którzy zostali ktoś choć trochę się do niego zbliży, bo raczej nie dorówna, a postępowanie umorzono; z pewnością był postacią barwną nietuzinkową na co dzień tryskającą humorem, taką która tworzy legendę wydziału, poza tym każdy ma wady i zalety, a ze studiów pamiętam przede wszystkim jego, bo to była osobistość przez duże O, wyrazy współczucia dla najbliższych ...
S
Stiudent
Powody były troszeczkę inne niż plagiacik bo temu wybitnemu człowiekowi plagiatu zarzucać nie wypada zresztą za plagiat tracisz tytuł ale nie odsuwają od prowadzenia zajęć a co do molestowania plotki plotkami nie wiadomo ale Profesor raczej nie stwarzał wrażenia "potrzebującego molestować" Krążą wewnętrzne plotki wydziałowe że to była kwestia "implozywnego podejścia do hobby" i okazania tej implozywnosci do władz wydziału
...
Napisać można wszystko , a ta osoba , która to pisała , oskarżała tez kogoś z biura SLD o molestowanie, był artykuł w NIE - " Pozywająca panna "
P
Przesady
Jakaś idiotyczne analogia.
O
ONA
To o Hitlerze też tylko dobrze, albo wcale?
N
Najslabszy
Uniwersytet w kraju a wydział prawa w latach 90 to istny dramat.
Wróć na i.pl Portal i.pl