Proces króla dopalaczy w Łodzi. Dawid B. przeprasza w sądzie swoje ofiary

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Król dopalaczy przeprasza w sądzie w Łodzi swoje ofiary
Król dopalaczy przeprasza w sądzie w Łodzi swoje ofiary Wiesław Pierzchała
Dawid B. zwany królem dopalaczy przeprosił w poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Łodzi wszystkie osoby, które ucierpiały wskutek spożycia wyrobów kupionych w jego sklepach. - Nie było moją intencją, aby ktoś ucierpiał. Zawsze chciałem, aby środki sprzedawane w moich sklepach były bezpieczne i legalne - oznajmił Dawid B.

Oskarżony nie powiedział tego wprost, ale najpewniej chodziło mu o sytuacje, kiedy klienci jego sklepów po zakupie dopalaczy poczuli się tak fatalnie, że trafili do szpitala.

28-letni Dawid B. w swoich dodatkowych wyjaśnieniach odniósł się m.in. do decyzji z 2 października 2010 roku, kiedy zakazano mu handlu dopalaczami, a mimo to nadal handlował. Oskarżony skonsultował się ze swoimi prawnikami, którzy przekonali go, że decyzja o zakazie nie jest dla niego wiążąca. A to dlatego, że - zdaniem prawników - nie było podpisu na decyzji, Dawid B. otrzymał jej kopię, a nie oryginał i była w niej mowa o specyfiku "Tajfun", o którym oskarżony - jak utrzymywał - nie miał pojęcia.

- Nic nie wiem o "Tajfunie". Nigdy na oczy go nie widziałem. Nie wiem co to za produkt i jakie substancje zawiera. Nie ma takiej możliwości, aby był sprzedawany w moich sklepach - przekonywał król dopalaczy.
Nawiązując zaś do ewentualnej szkodliwości jego produktów, Dawid B. zeznał: - Wytwarzaniem i mieszaniem substancji w produktach zajmowali się tzw. chemicy. Ja nie miałem wpływu na to, co w tych wyrobach się znajduje. Starałem się nie kupować środków nielegalnych, odurzających. Wychodziłem z założenia, że to co nie jest nielegalne, to w stu procentach jest bezpieczne.

Prokuratura zarzuca Dawidowi B., że w 2010 roku w Łodzi i innych miastach w kraju poprzez sieć sklepów Smart Szop, których był właścicielem, handlował dopalaczami określając je jako artykuły kolekcjonerskie. Ponadto wyprodukował i wprowadził do obrotu produkty o takich nazwach jak Koko Mięta, Koko Cherry, Exotic Koko, Black Widow, Smart Shiva, Mister Brain czy Hammer. Z tego powodu sprowadził niebezpieczeństwo dla zdrowia wielu osób, które uległy zatruciu i trafiły do szpitala. Lista pokrzywdzonych liczy 52 nazwiska. Oskarżonemu grozi do ośmiu lat więzienia. Kolejna rozprawa na procesie, który trwa trzy lata i dobiega końca, odbędzie się w maju br.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Proces króla dopalaczy w Łodzi. Dawid B. przeprasza w sądzie swoje ofiary - Dziennik Łódzki

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
djjd
To samo powinno dotyczyć
alkoholowych sklepów i sklepów sieci biedronka
ta chemia i wodka z Chin
ta chemia w żywności smierc
S
SRoss
Chujoss!
B
BOss
Dajćie spokoj chłopakowi , Kiey D***** T , największy zdrajca stanie przed sądem?
k
kljent
co stracili bliskich z powodu agresji twoich tzw klientow , oraz za trumny co kupowali tym co zmarli z powodu dobrego haju z twoich tzw sklepow
g
gospodarka
szybko duzo i swieetny marketing , czego chcecie ? to przyszly polskie skurwysyny beznesu
h
ha ha ha
Rodacy, łodzianie ! Może popodskakujemy w obronie monarchy ? To całkiem niewinny władca. Ewidentnie został wrobiony i zmanipulowany przez pracującą u niego klasę robotniczą. Stworzył tyle miejsc pracy, dał dobry zarobek i tak mu się odwdzięczono.
E
Elizeusz Wajek
Uniewinnic .przeciez ch cial dobrze a moze by sadzil sedziaT?
m
marian
za sprzedaz smierci,powinna byc tylko smierc.szkoda,ze wyroku,nie odczytano mu w arabi,chinach.i innych krajach,gdzie jest jedna sluszna kara.co do cpunow,to tylko naturalna selekcja.
G
Gość
nie kasowac chamstwo i wulgarnosc,
niech polacks kisic sie we wlasny sos
o
ozo
Ćpunów co jak nie u niego to kupiliby gdzie indziej . Nie wiedzieli co biorą ? Nie walili podwójnych działek ? Utylizowali się na własne życzenie . A my płacimy później za ich leczenie , ośrodki z michą i programem kulturalnym , za obozy zimowe w górach i letnie nad jeziorami ...Kto pyta czy nasze dzieci były na wakacjach ? Ćpunom się należy ! Temat znam na przykładzie Monar Ozorków .
N
Namibia Verlag
aby polscy robotnicy byli wystarczajaco zdrowi i wydajni.

Kazdy polski dziennikarz pamietac, ze pracowac dla niemiecki wlasciciel i udawac polska inteligencja to wielki zaszczyt i mozna zarobic.
s
stop
ale legalnie można pić pod sklepem i okolicznymi blokami róg ul. Kazimierza a ul. Józefa, policji, straży miejskiej oraz łódzkim władzom to nie przeszkadza, ale za to mieszkańcy mają gehennę
Wróć na i.pl Portal i.pl